Strona 1 z 1

Bf 109 E-1 Fw. Beese

PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 15:49
przez HK1885
Pytanie do bardziej obeznanych z tematem - na ile żółte usterzenie i okapotowanie odpowiadają rzeczywistości?

Obrazek

Zanalazłem w sieci fotkę - podobno tego samego samolotu - i żółtej kapoty dopatrzeć się nie mogę...

Obrazek

Re: Bf 109 E-1 Fw. Beese

PostNapisane: poniedziałek, 23 grudnia 2013, 16:27
przez rotpol13

Re: Bf 109 E-1 Fw. Beese

PostNapisane: wtorek, 24 grudnia 2013, 09:56
przez hardy198
A ja swojego czasu zastanawiałem się czy nie powinna być biała, i znalazłem takie zdjęcie

Obrazek

Co prawda z innej Staffeln ale przekonało mnie ono że jednak była nie malowana.


Pozdrawiam i życzę Zdrowych i Wesołych :D

Re: Bf 109 E-1 Fw. Beese

PostNapisane: piątek, 3 stycznia 2014, 18:09
przez Abominus
Z tym malowaniem to jest różnie. Były Messery z malowanymi osłonami silników i bez. Na fotkach czarnobiałych ciężko ujrzeć. Mogło być tak, że ten konkretny samolot najpierw miał naturalny kolor kadłuba a dopiero potem go pomalowano. Kwestia daty zrobienia konkretnej fotki. Nie pozostaje Ci nic innego jak porządnie szperać w necie.

Re: Bf 109 E-1 Fw. Beese

PostNapisane: piątek, 3 stycznia 2014, 20:40
przez pik
W książce Classic Colours (Jagdwaffe, vol. 2 sec. 2) jest prezentowany ten samolot, na profilu barwnym z żółtym nosem. Moim zdaniem na zdjęciu jednak ewidentnie widać, że nos ma standardowe barwy kamuflażu i gdybym robił ten model to tak bym zdecydował.

Swoją drogą to chcesz robić model "11"ki? Są lepiej udokumentowane i z ciekawszą historią maszyny JG26 z tego okresu, np "1" Gerharda Schopfela.

Re: Bf 109 E-1 Fw. Beese

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 10:18
przez HK1885
pik napisał(a):Swoją drogą to chcesz robić model "11"ki? Są lepiej udokumentowane i z ciekawszą historią maszyny JG26 z tego okresu, np "1" Gerharda Schopfela.

Ale 11 jest w pudełku i nic nie muszę dokupować.
Chciałem sobie zrobić błękitnego Messera z żółtym dziobem, ale widzę, że te żółcie to imaginacja. Na zdjęciu okapotowanie jest w kamuflażu, a nie sądzę, żeby takiego wraka Niemcy remontowali i z powrotem wysyłali w powietrze. Chociaż kto wie?...

Więc zapewne będzie bez elementów szybkiej identyfikacji. :mrgreen:

Re: Bf 109 E-1 Fw. Beese

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 10:20
przez hardy198
Bez zółtego okapotowania wygląda nawet lepiej :)

Re: Bf 109 E-1 Fw. Beese

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 20:38
przez Kuba P.
HK1886 napisał(a):a nie sądzę, żeby takiego wraka Niemcy remontowali i z powrotem wysyłali w powietrze. Chociaż kto wie?...


Ten 109 złamany za kabiną?
Szkoda całkowita :) Nie do naprawy.

Żółty nos i czysty, jasny kamuflaż z wysokim podziałem kolorów to raczej ciężka sprawa przy E-1. Żółte pyski pojawiły się ciut później kiedy kamuflaże były już modyfikowane i te Messerschmitty wyglądały jak sen pijanego Picasso.

Re: Bf 109 E-1 Fw. Beese

PostNapisane: niedziela, 5 stycznia 2014, 14:47
przez pik
Ale 11 jest w pudełku i nic nie muszę dokupować.
Jakbys chciał jednak zainwestować to polecam tomiki Kagero z serii miniatur lotniczych, np http://www.shop.kagero.pl/01-jg-27-w-akcji-vol-i.html lub http://www.shop.kagero.pl/02-jg-26-schlageter-vol-i.html . Cena nie jest zaporowa jak na wydawnictwo z kalkomaniami, a sporo ciekawych oznaczeń do Emili właśnie w skali 1/72 i 1/48.

Re: Bf 109 E-1 Fw. Beese

PostNapisane: piątek, 10 stycznia 2014, 14:13
przez Murek
Znalazłem coś takiego: http://www.modelarstwo.mdi.pl/sig/?batt ... 016%29,641
Przypadkiem natrafiłem, zapamiętałem, że chodzi Ci o wczesnego Bf-a E w standardowym kamuflażu z wysokim podziałem kolorów i żółtą osłoną silnika.