Strona 1 z 1

Wziernik i blachy w Messerschmicie Bf 109E-3/4

PostNapisane: sobota, 11 października 2008, 10:55
przez Jarek Gurgul
Szukam zdjęcia oryginału, na którym widać by było ten wziernik na spodzie skrzydła. Na modelu Tamiyi wypada on na linii nitów, co jest według mnie błędne.

Obrazek
źródło fotki - Modelforum.cz

Zdjęcia muzealnych eksponatów, które przejrzałem w publikacjach i w sieci, niestety nie pokazują tego elementu zbyt wyraźnie, ponieważ samoloty mają zwykle w tym miejscu namalowany fragment czarnego krzyża, utrudniającego dostrzeżenie szczegółów.

Chciałbym ustalić, czy to Tamiya ma 'rację' i wziernik rzeczywiście położony był na linii nitów, czy może jednak umiejscowiony był obok niej i w modelu powinien zostać przesunięty.
A może przebieg nitów jest tu nieprawidłowy?

Z góry dziękuję za pomoc.

Jarek

Re: Wziernik w Messerschmicie Bf 109E-3/4

PostNapisane: sobota, 11 października 2008, 12:17
przez Slash
Sam z ciekawości poszukałem i wyniki są rożne.

W monografiach lotniczych nr.42 jest coś takiego:
ObrazekObrazek


A w In Action coś takiego:
ObrazekObrazek
Niby nie ma rozrysowanych nitów, ale łatwo zauważyć, ze wziernik jest w podobnym miejscu co na modelu.

Re: Wziernik w Messerschmicie Bf 109E-3/4

PostNapisane: sobota, 11 października 2008, 13:34
przez robmario
Według mojej wiedzy a prześledziłem sporo zdjęć przy okazji rysowania planów Bf 109 E nie ma tam żadnego wziernika. Przewija się on na wielu dotychczasowych planach podobnie jak kilka innych detali obecnych tylko np na egzemlarzach muzealnych.

Re: Wziernik w Messerschmicie Bf 109E-3/4

PostNapisane: sobota, 11 października 2008, 13:55
przez net_sailor
No właśnie. Na mój gust to jest wziernik inspekcyjny taśmy nabojowej skrzydłowego MG 17, która rozciągała się od nasady skrzydła aż po jego końcówkę. W egzemplarzach z działkami wziernik nie za bardzo miał rację bytu.
Przy okazji zapytam o tę linię nitów, na ktorej znajduje się rzeczony wziernik. Do czego w tym miejscu mocowane jest pokrycie skrzydła?

Re: Wziernik w Messerschmicie Bf 109E-3/4

PostNapisane: sobota, 11 października 2008, 16:54
przez Jarek Gurgul
net_sailor napisał(a):...Na mój gust to jest wziernik inspekcyjny taśmy nabojowej skrzydłowego MG 17...

Według mnie, jeśli by tam na spodzie w ogóle był, służyłby do obsługi dźwigni napędu lotki. Ale do czego służył, to raczej mało istotne, bo prawdopodobnie go tam wcale nie było :). Odpowiedni do tego zadania (obsługi dźwigni napędu lotki) wziernik był raczej na górnej powierzchni płata.

net_sailor napisał(a):...Przy okazji zapytam o tę linię nitów, na ktorej znajduje się rzeczony wziernik. Do czego w tym miejscu mocowane jest pokrycie skrzydła?

No właśnie. Nity w poprzecznych liniach mocowały pokrycie do żeber, a w podłużnych liniach do dźwigara oraz do podłużnic łączących żebra. Tyle tylko, że w tym miejscu nie ma takich podłużnic. Pierwsza linia nitów (podwójna) patrząc od tyłu skrzydła, mogłaby być dopiero na dźwigarze. Niestety, na wszystkich chyba planach z nitowaniem, ta linia nitów z modelu z Modelforum.cz tam funkcjonuje.

Nie chcę 'wyjść' na wiatraka, robiącego zamieszanie i odpowiadającego na własne pytania, ale chciałbym poznać Wasze zdanie. Chyba wreszcie znalazłem i zapytam - czy na tej fotce Wy także nie widzicie ani wziernika, ani podłużnej linii nitów, takiej jak na modelu z mojego pierwszego postu (tej przecinającej wziernik)?

Obrazek

Jarek

Re: Wziernik w Messerschmicie Bf 109E-3/4

PostNapisane: sobota, 11 października 2008, 17:17
przez net_sailor
Po głębszym zastanowieniu zmieniam zdanie. Zamiast patrzeć wyłącznie na omawianą tutaj wersję E cofnąłem się trochę w chonologii i znalazłem ten otwór na spodzie skrzydła Bf 109A zdobytego w Hiszpanii. Samolot ten w ogóle nie posiadał uzbrojenia skrzydłowego zatem jedynym wytłumaczeniem jest obecność w tym miejscu dźwigni napędu lotek. Po zaistalowaniu rękawów do skrzydłowych MG 17 zupełnie inaczej poprowadzono popychacz lotki - wzdłuż górnej krawędzi dźwigara. Dlatego w Wersji C,D i E zamiast na dolnej powierzchni skrzydła wziernik był na górze.

Edit
Ja też nie widzę tam nitów ani wziernika.

Re: Wziernik w Messerschmicie Bf 109E-3/4

PostNapisane: poniedziałek, 13 października 2008, 12:08
przez Jarek Gurgul
Poszperałem jeszcze, pogrzebałem i na http://109lair.hobbyvista.com znalazłem to jedno, jedyne zdjęcie :), które nie pozostawia (przynajmniej dla mnie) wątpliwości, że wziernika na E-3 nie było.
Fotka przedstawia szwajcarskiego Bf 109E-3 (W.Nr.2422) z muzeum w Dubendorfie.

Obrazek

Oprócz braku wziernika można na niej dostrzec również, że rzeczywiście nie było na spodzie skrzydła linii nitów, o którą pytałem.
Nie widać jej również na tym zdjęciu, co rozstrzyga i tę kwestię:

Obrazek

Tak więc wszystkie Rózie Nitownice - strzeżcie się niesprawdzonych planów! :)
O mało przez takie 'plany' brzydko nie wdepnąłem w..., czego bym później z pewnością mocno żałował...

Dziękuję wszystkim za pomoc.

Jarek

Re: Wziernik w Messerschmicie Bf 109E-3/4

PostNapisane: poniedziałek, 13 października 2008, 12:14
przez Kuba P.
W zasadzie wszystko już sami rozpracowaliście. Co pozostaje do dodania, ano może to, że Ersatzteil-Liste Bf 109 E potwierdza, na dolnym poszyciu wziernika brak.

Re: Wziernik w Messerschmicie Bf 109E-3/4

PostNapisane: środa, 15 października 2008, 09:31
przez Jarek Gurgul
Kuba, nie spiesz się tak :), to jednak nie koniec, jeszcze Was trochę pomęczę.

Próbuję ustalić, jakie były proporcje poszczególnych 'pasów' (A, B, C) tego fragmentu skrzydła, o ile krawędź panelu (Y) wystawała za linię nitów na żebrze skrzydła (przyjmuję, że minimalnie) oraz czy boczne krawędzie blachy (X), przez którą wyprowadzona była lufa działka ze skrzydła, pokrywały się z liniami nitów prowadzonymi wzdłuż żeber skrzydła. A dokładniej, czy szerokość tej osłony równa była szerokości 'pasa' B.

Obrazek
źródło fotki - Modelforum.cz

W modelu Tamiyi panel z tyłu skrzydła wydaje mi się zbyt szeroki. Natomiast blacha przykrywająca lufę ma zdaje się odpowiednią szerokość, ale położona jest zbytnio na zewnątrz skrzydła. Prowadzenie krawędzi tych dwóch paneli mniej więcej wzdłuż żeber (linii nitów) wydaje się logicznym rozwiązaniem, bo po cóż panele miałyby częściowo wystawać za żebro? Samo powiększenie panelu nie dawałoby więcej miejsca pod nim, bo i tak było ono ograniczone żebrami.

Wydawałoby się, że odnalezienie odpowiedniej fotki dla określenia proporcji pasów i szerokości paneli - w tym wypadku widoku z góry (jak na pokazanym modelu) lub ewentualnie w widoku z tyłu na skrzydło lekko z góry i widoku z przodu na skrzydło lekko z góry - nie powininno sprawić problemu. Niestety, jak dotychczas najlepsze, co udało mi się odnaleźć, jeżeli chodzi o panele i nity, to te cztery zdjęcia z Johanesburga oraz trzy z nitowaniami z modelforum.cz, jednak o fatalnej jakości.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek

Fotki te wyjaśniają co nieco, jednak nie dają mi całkowitej pewności i przekonania, co do układu i wielkości blach i linii nitów oraz ich proporcji. Idealne fotki pod względem kierunku ich pstrykania byłyby w Topshots Kagero (z opisem Kuby), niestety wykonane zostały pod gołym niebem i skrzydła są tak mocno oświetlone przez słońce, że w zasadzie nie widać na nich ani krawędzi poszczególnych blach, ani linii nitowania w tej części skrzydła.

Znajdzie się u kogoś odpowiednie zdjęcie tego fragmentu pokrycia?
A może ktoś (naiwne pytanie) ma jakiś zwymiarowany rysunek techniczny skrzydła Emila? Odległości między poszczególnymi żebrami, liniami nitów, szerokości paneli itd., itd... :mrgreen:

Jarek