Strona 1 z 1

Lotnicy a ich zegarki.

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 20:12
przez c3p0
Mła będzie wdzięczny jeśli ktoś wie jakie zegarki (firmy\modele) były noszone przez lotników II WW. Strona konfliktu jest bez znaczenia.
Myślę iż temat jest ciekawy i wart uwagi.
pozdrawiam
marcin piotrowski

Re: Lotnicy a ich zegarki.

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 21:31
przez Bathin
Na Allegro są repliki zegarków pilotów niemieckich, poszukaj.

Re: Lotnicy a ich zegarki.

PostNapisane: czwartek, 31 lipca 2008, 23:48
przez siara1939
Wtedy chyba nikt nie przebieral- szlo co popadnie. Armia niemiecka z tego co wiem uzywala zegarkow szwajcarskich./Omega, Helvetia, Doxa itp /.

Edit:
Tu masz przyklad typowego zegarka militarnego- ciemna tarcza dla wojsk ladowych.
Po lewej DH Doxa, a po prawej DH Helvetia.
Lotnicy czesto uzywali takich samych, ale z jasna tarcza / czesto tez chronometry /. To samo marynarka.
Obrazek
Obrazek

Re: Lotnicy a ich zegarki.

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 09:48
przez c3p0
Wiem, wiem, zawsze można w sieci poszukać. Ot prosty przykład:
klick
Mnie raczej chodziło o przykłady, oparte na zdjęciach bądź relacjach pisemnych, ustnych,itp.). Może ktoś posiada zegarek po weteranie??
pozdrawiam
marcin
p.s Siara?!?! Od Jubotów też może być przykład :)

Re: Lotnicy a ich zegarki.

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 10:13
przez mr.jaro
siara1939 napisał(a):Wtedy chyba nikt nie przebieral- szlo co popadnie. Armia niemiecka z tego co wiem uzywala zegarkow szwajcarskich./Omega, Helvetia, Doxa itp /.

Hmm, pozwole sobie nieco skorygowac. Z tym "nikt nie przebieral" to nie calkiem tak. Na wartosc dobrego zegarka, szczegolnie w lotnictwie i marynarce kladziono wysoka wage. Przeciez dokladne chronometry stanowily wowczas podstawe nawigacji. Stad tez na porzadku dziennym byly takie rarytasy, jak IWC, Rolex, Jaeger Le Coultre, Longines (szczegolnie popularny w lotnictwie brytyjskim), Blancpain, Vacheron & Constantin, Fortis (firma, ktora wlasnie dzieki produkowanym do dzisiaj, niezwykle solidnym zegarkom lotniczym stala sie slawna) czy nawet opracowany dla potrzeb Kriegsmarine Patek Phillipe badz dla potrzeb lotnictwa wielki "Patek Fliegeruhr". Wiekszosc firm produkowala zegarki lotnicze, bowiem zlecenia takie byly wowczas poplatne. I tak mozna te liste dowolnie uzupelniac: Omega, Zenith, Titus, Doxa,
Helvetia Lanco, a nawet fantastyczne nazwy, jak Bellum, Rellum... Naturalnie, nie mozna zapominac takze o produktach niemieckich, jak Junghans ("nadworny" dostawca Kriegsmarine), Laco (z wygladu niemal dokladna kopia zegarkow Fortis) czy Lange & Söhne. Po stronie alianckiej na szybkiego przychodza mi na mysl Timor (lotniczy) lub tzw. "pokladowy" Hamilton GCT (marynarka). W lotnictwie francuskim popularne byly zegarki Auricoste.
I tak dalej, i tak dalej...

Na szczegolna uwage zasluguje niepozorna firma Fortis z Grenchen, specjalizujaca sie glownie w produkcji zegarkow lotniczych. Zegarki tego producenta znajduja sie na standardowym wyposazeniu stacji ISS i lotnictwa wielu krajow. Sowieckie zegarki lotnicze firmy Poljot stanowia mniej lub bardziej udane kopie produktow firmy Fortis. O ile sobie przypominam, Sowieci ubiegali sie przed laty o zakup licencji, ale cos tam nie wyszlo, wiec zaczeli owe zagarki po prostu kopiowac. Wlasnie na forum pod przytoczonym przez c3p0 linkiem pokazano zdjecie takiego Poljota, ktory wygladem do zludzenia przypomina oryginal firmy Fortis. Jesli nie zapomne, bedac w domu zrobie fotke i zamieszcze tutaj dla porownania.

Problem w tym, ze dziedzina zegarkow (nawet jesli ja ograniczyc wylacznie do lotnictwa) to temat niezwykle ciekawy, ale szeroki jak rzeka...

Re: Lotnicy a ich zegarki.

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 22:45
przez siara1939
c3p0 napisał(a):p.s Siara?!?! Od Jubotów też może być przykład :)


To jest przyklad - niestety nie od U-bootow, tylko z Wehrmachtu. Oba oryginalne, oba z numerami na zewnatrz koperty i w srodku. Oba sprawdzane i serwisowane przez zegarmistrza specjalizujacego sie w zegarkach szwajcarskich. Niestety z Kriegsmarine nie mam jeszcze egzemplarza - za rzadko bywam na Helu. ;o)

Re: Lotnicy a ich zegarki.

PostNapisane: sobota, 2 sierpnia 2008, 20:29
przez mr.jaro
Oto moje oczko w glowie: Fortis Flieger Automatic, model bedacy oficjalnie na wyposazeniu czlonkow stacji ISS (wiem - jakosc zdjecia to katastrofa):

Obrazek

Wyglad zegarka nie zmieniony od kilkudziesieciu lat, tylko obecnie wykonywany jest on z nowoczesnych materialow i posiada wspolczesny werk.

Re: Lotnicy a ich zegarki.

PostNapisane: piątek, 2 stycznia 2009, 10:46
przez Gumiś
hmm a wie ktoś może jakie zegarki były używane przez obrońców naszego nieba w 1939? Jakie wówczas były popularne w polskim lotnictwie 1918-1939?