Strona 1 z 1

Spitfire VIII Mollanda?

PostNapisane: środa, 24 czerwca 2009, 12:17
przez iras67
Obrazek
HL-X czy HL-K ?.Z zagłówkiem czy bez ?,kołpaki kół na czerwono?...I w końcu czy to zdjęcie z Classic Warbirds Series 3 American Spitfire Cammouflage and Markings cz.1 jest kolorowane czy oryginalne ...i czy to jest jedyne tego samolotu?

Re: Spitfire VIII Mollanda?

PostNapisane: środa, 24 czerwca 2009, 21:52
przez Grzegorz Stróżek
Na pewno HL-X

Re: Spitfire VIII Mollanda?

PostNapisane: czwartek, 25 czerwca 2009, 07:25
przez caughtinthemiddle
Grzegorz Stróżek napisał(a):Na pewno HL-X



Skąd ta pewność?
W literaturze są sprzeczne interpretacje, producenci kalek (Aeromaster, ICM) zdecydowali się na HL-K, takie oznaczenie otrzymał także Spit XVI, który latał jako Fargo Express na pokazach bodaj w ubiegłym roku.
Co do zdjęcia, może być koloryzowane - w American Spitfire Aces Osprey'a jest to samo, ale b-w.

Re: Spitfire VIII Mollanda?

PostNapisane: czwartek, 25 czerwca 2009, 07:59
przez RAV
caughtinthemiddle napisał(a):
Grzegorz Stróżek napisał(a):Na pewno HL-X

Skąd ta pewność?

Mnie się wydaje, ze górna część litery znajduje się bliżej znaku rozpoznawczego niż jej środkowa część.

Zdjęcie wstawiłem do Photoshopa i podkręciłem kontrast. Wygląda na to, że zagłówek był. Jeszcze lepiej go widać, jak się patrzy tylko na niebieski kanał (często dany szczegół wychodzi wyraźniej tylko w jednym kanale barwnym).

Re: Spitfire VIII Mollanda?

PostNapisane: czwartek, 25 czerwca 2009, 08:56
przez iras67
Skłaniam się bardziej ku HL-K .Powiększyłem zdjęcie (rozdzielczość) i ramiona X nie wychodzą zbieżne i bardziej pasują do K, tylko czy jest pewność że ktoś nie manipulował z oryginałem dla udowodnienia swojej racji .Sylwetka nad zdjęciem ma HL -K. .
RAV napisał(a):Mnie się wydaje, ze górna część litery znajduje się bliżej znaku rozpoznawczego niż jej środkowa część.

Jest czarno-białe z Ospreya gdzie H nie jest zbieżne z L... :) .Ramiona przy założeniu że jest to X nie chcą się zgrać jeszcze bardziej.

Re: Spitfire VIII Mollanda?

PostNapisane: czwartek, 25 czerwca 2009, 12:46
przez Grzegorz Stróżek
caughtinthemiddle napisał(a):Skąd ta pewność?

Pisząc ''na pewno'', miałem na myśli, to co zobaczyłem na tym zdjęciu.
Gwiazda jest namalowana w osi samolotu, a więc nie jest przekrzywiona, tak więc kontury belki po obu jej stronach wyznaczają nam w przybliżeniu linie poziomą i pionową.
Za gwiazdą widać fragment litery kodowej. Jeśli by to była K, to jej lewa strona powinna być równoległa do małego boku belki, a ja tam widzę lekkie wcięcie, pasujące idealnie do litery X.
Nie wiem czy, a jeśli tak, to ile razy zdjęcie było przerabiane. Odnoszę się tylko do tej konkretnej fotki, którą pokazał iras67

Re: Spitfire VIII Mollanda?

PostNapisane: czwartek, 25 czerwca 2009, 12:58
przez iras67
Zrobiłem powiększenie i delikatnie spróbowałem narysować ramię X uwzględniając przekrój kadłuba jego wpływ na kształt litery:
Obrazek
i nie chce się zgrać... natomiast K bardziej pasuje.

Re: Spitfire VIII Mollanda?

PostNapisane: czwartek, 25 czerwca 2009, 13:19
przez Grzegorz Stróżek
Z bliska faktycznie bardziej pasuje do K, ale musiało by być krzywo namalowane, albo tak, jak malowali nieraz Rosjanie, czyli malowali prosto literę na stojącym samolocie, czyli w rzeczywistości dół odchylony do tyłu.
Ale amerykańce z reguły malowali wszystko b. prosto i od szablonów.
A może to jest X, tylko inaczej namalowany, tzn. nie przez zwykłe skrzyżowanie dwóch pasków, a jakaś inna wariacja w tym temacie.

Re: Spitfire VIII Mollanda?

PostNapisane: czwartek, 25 czerwca 2009, 13:39
przez LazyCat
Oto strona z Ventura "American Spitfire camouflage and Markings"
Jak do tej pory nie "przylapalem" ich na blednych interpretacjach materialow zrodlowych.
Sam osadz.


Obrazek

Re: Spitfire VIII Mollanda?

PostNapisane: piątek, 26 czerwca 2009, 09:50
przez iras67
LazyCat-Tak to pierwsze zdjęcie jest z tego wydawnictwa, jednak sylwetka barwna ma pewną nieścisłość.
Trochę inaczej na zdjęciu wygląda fragment przodu kadłuba (widać Azure blue niewiele niżej podziału okapotowania silnika),na planszy jest niżej aż do do dołu wlotu chłodnicy) prawdopodobnie autor zasugerował się zdjęciami innych maszyn z przodu z tej jednostki.Poza tym chyba jest najbliższa temu zdjęciu ,doczytałem również że litery kodowe miały wysokość 20 cali.

Re: Spitfire VIII Mollanda?

PostNapisane: piątek, 26 czerwca 2009, 12:57
przez LazyCat
iras67 napisał(a):LazyCat-Tak to jest strona z tego wydawnictwa, jednak sylwetka barwna ma pewną nieścisłość....

Widzisz jak dobrze jest porownywac samemu. Swietna obserwacija :)
Osobiscie nie lubie tego malowania bobardzo oklepane. Ich Mk VIII miewaly tez wydluzone skszydla, ale to byla wymienna koncowka wiec te same samoloty raz normalne innym razem wysokosciowe. Jest szereg zdjec innych samolotow z tej jednostki i sa to orginalnie kolorowe. Jakos nie przepadam za Amerykanskimi Spitfire ale jest szereg wartych uwagi zwlaszcza ze wzgledu na unikalne malowania. Pomimo tego mylnego profilu polecam Ventura.

Re: Spitfire VIII Mollanda?

PostNapisane: piątek, 26 czerwca 2009, 13:29
przez iras67
Zgadza się oklepane,ale muszę do poniedziałku zrobić ICM z tym malowaniem,takie zamówienie .Gdy bym sam decydował to na pewno srebrnego australijczyka, albo brytyjskie pustynne....