Strona 1 z 1

Douglas A-20 Havoc

PostNapisane: sobota, 30 czerwca 2012, 10:32
przez Ireneusz
Witam,mam pytanie odnośnie uzbrojenia w torpedy tego samolotu .Czy rosyjskie A-20 przenosiły dwie torpedy czy jedną ,gdyż na zdjęciach które znalazłem widać tylko prawą stronę ale na lewej jest taki sam węzeł podwieszenia .Na kolorowych rysunkach torpedy są dwie.Czy ktoś analizował ten problem?
ObrazekObrazekObrazek

Re: Douglas A-20 Havoc

PostNapisane: sobota, 30 czerwca 2012, 10:48
przez Jaro_Su
Konstruktor i sztabowcy zaprojektowali zza biurek i stołów kreślarskich, że ekonomiczniej będzie wziąć do jednego samolotu dwie torpedy....

Ale spróbuj po jednym ataku torpedowym, kiedy musisz lecieć po prostej na konkretnej wysokości (wykonując przeliczenia kąta wyprzedzenia) i wszystko do ciebie strzela z czego może (żeby zestrzelić cy przeszkodzić choćby), zaproponować załodze drugi. Czasem się tak zdarzało, jeśli przy pierwszym nalocie z jakiegoś powodu nie zrzucono torpedy (choćby błąd w obliczeniach czy zmiana kursu celu), ale raczej było to uważane za czyn "heroiczny". Bywało, że maszyna była już tak postrzelana, że nie za bardzo nadawała się do drugiego nalotu....

Z kolei z innego punktu widzenia zrzucanie dwu torped w jednym nalocie taż nie było zbyt ekonomiczne....

Ot i cały problem.....

Re: Douglas A-20 Havoc

PostNapisane: sobota, 30 czerwca 2012, 11:59
przez dewertus
Mam sporo zdjęć rosyjskich A-20 - torpedy podwieszane były pod prawym węzłem. Gdy uzbrojenie stanowiły bomby, wtedy wykorzystywane były oba węzły. Na zdjęciach wyglądają na FAB-500 i FAB-250. Czasem stosowano także dodatkowe węzły pod zewnętrznymi częściami skrzydła (po dwa na skrzydło), ale tam są zdecydowanie mniejsze wagomiary - może 50 lub 100kg.

Re: Douglas A-20 Havoc

PostNapisane: sobota, 30 czerwca 2012, 12:08
przez Ireneusz
Dzięki Koledzy za odzew