Modelarstwo z pasją

Polecam obejrzeć

http://dzieje.pl/wideo/pzl-p-37-los-pra ... y-bombowca

Pokazują kilka fajnych elementów

oczywiscie nie neguję, ze wydrapali z ziemi także blachy, na które się powołują, ale materiał jest pięknie skonstruowany.. "znaleźliśmy magazynek i lufe karabinu oraz glowicę silnika i wiemy juz jakie kolory miało poszycie samolotu".

Powszechnie wiadomo, że niebieskie pigmenty bardzo szybko się utleniają (czy też płowieją w inny sposób), co sprawia, że zielonkawe farby stają się z czasem coraz bardziej brązowe (np. na brytyjskich czołgach z II wojny), a błękitne - coraz bardziej szare.

Pitolenie. No widac doskonale jak fragment goleni posluzyl na wzor, te z makiety sa "idealnie" takie same jak ze znaleziska.
Szkoda dyskusji z muzealnikami zadufanymi w sobie.

Ciekawostka jest konsola manetki, pod katem patrzac (w trakcie obracania) wydaje sie ze byla pomalowana na khaki. No napewno nie byla srebrna i na 99% nie szara. Jak dla mnie (chyba ze jak ten co pitoli, widze co chce) potwierdza to opis lotnika z Losia, ze Los i Karas w srodku byly khaki jak od zewnatrz.
Moze ktos ma zdjecia tych elementow?

Przymierzam się do tego modelu i chciałbym go pomalować tak jak wynikałoby z tego filmu. Ponieważ jestem bardzo początkujący to czy ktoś mógłby mi pomóc dobrać farby pasujące do określeń "czekoladowo-brązowy" i "srebrno-szary"?
W palecie Vallejo znalazłem "chocolate brown" nr 149. Nada się do aerografu? A srebrnych jest tyle, że sam nie wiem...