Od dawna chodzi mi po głowie model F2A-3 w malowaniu szkoły US Navy z ekstremalnymi śladami eksploatacji, ale nie bardzo wiem co te ślady wywołało, a co za tym idzie jak to odtworzyć ?
Sam samolot jest znany, jego zdjęcia publikowane są we wszelkich publikacjach dot. Buffalo, nie doczekał się chyba jeszcze portretu w skali, chociaż temat wydaje się atrakcyjny malarsko. Może nie ma chętnych ze względu na niebojowy charakter jednostki. Według Kagero ten samolot to weteran spod Midway
AJ-press, Monografie Lotnicze 10,
internet
AJ-press, Monografie Lotnicze 10
internet
internet
Zdjęcia nieco lepszej jakości niż te z Aj-press publikowane są w monografii Kagero.
Chciałbym więc zapytać czy te obfite ubrudzenia za silnikiem to Waszym zdaniem okopcenia, wycieki oleju, ślady po pożarze ? Jeszcze dziwniejsze są dla mnie słabo widoczne na tych zdjęciach ciemne zabrudzenia w okolicach kabiny i stateczników poziomych. Ze zdjęć wynika też, że ten egzemplarz ma fragmenty poszycia w innym kolorze niż Non-specular Blue Gray, ale o ile w kagero autor podaje, że jest to wynik przeszczepu z innej maszyny malowanej w całości na light gray, to w Monografiach 10 stoi : "końcówki skrzydeł i statecznik malowano na kolor jasnoszary" (po co? i co z lotkami? - prawa ciemna, lewa jasna?). Dziwne jest także pozbycie się oszklenia owiewki w tylnych segmentach - czy to w celach szkoleniowych, czy wynik awarii/kraksy.(wg Aj-pressu zamalowane, ale może szkło zastąpione arkuszami blachy).
Proszę o pomoc w interpretacji tych zdjęć.
Pozdrawiam.