A-4E/F Skyhawk 1:48
Od jakiegoś czasu mam ochotę zrobić model tego samolotu, ale z tego co zdążyłem się zorientować, w skali 1:48 tego modelu w sensownej wersji raczej łatwo nie jest kupić.
Są dostępne wersje treningowe, albo wersja izraelska samolotu, ale nie ma bojowej wersji amerykańskiej.
Do kupienia jest za psie pieniądze wersja Hasegawy A-4E/F "Top Gun" w malowaniu żółto-brązowo-zielonym (to chyba jakieś stosunkowo nowe wydanie modelu, z zeszłego roku), jednak to też wersja szkoleniowa, nieuzbrojona.

Czy ten model warto kupić i dozbroić własnym sumptem?
Bardzo podoba mi się jego malowanie, ale nie wiem czy w tej wersji kamuflażu amerykańskie maszyny przenosiły jakieś uzbrojenie, a jeśli tak to jakie?
Reasumując: czy warto kupić ten model Hasy i zrobić z niego wersję bojową?
Czy ewentualnie zmienić malowanie i kalki (o ile jakieś są, bo z tym tez krucho jak pobieżnie sprawdziłem) i dopiero wtedy zrobić z niego "mordercę"?
Ideałem byłaby wersja malowania pustynna, jak na tych, niedostępnych już kalkach:

Dodam jeszcze, że wolałbym nie robić go w szarym malowaniu, chyba że w kamuflażu szaro-szarym.
Są dostępne wersje treningowe, albo wersja izraelska samolotu, ale nie ma bojowej wersji amerykańskiej.
Do kupienia jest za psie pieniądze wersja Hasegawy A-4E/F "Top Gun" w malowaniu żółto-brązowo-zielonym (to chyba jakieś stosunkowo nowe wydanie modelu, z zeszłego roku), jednak to też wersja szkoleniowa, nieuzbrojona.

Czy ten model warto kupić i dozbroić własnym sumptem?
Bardzo podoba mi się jego malowanie, ale nie wiem czy w tej wersji kamuflażu amerykańskie maszyny przenosiły jakieś uzbrojenie, a jeśli tak to jakie?
Reasumując: czy warto kupić ten model Hasy i zrobić z niego wersję bojową?
Czy ewentualnie zmienić malowanie i kalki (o ile jakieś są, bo z tym tez krucho jak pobieżnie sprawdziłem) i dopiero wtedy zrobić z niego "mordercę"?
Ideałem byłaby wersja malowania pustynna, jak na tych, niedostępnych już kalkach:

Dodam jeszcze, że wolałbym nie robić go w szarym malowaniu, chyba że w kamuflażu szaro-szarym.


