Modelarstwo z pasją

Cześć.
Jak wszem i wobec wiadomo, Polska miała na stanie dwa samoloty Bristol Fighter z silnikami RR.
Numery boczne 20.01 i 20.02
Czego nie wiem, to jakie te samoloty miały śmigła. Dwu czy czteropłatowe ?
Książka Morgały mówi ze czteropłatowe, dwa modele jakie widziałem zrobione pokazują śmigła dwupłatowe.
Jeśli ktoś coś o tym wie to proszę o podzielenie się informacja.
Czarek.

Trudne pytania zadajesz a szanse na prawidłową odpowiedź są pół na pół. Siedzę właśnie nad książką Kopańskiego "Samoloty brytyjskie w lotnictwie polskim 1918-1930". Konkretnej odpowiedzi brak. Autor podaje tylko, że jeden z tych samolotów miał brytyjski numer F 4409 przemianowany w Polsce na 20.1 nadany 1 sierpnia 1920, rozbity 7 sierpnia 1920. Obydwa miały silniki RR Falcon III. I tyle. Na opublikowanych zdjęciach wszystkie polskie F.2b są z silnikami Hispano i dwułopatowymi śmigłami.

Dwułopatowe śmigła mają też Polskie Dolphiny, SE.5 Ciecierskiego, Camel, RE8, DH-9. Może to jest jakaś droga rozumowania czy dedukcji? Kto to wie...

EDIT: znalazłem informację, że maszyna F4409 była wyprodukowana w zakładach British & Colonial Aeroplane Co. Ltd.w ramach partii 700szt od nr F4271 do F4970 jeśli miałaby to być jakaś wskazówka.

Rzeczywiście trudne pytanie, ale większość zdjęć egzemplarzy serii F4271 - F4970 pokazuje dwułopatowe śmigło (dwutomowa monografia Bristol Fighter By J M Bruce - A WINDSOCK DATAFILE SPECIAL). Niestety, jak dotąd, nie wypłynęło żadne zdjęcie polskich 20.1 i 20.2.

Co się dowiedziałem w międzyczasie. F4409 określany jest już jako pochodzący z "późnej" serii produkcyjnej gdy czterołopatowe śmigła były stosowane jako zapasowa podmianka przez co zastosowanie na tym egzemplarzu śmigła dwułopatowego jest znacznie bardziej prawdopodobne.

Czołem.
Trudne pytanie ? No trudne, na łatwe już sobie odpowiedziałem
Większość faktów typu producent czy numer fabryczny miałem już ustalone wcześniej ale dziękuje za ich potwierdzenie.
W przypadku Brisfita śmigła miały spore znaczenie. Nie można było ot tak wymienić dwupłatowego na czteropłatowe. Inne były reduktory obrotów, czteropłatowe obracało się wolniej niż dwupłatowe. Wiec jeśli samolot opuścił fabrykę z czteropłatowym to był raczej na nie skazany do momentu wymiany silnika lub reduktora.
W sumie to można zrobić tak i tak, nie wygląda na to żeby ktoś miał konkretne dowody na to jak było na prawdę.
Po prostu szykuje sobie projekt na jesień, dwa Brisfity, jeden w 1/48, drugi w 1/32, obydwa w tym samym, polskim malowaniu. 20.1 albo 20.2, jeszcze się nie zdecydowałem.
Dziękuje jeszcze raz,