Strona 1 z 1

Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: środa, 29 października 2014, 19:16
przez karolkonw

Re: Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: środa, 29 października 2014, 19:22
przez LordDisneyland
Dzięki za cynk...
Artykuł bałaganiarski, jak to zwykle w gie wu. Pozostawia więcej pytań, niż dostarcza odpowiedzi...
"Historię też ma ciekawą - był maszyną Luftwaffe"- cóż, szanse były spore.

"Młody pilot"- czyli wiadomo, kto zasiadał za sterami? Jaki numer seryjny?
I jeszcze jedno- są jakieś informacje co do malowania? Wiadomo było, że takie pytanie padnie :) ...

Re: Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: środa, 29 października 2014, 19:29
przez Kuba P.
LordDisneyland napisał(a):"Młody pilot"- czyli wiadomo, kto zasiadał za sterami?


W tym okresie to każdy tam był młody. Bidula co się pozabijał w tym 109 nazywał się Ernst Pleines.
Jedna rzecz do korekty - on nie wystartował do osatniego lotu spod Białej Podlaskiej jak się komuś tam napisało a z lotniska w Jaworzu i chwilę po starcie wpakował się do jeziora.

LordDisneyland napisał(a):I jeszcze jedno- są jakieś informacje co do malowania?


Tzn jak? Jak wyglądał przed wypadkiem?
Oryginalne malowanie jest do odtworzenia praktycznie w 99%. Łącznie z kodem rejestracyjnym wciąż obecnym na kadłubie w momencie wypadku.
Obecne malowanie jest mocno uproszczone.
Swoją drogą, poza malowaniem to ten samolot jest niekompletny. Niestety po tragicznej śmierci Pana Zbigniewa Korneluka odbudowa stanęła w miejscu. Szkoda.

Re: Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: środa, 29 października 2014, 19:44
przez LordDisneyland
Dzięki, już wiem więcej.

Re: Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: środa, 29 października 2014, 19:50
przez macias13_84
http://facet.interia.pl/obyczaje/histor ... lock=tiles
I jeszcze Iskrę przehandlowali, na esefie pewnie płacz i zgrzytanie zębów

Re: Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: środa, 29 października 2014, 19:53
przez Kuba P.
Proszę bardzo. Jeśli chcesz sobie wyobrazić jak wyglądał ten 109 to najlepiej zerknij na szwajcarskie 109 G-6, które Niemcy przekazali latem 1944 roku. Ta sama seria, to samo malowanie. Oznaczony czerwona 3 z białą obwódką i kod rejestracyjny jeszcze nie zmyty.

A miejsce startu i katastrofy jest tu:
https://goo.gl/maps/2v7Lb

Flugplatz Gebert (Jaworze) i jezioro Trzebuń. Jak widać za daleko chłopak nie doleciał. Podobno przyczyną katastrofy miało być przeciągnięcie i zwalenie się samolotu na skrzydło w skutek złego użycia steru kierunku (cyt. za informacją zamieszczoną w SP na podstawie niemieckich dokumentów).

Re: Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: środa, 29 października 2014, 19:56
przez LordDisneyland
A właśnie miałem spytać :) Tak więc jeszcze raz dzięki...

Re: Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: środa, 29 października 2014, 20:01
przez Kuba P.
macias13_84 napisał(a):http://facet.interia.pl/obyczaje/historia/news-messerschmitt-wrocil-do-krakowa,nId,1543662#iwa_item=7&iwa_img=1&iwa_hash=30883&iwa_block=tiles
I jeszcze Iskrę przehandlowali, na esefie pewnie płacz i zgrzytanie zębów


Ten artykuł też ma małe błedy:

- kod rejestracyjny/radiowy samolot dostawał po oblocie technicznym w momencie nadania mu uprawnień do lotu co kończyło się przekazaniem do jednostki rozprowadzania.
- raczej nie chodzi o śruby w łożu silnika, bo łoże o ile wiem nie zachowało się lub zachowało w szczątkach. Informacje o sabotażu lub złej jakości wykonania silnika faktycznie pojawiały się wśród zainteresowanych po wydobyciu wraku.
- Wieś nie Jawor a Jaworze
- Karabiny kal. 13mm a nie 13.1mm
- samolot zdecydowanie jest najbardziej oryginalnym 109 w Polsce, bo jest jedynym 109 w Polsce :lol:

Swoją drogą uzbrojenie tej maszyny oraz całe mnóstwo świetnie zachowanego wyposażenia (m.in. odrestaurowany Mutterkompass czy Revi) widziałem osobiście. Szkoda, że nie jest nigdzie wyeksponowane bo historyczna wartość tych rzeczy jest ogromna a ich stan zachowania faktycznie świetny.

Re: Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: środa, 29 października 2014, 20:52
przez jasio-g

Re: Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: środa, 29 października 2014, 21:05
przez Kuba P.
Uwaga, cytuję:

Wersja Bf.109G "Gustaw" - została wyposażona w nowy silnik DB605 oraz kabinę ciśnieniową. Pierwsze egzemplarze opuściły taśmy produkcyjne pod koniec 1941 r. Uzbrojenie ich stanowiły dwa działka MG-131 i jedno MG-151.


Większej ilości bzdur w tak krótkim fragmencie nie da się chyba zawrzeć.
Jasiu, kto to pisze? Przecież to jakaś porażka - strona muzeum a na niej tekst pełen kompromitujących błędów.

Re: Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: środa, 29 października 2014, 21:32
przez jasio-g
Nie mam zielonego pojęcia, kto to pisze, ale jest przynajmniej oryginalnie, nie ma w Polsce muzeum, z Bf 109 bez ciśnieniowej kabiny, ma MLP z ciśnieniową :oops:

Re: Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: środa, 29 października 2014, 22:05
przez Kuba P.
Tam byków jest więcej - 109 G nie wszedł do produkcji w 1941. Kabinę ciśnieniową 109 G owszem miał ale w nielicznie wybudowanych egzemplarzach wersji G-3 i G-5. Cała reszta budowana masowo była samolotami dla hardcore'owców bez takich luksusów :)
MG 131 nie jest działkiem, to karabin 13mm. W sumie wg oryginalnej nomenklatury to nawet 20mm MG 151/20 jest też karabinem maszynowym :)
Nazwa - ten samolot to Bf 109 G-6 a nie jakieś Bf.109G. No i Gustav nie Gustaw... wiem, jestem małostkowy ale ten samolocik wyjątkowo lubię a 163306 jest dla mnie szczególny.

Re: Bf 109 w Krakowie

PostNapisane: sobota, 1 listopada 2014, 13:25
przez jasio-g
Bf 109 G-6 miejmy nadzieję, że już na stałe w Krakowie.
Obrazek
A za nim coś ciekawego - nawet starszego - zimujący w Krakowie Boening Stearman N2S-3 Kaydet wyprodukowany w marcu 1941 i zarazem najstarszy zarejestrowany samolot w Polsce (SP-YWW).
Obrazek