Strona 1 z 1

3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 08:37
przez PiotrS
Powolutku zabieram się do wydłubania korsarza i tym razem chciałbym pomalować go w barwy bardziej zbliżone do rzeczywistych. Przeczytałem wszystko co było na ten temat na forum ale w dalszym ciągu nie mam jasności które farby będą najlepsze - najbardziej lubie akryle ale w ostateczności mógłbym poeksperymentować z czymś innym. Tak więc jaki jest wasz typ na sea blue i intermediate blue? Biały to mam nadzieje zwykły biały :)

Pozdrawiam
PS

Re: 3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 10:19
przez Manfred
Zestaw dedykowany GUNZE "izdebestjukendu" :-)

Re: 3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 11:34
przez Grzegorz2107
W istocie był to kamuflaż 4 kolorowy bo Sea Blue był w dwóh odmianach matowej i pólbłyszczącej.

Re: 3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 11:57
przez RAV
Grzegorz2107 napisał(a):W istocie był to kamuflaż 4 kolorowy bo Sea Blue był w dwóh odmianach matowej i pólbłyszczącej.

Ale kwestie połysku i matu modelarz załatwia jakiś czas po nałożeniu kamuflażu, więc z doborem farb nie ma to nic wspólnego.

Mnie natomiast nurtuje to, że Sea Blue (matowy i półmatowy) w kamuflażu "trójkolorowym" (lub "czterokolorowym", jeśli ktoś woli) wydaje sie jaśniejszy niż ten sam Sea Blue (błyszczący) występujący na wszystkich powierzchniach później. Czy to jest kwestia odbijania/rozpraszania światła, czy może matowa farba szybciej płowiała? Uwzględniacie to w swoich modelach?

Ja dotąd zrobiłem jeden model w malowaniu wcześniejszym, ale tak go przefiltrowałem (była to moja pierwsza próba filtra) i wyświniłem, że z oryginalnych kolorów Gunze nic nie zostało (wbrew pozorom model nie jest zakurzony). Kontrast został obniżony tak jak chciałem. Bez stonowania granatowy kolor Gunze wydaje mi się zbyt ciemny w porównaniu z Intermediate Blue.

Obrazek
Obrazek

Re: 3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 12:37
przez PiotrS
Manfred napisał(a):Zestaw dedykowany GUNZE "izdebestjukendu" :-)


Ale o ile się nie mylę gunze w zestawie to nie akryle tylko jakieś śmierdziele?

Mnie natomiast nurtuje to, że Sea Blue (matowy i półmatowy) w kamuflażu "trójkolorowym" (lub "czterokolorowym", jeśli ktoś woli) wydaje sie jaśniejszy niż ten sam Sea Blue (błyszczący) występujący na wszystkich powierzchniach później. Czy to jest kwestia odbijania/rozpraszania światła, czy może matowa farba szybciej płowiała? Uwzględniacie to w swoich modelach?


Fachowcy się wypowiedzą ale wydaje mi się że Glossy Sea Blue z jednokolorowego malowania to inny kolor z innym numerkiem ANA

Re: 3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 14:00
przez Gienek
Popularny w lotnictwie pokładowym WW2 trójbarwny malowania faktycznie wykonywany był czterema farbami. Były to:
1. biały matowy – spód samolotu (kadłub, stateczniki, skrzydła)
2. błękitnoszary matowy (Intermediate Blue) – boki kadłuba, statecznik pionowy
3. granatowy morski matowy (Non Specular Sea Blue matt) – górna część kadłuba, krawędzie natarcia skrzydeł i stateczników.
4. granatowy morski półmatowy (Non Specular Sea Blue semigloss) – górne powierzchnie skrzydeł i stateczników.

Uwaga! Znaki rozpoznawcze (gwiazdy amerykańskie) malowano farbami półmatowymi.

1. ANA 601 - FS 37875
2. ANA 608 - FS 35164
3. ANA 607 - FS 35042
4. ANA 606 - FS 25042

Wyjaśnienie oznaczenia Federal Standard:
Xxxx - połysk (1-błyszczący, 2-półmatowy, 3-matowy)
xXxx - kolor (np. 5-niebieski, 7-biały)
xxXX - odcień

Dlatego np. 35042 (Non Specular Sea Blue) teoretycznie powinien być, poza połyskiem. tożsamy z 15042 (Glossy Sea Blue).
Mnie natomiast nurtuje to, że Sea Blue (matowy i półmatowy) w kamuflażu "trójkolorowym" (lub "czterokolorowym", jeśli ktoś woli) wydaje sie jaśniejszy niż ten sam Sea Blue (błyszczący) występujący na wszystkich powierzchniach później.

Liczna dokumentacja fotograficzna pokazuje jednak, że granatowy błyszczący był bardzo ciemny. Czy to tylko sprawa połysku, konsekwencji działania światła (płowienia)?
Istotą jest być może "tłumaczenie" na FS. Właściwe, oryginalne oznaczenie regulowane było biuletynami Bureau of Aeronautic.

RAV - z Twoimi kolorami też coś nie tak. Szczególnie Insygnia Blue to nieporozumienie.

PiotrS - używam starych, poczciwych Humbroli do trójkolorowego. Najbardziej mi pasują w konfrontacji z oryginalnymi fotografiami. Nie pomogę więc w temacie akrylowych nie mając z nimi wiele doświadczeń (nie podobają mi się odcienie akrylowych MM).

Re: 3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 14:14
przez PiotrS
Gienek napisał(a):używam starych, poczciwych Humbroli do trójkolorowego. Najbardziej mi pasują w konfrontacji z oryginalnymi fotografiami. Nie pomogę więc w temacie akrylowych nie mając z nimi wiele doświadczeń (nie podobają mi się odcienie akrylowych MM).


Podziel się proszę numerkami humbroli, może choć z tabelek odpowiedników odczytam które to będą w moich ulubionych akrylach.

Re: 3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 14:26
przez RAV
Gienek napisał(a):RAV - z Twoimi kolorami też coś nie tak. Szczególnie Insygnia Blue to nieporozumienie.

Kalki (jak i cały model) jest ze Smeru. Posłużył mi do testowego weatheringu. Ponieważ Corsairy z VF-17 były wyświechtane jak stara plandeka, postanowiłem po naklejeniu kalek dmuchnąć po całości lakierem matowym z dodatkiem jasnoszarego. Na półce wygląda to nieźle, za to na zdjęciach (robionych z lampą) wzrósł kontrast i porobiły sie dziwne efekty.

Re: 3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 17:37
przez Gienek
RAV napisał(a):dmuchnąć po całości lakierem matowym z dodatkiem jasnoszarego
i to właśnie stworzyło efekt zakurzonego modelu z gablotki do której nikt nie zaglądał przez wielki. Aż chciałoby sie pisać po tym kurzu na modelu palcem :P
PiotrS napisał(a):Podziel się proszę numerkami humbroli

Będzie bolesne ;o) bowiem mam w składziku Humbrol 182 -świetny i ... nieprodukowany.

U mnie boki i góra odpowiednio z Humbrola 144 oraz 182 (oraz przy bardzo wypłowiałym 77).

Co do 77 to proponuję ciekawe zdjęcia (i nie jakieś restaurowane, pokazowe, muzealne egzemplarze):
Obrazek Obrazek

Re: 3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 20:17
przez Tomasz
Na wstępie powiem, że jeśli chodzi o cztery kolory kamuflażu USN/USMC z 1943 roku, to nie mam wyrobionej opinii. Wymiękam zwłaszcza w przypadku kolorów NS Sea Blue i SG Sea Blue.Zdjęcia kolorowe niestety są w tym przypadku nieco trudne do zinterpretowania, gdyż kolory te są według wzornika granatowe z leciutkim zielonym odcieniem, co czyni je wyjątkowo podatnymi na zafałszowanie przez kolor atmosfery i barwę światła słonecznego. Na jednych zdjęciach kolory te wychodzą bardziej niebiesko, na innych bardziej zielono.
Wbrew pozorom, posiadanie próbki koloru we wzorniku też niewiele daje. Przy tak ciemnych kolorach na skutek kontrastu z białym otoczeniem mój mózg jest tak ogłupiony, że nie potrafię ich zdefiniować. Na 100% zobaczenie całego Corsaira w tym kolorze da zupełnie inne wrażenie niż sama próbka. Wydaje mi się że próbka FS35042 jest dość dobrym odpowiednikiem NS Sea Blue, ale już FS25042 jest dużo ciemniejszy od SG Sea Blue.

Jedno, czego jestem pewien to to, że kolor NS Sea Blue z Model Mastera jest zdecydowanie za zielony. Podobnie stary autentyk z Humbrola (ten z serii HU-coś tam). Niestety nie mam pozytywnego typu NS Sea Blue. Oglądałem wiele farb, ale albo były za zielone, albo za niebieskie. Ot takie zrzędzenie czterdziestolatka. Podobał mi się autentyk Aeromastera, ale jest już Out of Production. Przy robieniu Hellcata, kombinuję z mieszaniem trzech farb Tamiyi. Przyznam, że to wszystko po to, żeby zaspokoić moje własne oczekiwanie dotyczące tego koloru, a nie jakaś chęć osiągnięcia koloru z próbek. Może najlepszym rozwiązaniem byłby ten nowy trójpak Gunze, ale o ile uwielbiam Mr Color do malowania jednolitych powierzchni, to nie umiem nimi robić ładnych łagodnych przejść kolorów, jak na samolotach USN. Dlatego nie wyrywam się do zakupu tego zestawu.

Potwierdzam spostrzeżenie, że Non Specular Sea Blue, Semi Gloss Sea Blue, i Glossy Sea Blue to nie jest jeden i ten sam kolor o różnym stopniu połysku. Patrząc na próbki załączone w The Official Monogram US Navy & Marine Corps Aircraft Color Guide Johna Elliota stwierdzam, że Semi Gloss Sea Blue jest najjaśniejszy z nich. Nie wiem, czy jest to spowodowane chęcią zrównoważenia jaśniejszego efektu matowej farby przy Non Specular Sea Blue, czy po prostu próbki są "lewe". Opisuję tylko to, co widzę. Z drugiej strony kolory FS15042, FS25042 i FS35042 wyglądają mi na taki sam odcień tylko o różnych połyskach.

Tomek

Re: 3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 21:19
przez iras67
Tomasz napisał(a):Zdjęcia kolorowe niestety są w tym przypadku nieco trudne do zinterpretowania, gdyż kolory te są według wzornika granatowe z leciutkim zielonym odcieniem, co czyni je wyjątkowo podatnymi na zafałszowanie przez kolor atmosfery i barwę światła słonecznego. Na jednych zdjęciach kolory te wychodzą bardziej niebiesko, na innych bardziej zielono.
Tomek

Nakłada się na to różne w różnych warunkach starzenie oryginalnych klisz , kalibracja urządzeń przygotowania do druku i samego drukowania,i jeszcze inaczej skalibrowane nasze monitory, starzenie się farby drukarskiej i na koniec indywidualne :P odczuwanie kolorów ...

pozdrawiam Ireneusz

Re: 3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: wtorek, 27 maja 2008, 22:11
przez Gienek
Eh - najlepszy był ten stary Humbrol. Po pomalowaniu wydawał sie za zielony. po pokryciu bezbarwnym stawał się bardziej niebieski. W zależności od światła (sztuczne, dzienne) był raz taki a raz taki. I to było najlepsze. Pamiętam wspomnienia jakiegoś mechanika który opisywał Non Specular Sea Blue jako ciemno szaroniebieski z barwą "butelkową" (w domyśle zieloną). To określenie jako morski butelkowy przewijało się gdzieś jeszcze.
I pewnie o to w tym właśnie chodzi.

Re: 3 kolorowy kamuflaż USN

PostNapisane: środa, 28 maja 2008, 08:03
przez PiotrS
Widzę że temat kolorów USN to kolejna puszka z Pandorą ;o) Dzięki za tak dogłębne wyjaśnienia. Pozostaje mi organoleptyczne badanie w sklepie. Jednak jestem zdeterminowany żeby kupić odpowiedniego akryla, a na liście potencjalnych kandydatów są valejo i agamy, zobaczymy kto wygra. Jeżeli żaden nie podpasi to może jednak gunze.