Strona 1 z 2

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: wtorek, 1 kwietnia 2008, 13:37
przez Gienek
uruk-hai napisał(a):Okinawa, czerwiec 1945..

Czyli z lekka po inwazji ale to, ze tam stacjonował to i owszem.
uruk-hai napisał(a):czy się nimi nie przejmować?

Ja bym się nie przejmował.

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: wtorek, 1 kwietnia 2008, 19:20
przez Jostein
A może Kolega zerwie z tradycją i zrobi "słodkie paskudztwo" w barwach FAA albo RNZAF? Do tych ostatnich robi kalki w 1:72 Rising Decals.

Pozdrawiam

Andrzej "Jostein" Kowalski

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: środa, 2 kwietnia 2008, 23:43
przez Darek Trzeciak
Jostein napisał(a):A może Kolega zerwie z tradycją i zrobi "słodkie paskudztwo" w barwach FAA albo RNZAF?

To ja się podczepię z pytaniem bo mam problem z ukończeniem m.in. takiego oto dziada:

Obrazek

Jak były malowane komory podwozia w brytyjskich korsarzach :?:

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: piątek, 4 kwietnia 2008, 00:01
przez Gienek
Twój model ma przedstawiać lekko raczej późniejszego Mk.II. Według mnie komory podwozia głównego to ANA611 z goleniami podwozia prawdopodobnie malowanymi na srebrno. Prawdopodobnie wnętrze komory tylnego koła to również ANA611.
Niestety do końca Corsairów z FAA nie rozgryzłem ale na jakiejś fotce widziałem takie komory na Corsairze właśnie z lotniskowca „Victorious”. Niestety widziałem też Mk.II z kolorem ANA610 (kolor spodu)w komorach podwozia głównego stąd brak pewności.
Ale widzę że robisz JT643 z 1834 Squad. – miło :)

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: niedziela, 6 kwietnia 2008, 07:28
przez Dominik
Jostein napisał(a):A może Kolega zerwie z tradycją i zrobi "słodkie paskudztwo" w barwach FAA albo RNZAF? Do tych ostatnich robi kalki w 1:72 Rising Decals.


Myślałem, ale końcówki nie teges. W Academy są tylko skrzydła o normalnej rozpiętości. A ze znanych mi firm produkujących dodatki, żadna takich "brytyjskich" końcówek nie robi. Kalki do Korsarzy FAA robi też Techmod.

Darek Trzeciak napisał(a):To ja się podczepię z pytaniem bo mam problem z ukończeniem m.in. takiego oto dziada:


Darku końcówki w Twoim modelu sam robiłeś czy producent dał modelarzowi wybór?

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: niedziela, 6 kwietnia 2008, 10:10
przez Rumcajs
Dominik napisał(a):Myślałem, ale końcówki nie teges. W Academy są tylko skrzydła o normalnej rozpiętości. A ze znanych mi firm produkujących dodatki, żadna takich "brytyjskich" końcówek nie robi. Kalki do Korsarzy FAA robi też Techmod. (...)
Darku końcówki w Twoim modelu sam robiłeś czy producent dał modelarzowi wybór?

Napewno sam spiłował - przecież to proste, więc nic nie stoi na przeszkodzie abyś sobie Dominiku, zbudował model brytyjskiego Corsaira. 8-) Do tej pory nie widziałem modelu, czy konwersji na Corsaira FAA, zapewne dlatego, że samodzielne wykonanie przeróbek (spiłowanie końcówek skrzydeł) jest całkiem proste, a pozostałe zmiany raczej dotyczyły wyposażenia wewnątrz.


Darku, podoba mi się Twój Korsarz, jakimi farbami go malowałeś? Wyglądają naprawdę dobrze.

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: niedziela, 6 kwietnia 2008, 11:29
przez Darek Trzeciak
Dominik napisał(a):Darku końcówki w Twoim modelu sam robiłeś czy producent dał modelarzowi wybór?

Tak jak już Marcin napisał - końcówki spiłowane
Rumcajs napisał(a):... a pozostałe zmiany raczej dotyczyły wyposażenia wewnątrz.

które to pominąłem i wsadziłem po prostu żywice Airesa (męcząca sprawa) :-|
Rumcajs napisał(a):Darku, podoba mi się Twój Korsarz, jakimi farbami go malowałeś? Wyglądają naprawdę dobrze.

Dzięki Marcin ale zdjęcie mocno przekłamuje i kolory dalekie są od stanu faktycznego.
Ponoć brytyjskie Korsarze malowane były :
góra: ANA 613 Olive Drab; ANA 603 Sea Gray;
spód ANA 610 Sky Gray
U mnie spód to Vallejo ModelColor nr 70989 natomiast góra to: FS36118 (Pactra) i... B10M (Grey Green Agama) "złamany" nieco B8M (Dark Slate Grey Agama) i odrobiną czarnej (baaardzo niewiele).
Co się tyczy komór podwozia to na razie są w barwie spodu czyli ANA610... choć wcześniej zakładałem, że winny być ZCY. Nie potrafię tego wytłumaczyć ale ANA611 do komór jakoś mi nie pasi :-/
Gienek napisał(a):Ale widzę że robisz JT643 z 1834 Squad. – miło

Lubię te tematy :mrgreen: - dzieki za cenne uwagi :D

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: niedziela, 6 kwietnia 2008, 14:58
przez Rumcajs
Darku, na fotce kolory sprawiają bardzo dobre wrażenie, są bardzo zbliżone do brytyjskich EDSG/DSG, które pamiętam z kolorowych, historycznych zdjęć. :)

Darek Trzeciak napisał(a):(...)Ponoć brytyjskie Korsarze malowane były :
góra: ANA 613 Olive Drab; ANA 603 Sea Gray;
spód ANA 610 Sky Gray
U mnie spód to Vallejo ModelColor nr 70989 natomiast góra to: FS36118 (Pactra) i... B10M (Grey Green Agama) "złamany" nieco B8M (Dark Slate Grey Agama) i odrobiną czarnej (baaardzo niewiele).
Co się tyczy komór podwozia to na razie są w barwie spodu czyli ANA610... choć wcześniej zakładałem, że winny być ZCY. Nie potrafię tego wytłumaczyć ale ANA611 do komór jakoś mi nie pasi :-/

Masz rację Corsairy i zdaje się również Hellcaty tak były malowane, z tym, że podobno Brytyjczycy starali się je jak najszybciej przemalować własnymi farbami, podobnie było z Mustangami - wersje B/C/D Brytyjczycy przemalowywali DG/OG/MSG (dopiero nieliczne kamuflowane P-51K oraz późniejsze Corsairy i Hellcaty malowane Glossy Sea Blue pozostawały w amerykańskim "ubranku"). Trochę to dziwne, ponieważ te farby amerykańskie, aż tak bardzo nie odbiegały od pierwowzorów FAA i RAF. Według mnie to zwykłe marnotrastwo czasu, materiałów, a do tego zawsze to, szczególnie przy dużych gabarytach myśliwców pokładowych, jakieś kilka kilogramów więcej obciążenia. :roll:

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: niedziela, 6 kwietnia 2008, 16:05
przez Gienek
Rumcajs napisał(a):Brytyjczycy starali się je jak najszybciej przemalować własnymi farbami

Nie do końca to tak. Farby amerykańskie dostosowywane były kolorem a jak się później okazało wcale nie jakością. Skutkiem było natychmiastowe płowienie w słońcu i soli Pacyfiku, zwłaszcza ANA613. Doskonałym przykładem są zdjęcia Corsairów tak wypłowiałych, że zatarły się granice kolorów. Do tego dochodziły kilkukrotne zmiany dyrektyw co do insygnii.
Czyli się nie starali ale sytuacja ich zmuszała.
Darek Trzeciak napisał(a):Nie potrafię tego wytłumaczyć ale ANA611 do komór jakoś mi nie pasi :-/

Nie wiem dlaczego? Całe serie Mk.II dla FAA miały wnętrze w ANA611. Komory główne też. Mam wątpliwości tylko dlatego, że widziałem na fotce ten sam kolor komór co spodu. Mógł to być jednak pojedynczy przypadek naprawianego/remontowanego. Czy komory miały kolor ANA610 czy nie to i tak pod nim był 611.
a
Darek Trzeciak napisał(a):choć wcześniej zakładałem, że winny być ZCY.

byłoby z całą pewnością fatalnym błędem!

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: niedziela, 6 kwietnia 2008, 18:11
przez Rumcajs
Gienek napisał(a):Nie do końca to tak. Farby amerykańskie dostosowywane były kolorem a jak się później okazało wcale nie jakością. Skutkiem było natychmiastowe płowienie w słońcu i soli Pacyfiku, zwłaszcza ANA613. Doskonałym przykładem są zdjęcia Corsairów tak wypłowiałych, że zatarły się granice kolorów. Do tego dochodziły kilkukrotne zmiany dyrektyw co do insygnii.
Czyli się nie starali ale sytuacja ich zmuszała.


Jak sądzę, praktycznie większość farb produkowanych w tamtym okresie, niezależnie od kraju producenta, nie była bardzo odporna na działanie soli oraz promieni słonecznych w rejonach tropikalnych.
Z tego co czytałem, ANA613 miała być dużo lepszej jakości od Dark Olive Drab 41, która to właśnie bardzo płowiała/zmieniała kolor. Być może było tak - z tego co czasem można przeczytać, że niektóre amerykańskie firmy lotnicze (oraz chemiczne/farbiarskie??) miały niejednokrotnie wielkie zapasy "starej" DOD 41, więc z przyczyn ekonomicznych użytkowano tę farbę aż do wykorzystania zapasów i to może być przyczyną nadmiernego płowienia koloru oliwkowego i tym samym konieczności przemalowywania brytyjskich Corsairów i Hellcatów. Nie wiem jak było dokładnie z samolotami FAA, czy tak jak pisałeś Gienku - przemalowywano wyłacznie w sytucjach mocnego zużycia powierzchni farb lub zmiany oznaczeń narodowych na nowy typ (co jest zrozumiałe), czy też postępowano podobnie jak w przypadku Mustangów i przemalowywano Corsairy oraz Hellcaty po dostawie sprzętu z USA?
Mnie właśnie dziwi, w przypadku P-51 użytkowanych w RAF, że maszyny w wiekszości przemalowywano za nim trafiały do jednostek bojowych, czyli nie z powodu płowienia itp. - po prostu miały być przemalowane farbami brytyjskimi. Trochę dziwne to podejscie, prawda?

Stosunkowo mało poprawnych/wyczerpujących informacji, na tematy malowania-kolorystyki, można znaleźć w publikacjach - szczególnie tych łatwiej dostępnych. :(
Na szczęście, większości tych wszystkich szczegółów można się dowiedzieć na forach internetowych. :D

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: niedziela, 6 kwietnia 2008, 19:51
przez Darek Trzeciak
Gienek napisał(a):Nie wiem dlaczego?Całe serie Mk.II dla FAA miały wnętrze w ANA611. Komory główne też.

Gdzieś w podświadomości zakorzeniła się myśl, że czynił bym zło malując komory ANA611 :mrgreen:
BTW właśnie wygrzebałem swojego starego Korsarza w 72-ce i tam komory pomalowałem właśnie ANA611, pogmatwane to trochę :-/
Gienek napisał(a):Mam wątpliwości tylko dlatego, że widziałem na fotce ten sam kolor komór co spodu. Mógł to być jednak pojedynczy przypadek naprawianego/remontowanego. Czy komory miały kolor ANA610 czy nie to i tak pod nim był 611.

Postanowione, komory są już pomalowane ANA610 i basta :mrgreen:
a ZCY zostawie na innego jankesa :)

P.S. Wojtku, a może warto by wydzielić z tego osobny wątek o malowaniu amerykańskich samolotów w służbie FAA :?:

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: poniedziałek, 7 kwietnia 2008, 13:33
przez iras67
Nie jest to może jakieś wiarygodne żródło historyczne ale na łamach Osprey modelling F4u
wnęki mk II autor maluje Sky tamiya xf 21 i tak zostawia :D Natomiast golenie mają odcień jasny szary, jaki niestety autor nie był łaskaw napisać.

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: wtorek, 8 kwietnia 2008, 11:58
przez WitK
Witam,
Jeśli chodzi o malowanie F4U to polecam artykuł który powstał przy okazji pierwszego projektu grupowego, parę osób może jeszcze pamiętać Korsarze na preclu.
http://www.old.modelarstwo.org.pl/lotni ... sairy.html

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: sobota, 26 kwietnia 2008, 05:15
przez gzt
Interesujacy temat :) wlasnie pod wplywem ogladania zdjec pracy Darka :) postanowielm rowniez zrobic korsarza w barwach FAA.
Dostalem nawet kalki techmodu ale mam wlasnie problem z barwami jakie podal techmod w specyfikacji.

A: Dark Slate Grey (FS34096) - nie problem, MM robi te farbe
B: Extra Dark Sea Grey (FS36118) - i tu mam problem bo FS36118 Gunship Gray i kolor jest jasniejszy od Dark Slate Grey - a patrzac na rysunek techmodu powinno byc odwrotnie. Jednym slowem kompletnie nie wiem co jest grane.

Czy moze lepiej wziac Dark Sea Grey i dodac czarnego :) ?

Druga sprawa to poruszali Panowie temat konwersji do Mk II. Jest taka knwersja zrobiona przez MDC.
Oto link: http://www.shopcreator.com/mall/productpage.cfm/ModelDesignConstruction/CV48027/54287

Re: Malowanie Corsair'ów w barwach FAA

PostNapisane: sobota, 26 kwietnia 2008, 18:21
przez Gienek
B: jest prawidłowy: http://www.colorserver.net/showcolor.asp?fs=3611
Pewną zmyłką w przedstawianych profilach jest fakt błyskawicznego płowienia farb - szczególnie "górnych" ANA 603 i 613 (liczne zdjęcia mocno wypłowiałych, jasnych Corsairów z FAA).
Daj na PW adres e-mail to coś ciekawego Tobie do poczytania podeślę.