Strona 1 z 1

F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 10:50
przez myszoskoczek

Re: F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 11:25
przez piotr dmitruk
Oczywiście że tak, resurs Su-22 się kończy, zakup F-35 jest najbardziej sensowny, tylko że raczej nie w 2020, a najszybciej w 2025.

Re: F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 11:35
przez Solo
Ale to chyba za wysokie progi, cenowe.
Koszt tej maszyny w tej chwili to od 110 do chyba 150 milionów dolarów, a to tylko samoloty. Do tego osprzęt, utrzymanie, serwis itd. Bardzo drogie ponoć.
Godzina lotu tego samolotu jest także zdaje się sporo droższa od F-16. Innymi słowy, to niesamowicie drogi w zakupie i utrzymaniu samolot.
Jeśli się mylę, to niech mnie ktoś skoryguje,
Jakoś nie widzę tego, żeby było nas stać na zakup, nie wiem - ze 20-30 maszyn, nawet w 2025 roku.

Re: F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 11:44
przez rotpol13
Nie bój żaby, Niegasnące Słońce Peru coś wykombinuje :lol: Będziemy mieli F-35 i może nawet na lotniskowiec wystarczy :mrgreen:

Re: F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 11:46
przez Solo
Wreszcie te haki do czegoś się przydadzą, co nie?

Re: F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 12:14
przez merlin_PL
Jak tylko się odezwiemy , ze chcemy miec F - 35 , ani chybi odwiedzi nas ( moze nawet kilka razy ) Prezydent USA , aby nas przekonać , że amerykańskie jest najlepsze i waszego bezpieczeństwa najlepiej będzie chronił tylko ameryański samolot. Da zamaskowania padnie kilka słów o bezpieczeństwie , sojuszu, przypomni się o Kościuszce i Pułaskim , łza się Polakom w oku zakręci, postraszy się trochę Rosją . I się Polaków kupi , a oni jeszcze się będą cieszyć , że sojusznik im łaskawie zezwolił na zakup sprzętu. Offsetu, kodów źródłowych , czy montowni raczej nie będzie , bo po co . Przy F - 16 tez nie było to potrzebne.

A inna kwestią jest , że jak się chce poszukiwać samolotu nowej generacji ( piątej ) to poza F - 35 wyboru zbyt dużego na rynku nie ma .

F 35 jeżeli się pojawi w PSP zastapi w zadaniach właśnie F - 16 , które to z kolei przejmą zadania realizowane obecnie przez Su - 22 ( misje uderzeniowe ) i MIG - 29 ( misje czysto myśliwskie )

W chwili obecnej ( brak realnego zagrożenia konfliktem zbrojnym ) nie ma co się spieszyć i kupowac kolejną jedną lub dwie eskadry F - 16 , bo za 10 lat będziemy mieli znów zachwianą strukturę ( samoloty wyłacznie jednej generacji ) i z zakupem czegoś nowocześniejszego będzie duzy kłopot. Zwłaszcza finansowy.

Re: F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 12:17
przez Solo
merlin_PL napisał(a):W chwili obecnej ( brak realnego zagrożenia konfliktem zbrojnym )


Chyba nigdy po wojnie nie byliśmy zagrożeni konfliktem zbrojnym, jak teraz.
To zagrożenie oceniam na niewielkie, ale jest i Ukraina pokazuje, że warto i trzeba się zbroić, gdy bandyckie państwo ma się pod bokiem.
Akurat wydatków na armię bym nie żałował, tylko z głową.
A tego ostatniego u nas deficyt większy niż środków finansowych.

Re: F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 13:01
przez Czesio
Wszystko fajnie pięknie, tylko za co ? W tej chwili jeden F-35 to koszt rzędu 170 milionów dolarów dla wersji A. Do tego dochodzi koszt przeszkolenia pilotów, obsługi naziemnej i koszta rosną jeszcze bardziej, a przecież potem trzeba to jeszcze utrzymać.
Btw. Kolejny ciekawy artykuł, tutaj o planach kupna A-10 co wg. mnie wcale nie jest głupim pomysłem : http://www.defence24.pl/analiza_a-10-th ... dla-polski

Re: F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 13:10
przez Solo
Właśnie myślałem o tym samolocie, bo dla mnie zakup czegoś takiego ma dużo większy sens.
Maszyna sprawdzona, idealna do misji wsparcia w przypadku konfliktu z sowietami, niezwykle skuteczna, tana w produkcji, serwisowaniu i naprawach, dobrze sprawdza się w długotrwałym działaniu w warunkach polowych.
No i co chyba najważniejsze: została stworzona przeciwko wrogowi, z jakim przyjdzie nam się być może zmierzyć.

Re: F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 13:30
przez merlin_PL
Solo napisał(a):
merlin_PL napisał(a):W chwili obecnej ( brak realnego zagrożenia konfliktem zbrojnym )


Chyba nigdy po wojnie nie byliśmy zagrożeni konfliktem zbrojnym, jak teraz.
To zagrożenie oceniam na niewielkie, ale jest i Ukraina pokazuje, że warto i trzeba się zbroić, gdy bandyckie państwo ma się pod bokiem.
Akurat wydatków na armię bym nie żałował, tylko z głową.
A tego ostatniego u nas deficyt większy niż środków finansowych.


A ja się dalej upieram , że zagrożenia Polski konfliktem zbrojnym nie ma. Chyba że sami Polacy postanowią umierać za Ukrainę, bo Ukraińcy umierać za bardzo nie chcą. Jest za to szum medialny , propaganda, straszenie ( dzieci 1 wrzesnia do szkoły nie pójdą ) i jednostronne przekazywanie informacji opinii publicznej. Straszenie ,że się Rosja do naszej granicy przybliży , a ona cały czas jest naszym sąsiadem. Inną kwestią jest , że wydatków na obornnośc nigdy nie żałuję.

Czesio napisał(a): Btw. Kolejny ciekawy artykuł, tutaj o planach kupna A-10 co wg. mnie wcale nie jest głupim pomysłem : http://www.defence24.pl/analiza_a-10-th ... dla-polski


Solo napisał(a):Właśnie myślałem o tym samolocie, bo dla mnie zakup czegoś takiego ma dużo większy sens.
Maszyna sprawdzona, idealna do misji wsparcia w przypadku konfliktu z sowietami, niezwykle skuteczna, tana w produkcji, serwisowaniu i naprawach, dobrze sprawdza się w długotrwałym działaniu w warunkach polowych.
No i co chyba najważniejsze: została stworzona przeciwko wrogowi, z jakim przyjdzie nam się być może zmierzyć.


Akurat tu się nie zgodzę . Sprzęt sprawdzony owszem , ale stary. Bardzo stary. Jak by wszedł u nas do służby miałby prawie 40 lat Wcale nie kompatybilny pod względem uzbrojenia z F - 16 jakie mamy
Byłby to typowy zakup " ze strachu" niczym nie uzasadniony , blokujacy fundusze na inne rozsądniejsze zakupy . Dochodzi konieczność budowy infrastruktury , szkolenia personelu . To co było 30 lat temu dobre nie koniecznie się sprawdzi teraz.
O postępie w systemach obrony przeciwlotniczej ( także rosyjskiej nie wspominam ).
A co do wojny z Rosją to mam nadzieję , że NIGDY nie przyjdzie nam się z nią zmierzyć. Wszyscy z nią biznesy robią , a my chcemy wojnę toczyć.

Jakbym miał " ze strachu" kupować to juz wolę kolejną eskadrę F - 16 Block 60 i modernizację do tego standardu juz istniejących, bo jakoś można ją wpleść w sytem obrony państwa.

Re: F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 14:17
przez Solo
F-35, czy F-16 są wymagające jeśli chodzi o infrastrukturę.
Czyli muszą stacjonować na lotniskach.
W przypadku ataku, zaczęłoby się prawdopodobnie od ataku rakietowego na te lotniska i z tego drogiego sprzętu zostałby tylko dymiący złom.
A-10, wiedząc co się święci, można by łatwo i tanio przenieść na polowe lotniska i uchronić je przed takim atakiem, w całości lub częściowo. Taki działający A-10 zawsze jest lepszy od spalonego F-35.
No i druga sprawa: lepiej strać 20 A-10 za pewnie 20-30 baniek (a może i zupełnie za free, skoro Amerykanie mają się ich pozbyć), niż 20 F-35 za circa 150 baniek sztuka.

merlin_PL napisał(a):Jakbym miał " ze strachu" kupować to juz wolę kolejną eskadrę F - 16 Block 60 i modernizację do tego standardu juz istniejących, bo jakoś można ją wpleść w sytem obrony państwa.


Przypomnę tylko, że A-10C jak najbardziej można wpleść w ten system. Datalinki chyba współpracują pomiędzy A-10 i F-16, uzbrojenie też z grubsza to samo.

Re: F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 14:35
przez rotpol13
''Kangury'' kupiły sobie dodatkowe 58 sztuk F-35 za (w przeliczeniu) 37,6 mld zł.
Każdy Polak, od niemowlaka do starca wyłoży po 1000 zł i też możemy tyle mieć :)

http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=13290

Re: F-35

PostNapisane: środa, 23 kwietnia 2014, 14:43
przez Solo
Ja mogę wyłożyć, ale chcę mieć prawo ze dwa razy z niego strzelić. :)

Re: F-35

PostNapisane: czwartek, 24 kwietnia 2014, 21:44
przez mirage3
Solo napisał(a):...Przypomnę tylko, że A-10C jak najbardziej można wpleść w ten system. Datalinki chyba współpracują pomiędzy A-10 i F-16, uzbrojenie też z grubsza to samo.


Tylko, że A-10 może działać przy pełnym panowaniu w powietrzu... Inaczej będzie strzelnica :roll:

Re: F-35

PostNapisane: sobota, 26 kwietnia 2014, 15:03
przez j.dynek
Dania szuka następcy dla F-16 pod uwagę brane są: Boeing F/A-18F Super Hornet, Eurofighter Typhoon, Lockheed Martin F-35A oraz Saab Gripen E.Wydaje mi się, że to najbardziej wszechstronna maszyna i całkiem młoda. Jednostkowy koszt nowego F-18 wynosi zaledwie 50-60 mln dolarów, czyli dwa razy mniej niż obecna cena F-35 (ok. 120 mln USD) i mniej niż jego najniższa planowana cena (82 mln USD). Kanadyjczycy z F35 się wycofują, a że mają już Hornety to do Super Hornetów im bliżej, a i Malezja swoje MiGi 29 może też zamieni na F/A 18. Fakt, że Boeing ma teraz nóż na gardle może lepiej wpływać na rabaty a za Dreamliner należy nam się dodatkowy upust :)