Linie podziału Spite'a mk. IXc

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Linie podziału Spite'a mk. IXc

Postprzez Grzegorz S. » poniedziałek, 15 czerwca 2009, 12:14

Witam. Od jakiegoś czasu w wolnych chwilach walczę ze Spitfire'em IXc z Kopro. Trenuję na nim nowe techniki takie jak rycie linii- i tu mam problem: o ile technicznie już sobie radzę z moimi "prymitywnymi" narzędziami domowej roboty z trasowaniem, o tyle nie jestem w stanie dokładnie określić przebiegu linii (głównie na skrzydłach bo co do tych na kadłubie nie ma zbyt dużych rozbieżności, ale za to są rozbieżności co do położenia nitów tak na kadłubie jak na całym samolocie). Posiłkuję się planami z monografii AJ Press, skrzydłami z modeli Złośnicy w 1:72 z Hase i IXc z zestawu ICM 1:48, przy czym wszystkie te źródła podają z goła odmienny przebieg niektórych linii oraz wielkość i umiejscowienie wzierników (nie wspomnę już o materiale wyjściowym usianym wziernikami i liniami których nie jestem w stanie znaleźć na żadnych planach). I tu moje pytanie: które plany albo modele (te wypisane przeze mnie lub te których nie podałem, a są godne uwagi) najlepiej oddają przebieg linii podziału blach na tym samolocie?
Ostatnio edytowano wtorek, 16 czerwca 2009, 12:52 przez Grzegorz S., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Grzegorz S.
 
Posty: 190
Dołączył(a): sobota, 24 stycznia 2009, 14:30
Lokalizacja: Lublin

Reklama

Re: Linie podizału Spite'a mk. IXc

Postprzez robmario » poniedziałek, 15 czerwca 2009, 12:51

Na dobrą sprawę żadne. Jeśli chodzi o plany to niezwykle rzadko mozna trafić na miarodajne. Polecałbym Ci sięgnięcie po zdjęcia oryginalnych maszyn i to najlepiej z epoki, bo z muzealnymi tez potrafi być "dziwnie". Akurat w temacie Spita nie powinieneś mieć problemu. Wzorowanie się na modelu też może być zdradliwe. Tylko zdjęcia ;o)
Jak zawsze witam Mariusz Łukasik
Obrazek
Avatar użytkownika
robmario
 
Posty: 270
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 14:40
Lokalizacja: Lublin

Re: Linie podizału Spite'a mk. IXc

Postprzez RAV » poniedziałek, 15 czerwca 2009, 13:05

Kolega mi się ostatnio chwalił, że kupił (za ciężkie pieniądze) nową książkę z planami Spitfire'a w skali 1/10, o ile pamiętam. Plany są podobno Świętym Graalem Spitfirologów. Niestety nie znam tytułu, ale zainteresowani tematem pewnie wiedzą, o jaką książkę chodzi. A przy okazji, to skoro jest nisza na rynku, to może Kagero zechciałoby ją zapełnić? W "Monografiach" i "Top Drawingsach" brytyjska twórczość jest wyraźnie pomijana...
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3300
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 23:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Linie podizału Spite'a mk. IXc

Postprzez robmario » poniedziałek, 15 czerwca 2009, 13:17

RAV napisał(a):Kolega mi się ostatnio chwalił, że kupił (za ciężkie pieniądze) nową książkę z planami Spitfire'a w skali 1/10, o ile pamiętam. Plany są podobno Świętym Graalem Spitfirologów. Niestety nie znam tytułu, ale zainteresowani tematem pewnie wiedzą, o jaką książkę chodzi. A przy okazji, to skoro jest nisza na rynku, to może Kagero zechciałoby ją zapełnić? W "Monografiach" i "Top Drawingsach" brytyjska twórczość jest wyraźnie pomijana...

Moge ze swej strony obiecać, że zapchanie owej dziury to tylko kwestia czasu. :mrgreen:
Jak zawsze witam Mariusz Łukasik
Obrazek
Avatar użytkownika
robmario
 
Posty: 270
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 14:40
Lokalizacja: Lublin

Re: Linie podizału Spite'a mk. IXc

Postprzez Dominik » poniedziałek, 15 czerwca 2009, 17:37

robmario napisał(a):Moge ze swej strony obiecać, że zapchanie owej dziury to tylko kwestia czasu.


Fajnie by było, bo to germanofilstwo i amerykanofilstwo zaczyna mnie powoli denerwować. Bo jak na razie wychodzą monografie samolotów niemieckich i amerykańskich (plus kilka japońskich (Magnum-X i Kagero) no i radzieckich (Militaria). Tylko AJ-Press coś tam brytyjskiego wydał (wydaje) no i jedna monografia Magnum-X. A przecież jeszcze kilka innych krajów produkowało samoloty, choćby Francja, Holandia czy Szwecja.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2616
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 17:16

Re: Linie podizału Spite'a mk. IXc

Postprzez caughtinthemiddle » poniedziałek, 15 czerwca 2009, 22:50

RAV napisał(a):Kolega mi się ostatnio chwalił, że kupił (za ciężkie pieniądze) nową książkę z planami Spitfire'a w skali 1/10, o ile pamiętam. Plany są podobno Świętym Graalem Spitfirologów. Niestety nie znam tytułu, ale zainteresowani tematem pewnie wiedzą, o jaką książkę chodzi. A przy okazji, to skoro jest nisza na rynku, to może Kagero zechciałoby ją zapełnić? W "Monografiach" i "Top Drawingsach" brytyjska twórczość jest wyraźnie pomijana...


Monforton pewnie:
http://spitfiresite.com/reviews/2008/07/paul-monforton-spitfire-ix-xvi-engineered.htm
Tiiiiiime is on my side ;)
Avatar użytkownika
caughtinthemiddle
 
Posty: 1767
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 00:11

Re: Linie podziału Spite'a mk. IXc

Postprzez Grzegorz S. » środa, 17 czerwca 2009, 01:12

Dzięki za pomoc panowie. Chyba przeryję zgodnie z AJ Pressem (najbardziej bym zaufał tym planom bo na te w 1:10 to raczej mnie nie stać, a z tego co słyszę niemal wszystkie schematy poza nimi to mniej lub bardziej science- fiction...). Co do zdjęć oryginałów: ja do tej pory nie spotkałem się z fotkami Spite'ów z okresu WW II na których byłyby, aż tak dobrze widzialne wszystkie linie podziału więc zostają mi rysunki... Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam!
Avatar użytkownika
Grzegorz S.
 
Posty: 190
Dołączył(a): sobota, 24 stycznia 2009, 14:30
Lokalizacja: Lublin

Re: Linie podziału Spite'a mk. IXc

Postprzez Grzegorz2107 » środa, 17 czerwca 2009, 12:40

Renegat_2008 napisał(a): ja do tej pory nie spotkałem się z fotkami Spite'ów z okresu WW II na których byłyby, aż tak dobrze widzialne wszystkie linie podziału więc zostają mi rysunki... Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam!


I nie zobaczysz!
Parę tygodni temu oglądałem z bliska Spitfire FR XVIII z 1945 roku ( akurat z Griffonem, ale to raczej bez większego znaczenia) . Mam sporo zdjęc. Doliczyłem się trzech linii podziału blach na górnej powierzchni skrzydła:
Jedna na granicy kesonu i dwie prostopadłe , przy czym jedna z nich na granicy skrzydła i odłączanej końcówki. Czyli jest keson i dwie duże blachy poszycia plus końcówka. Do tego dochodzą oczywiście widoczne linie zdejmowanych paneli uzbrojenia. Reszta jest po prostu gładka. Linie na kadłubie, panele silnika są wyraźniejsze i liczniejsze.
Przy czym grubośc tych linii na samolocie jest absolutnie nie do odwzorowania w skali 1/72. Porównywalna z tym co można znaleźc na starych Matchboxach w skali 1/72 :mrgreen: Powinno się je raczej narysowac ostrym ołówkiem.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Linie podziału Spite'a mk. IXc

Postprzez robert.xii » sobota, 20 czerwca 2009, 22:19

czesc,

a o ktore podzialy dokladnie ci chodzi?
akurat z podzialem blach na spicie nie ma wiekszego problemu.
;o)
rzeczywiscie, jest kilka planow ssanych z brudnego palca ale wystarczy troche poanalizowac zdjecia i wtedy widac, ktore sa dobre a ktore nie.

plany monfortona sa rzeczywiscie bardzo szczegolowe i rzetelne. polecam je. choc nie znaczy, ze sa bezbledne.

z polskich zrodel polecam modelmanie 5, wojtka matusiaka.
tam znajdziesz poprawne podzialy kadluba.

pozdrawiam

Pisownia !!!
Avatar użytkownika
robert.xii
 
Posty: 124
Dołączył(a): niedziela, 28 października 2007, 15:53

Re: Linie podziału Spite'a mk. IXc

Postprzez Grzegorz S. » sobota, 20 czerwca 2009, 23:40

robert.xii napisał(a):a o ktore podzialy dokladnie ci chodzi?


Generalnie o wszystkie podziały na skrzydłach, ale najbardziej interesują mnie okolice pokryw komór uzbrojenia i pokryw komór magazynków (i od góry i od dołu)- wg różnych planów różne jest położenie pokryw przyśrodkowego kaemu: wg niektórych planów pokrywa tego karabinu zaczyna się tuż obok pokrywy magazynku działka i jednocześnie przedłużenie przerwy między nimi przechodzi w linię podziału blach w kierunku lotki, w innych zewnętrzna krawędź pokrywy magazynku działka również zgrywa się z linią podziału ale kaem jest przesunięty względem niej o parę (różna odległość w różnych planach) "cali" w kierunku końcówki skrzydła, a w jeszcze innych również jest przesunięcie ale nie ma linii podziału przy magazynku działka... Różna też jest ilość i wielkość wzierników na skrzydłach- generalnie mam już niezły mętlik w głowie :mrgreen: Co do kadłuba- zastosuję się do tej Modelmanii którą podałeś- dzięki za cynk ;o) .

Grzegorz2107 napisał(a):Przy czym grubośc tych linii na samolocie jest absolutnie nie do odwzorowania w skali 1/72. Porównywalna z tym co można znaleźc na starych Matchboxach w skali 1/72 :mrgreen: Powinno się je raczej narysowac ostrym ołówkiem.


Wiem, wiem... Chodzi mi tylko o mniej- więcej prawidłowy przebieg. Jak już się bawię w takie sado-maso z Kopro i prowadzeniem na nim linii to chcę to zrobić jak najbliżej oryginału (mam zresztą jeszcze ultra-precyzyjny model Hasegawy na którym też chciałbym poprawić to i owo bo czytałem, że ma trochę za dużo linii, a z tego co widzę to te które już są też nie są na swoim miejscu...).

I tak z ciekawości: czy przy wszystkich wersjach Spitfire'ów są takie rozbieżności co do podziału poszycia czy tylko "dziewiątka" sprawia tyle problemów?

EDIT:
Mały off-top od tematu:
Jakie położenie względem lotek miały klapy do lądowania w Spitfire'ach mk. IX (w innych wersjach zresztą też) ? W różnych planach- różnie pokazują: w jednych klapy i lotki się stykają, w innych rozdzielone są jakimś paskiem poszycia czy wręgą...

I kwestia otwartych klap do lądowania: czy była możliwość ich otwarcia na postoju celem przeglądu czy robiono to przez ich zdjęcie w warunkach warsztatowych lub też przez jakieś wzierniki? Pytam bo jeśli starczy mi talentu to korci mnie zrobienie ich w pozycji otwartej, a przeglądając posty z warsztatów natknąłem się na info, że otwierało się je tylko podczas lądowania i na postoju zostawały w pozycji zamkniętej...
Avatar użytkownika
Grzegorz S.
 
Posty: 190
Dołączył(a): sobota, 24 stycznia 2009, 14:30
Lokalizacja: Lublin

Re: Linie podziału Spite'a mk. IXc

Postprzez robert.xii » niedziela, 21 czerwca 2009, 20:13

odpowiadam na pytanie pierwsze od gory:
na zdjeciach jest widoczna przerwa miedzy komora ammo dzialka i komora km.
i jest to zrobione tak, ze zewnetrzna blacha pokrycia obejmuje komore km.
podzial idzie od krawedzi komory ammo dzialka wzdluz zebra 13. az do lotki.
mam nadzieje, ze opisalem to w miare jasno. :roll:

I tak z ciekawości: czy przy wszystkich wersjach Spitfire'ów są takie rozbieżności co do podziału poszycia czy tylko "dziewiątka" sprawia tyle problemów?


wydaje mi sie, ze akurat tych rozbieznosci w spicie nie ma zbyt wiele... ;o)

teraz odpowiadam na pytanie kolejne:
Jakie położenie względem lotek miały klapy do lądowania w Spitfire'ach mk. IX (w innych wersjach zresztą też) ? W różnych planach- różnie pokazują: w jednych klapy i lotki się stykają, w innych rozdzielone są jakimś paskiem poszycia czy wręgą...

miedzy klapa a lotka jest zebro 12. wiec linie podzialu klap i lotki w modelu zasadniczo nie powinny sie laczyc.


a kl
apy: oczywiscie, mozna bylo otworzyc je do przegladu.

robert

Pisownia !!! Ostatnia prośba o poprawę.
Avatar użytkownika
robert.xii
 
Posty: 124
Dołączył(a): niedziela, 28 października 2007, 15:53

Re: Linie podziału Spite'a mk. IXc

Postprzez Grzegorz S. » poniedziałek, 22 czerwca 2009, 12:37

robert.xii napisał(a):mam nadzieje, ze opisalem to w miare jasno. :roll:


Jak dla mnie jasno :mrgreen: Dzięki za pomoc. Podesłałem Ci jeszcze parę pytań o szczegóły na priv. Mogę chyba się po trochu zabierać dalej do pracy mając nowe info. Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Grzegorz S.
 
Posty: 190
Dołączył(a): sobota, 24 stycznia 2009, 14:30
Lokalizacja: Lublin


Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości