Modelarstwo z pasją

Tak sobie kombinuję jedną rzecz i chciałbym mieć jasność:
-Czy w samolocie pokładowym (powojennym, nie składanym ręcznie) da się złożyć jedno skrzydło?
-Czy w takim złożonym skrzydle można zrobić jakieś manipulacje z mechanizacją skrzydła, np. wysunąć klapy lub spojlery?
-Czy spojlery na wierzchu skrzydła są powiązane z innymi mechanizmami, np. klapami, czy można je wysunąć oddzielnie (w rozłożonych) ?

To wszystko chyba zależy od typu samolotu. No i od tego, czy masz na myśli zrobienie tego przez pilota pstryczkiem w kabinie, czy przez mechanika gmerającego w skrzydle. Ten ostatni raczej może robić wszystko. Bez tych informacji mogę Ci podać tylko parę luźno powiązanych faktów:

F-14 był testowany w locie z jednym skrzydłem złożonym, a drugim rozłożonym. To chyba najdziwniejsza konfiguracja w samolocie pokładowym, więc sądzę, że wszystkie mniej dziwne też są możliwe.

Na pokładzie, a tym bardziej w hangarze, jest mało miejsca, więc byłoby bardzo niepraktyczne, gdyby manipulacje np. klapami wymagały rozkładania skrzydeł (czyli w skrajnym przypadku zrobienia dużego przemeblowania w składzie).

Spoiler może pełnić funkcję hamulca aerodynamicznego (przy wychyleniu symetrycznym) lub lotki wychylonej w górę (przy wychyleniu asymetrycznym). O ile dobrze pamiętam, w Tornado (które nie ma lotek) spoiler na jednym skrzydle współdziała z klapą na drugim, z tym, że tylko przy rozłożonych skrzydłach. Przy złożonych rolę lotek przejmują asymetryczne wychylenia sterów wysokości. Ale to w locie. Na ziemi pewnie można robić wszystko (z wyjątkiem wychylania wewnętrznej sekcji klap przy złożonych skrzydłach).

Czyli taki myk, że chcę zrobić jedno skrzydło złożone, a na drugim rozłożonym wysunięte spojlery, w warunkach hangarowych wchodzi w grę?
Szkoda mi zrezygnować w modelu z któregokolwiek z tych elementów
Dzięki za info.