Strona 1 z 1

Bf 109 G-6/Trop - dwumiejscowy

PostNapisane: piątek, 7 listopada 2014, 12:05
przez Kuba P.
Znalazłem dziś bardzo ciekawe zdjęcia zrobione na Sycylii przez ludzi z 57th FG (Bob Hanning):

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

109 G-6 Trop, jaki jest każdy widzi. Ale nie każdy widzi jakiej ambitnej modyfikacji poddali go nowi użytkownicy :)

Obrazek
Obrazek

Z samolotu usunięto zbiornik paliwa, w jego miejsce zamontowano jakieś doraźne siedzonko dla drugiego gościa. Zmodyfikowano też tylną ścianę kabiny, ciekawe jak mocno ingerowano w oryginalne siedzenie i oryginalną ścianę za plecami pilota. Osłona kabiny jest zrzucona, został tylko wiatrochron. Podwieszony zbiornik 300l został głównym zbiornikiem paliwa.
To się dopiero nazywa funcar!
Co śmieszniejsze - oni tym latali:

Obrazek
Obrazek

Dolne zdjęcie zrobił "pasażer".

Obrazek
Obrazek

Dla bezpieczeństwa obok eskorta:

Obrazek

Więcej:
http://www.57thfightergroup.org/

Re: Bf 109 G-6/Trop - dwumiejscowy

PostNapisane: piątek, 7 listopada 2014, 12:17
przez greatgonzo
Ostatnie zdjęcie jak znalazł do wątku o rozluźnieniu atmosfery. 109G eskortowany przez durnego Curtissa :lol: .

Re: Bf 109 G-6/Trop - dwumiejscowy

PostNapisane: piątek, 7 listopada 2014, 23:25
przez Kuba P.
Bali się własnego AA. Dwóch pajaców lecących przerobionym drutem niemieckim samolotem zestrzeleni przez własną artylerię. Ciężko to potem wyjaśnić przełożonym.
A tu lot na takim ulepie i obok lot P-40. Ciekawe czemu i jak - koszt paliwa, ryzyko, użycie maszyny bojowej do wygłupów bo nie sądzę, żeby oblot podłubanej stodziewiątki na dwóch, jak mieli zwykłe 109 lotne miał inny sens.

Wojna, stres, dziwne rzeczy. Chciałbym widzieć jak oni tego G-6 przerobili i pocięli kabinę, żeby tylny koleś się zmieścił.

Re: Bf 109 G-6/Trop - dwumiejscowy

PostNapisane: piątek, 7 listopada 2014, 23:47
przez Rafal
Tu są sugestie co się stało w kabinie: https://www.flickr.com/photos/28092068@ ... 648713569/

Re: Bf 109 G-6/Trop - dwumiejscowy

PostNapisane: sobota, 8 listopada 2014, 00:36
przez Kuba P.
Tak, niestety z tego nie wynika nic więcej ponad to, co wyżej. Rozcięli mocniej otwór pokrywy w tylnej ścianie kabiny (co widać na tym co pokazałem) ale co więcej podłubali to tego nie widać. Zdjęcia super, dzięki za wklejenie, poza naszym ciekawym dwuosobowym 109 G-6 są inne ujęcia stodziewiątek znanych ze zdjęć z cytowanego albumu.

Re: Bf 109 G-6/Trop - dwumiejscowy

PostNapisane: niedziela, 16 listopada 2014, 00:41
przez Rafal
Kolejne fotki na temat: http://bbs.hitechcreations.com/smf/inde ... c=348073.0 - nadal nie widać co w śroku.

Re: Bf 109 G-6/Trop - dwumiejscowy

PostNapisane: niedziela, 16 listopada 2014, 01:23
przez Sherman
Piękny!

Kuba, masz pomysł jak on mógł być pomalowany? Bo wyraźnie widać że ma tylko zamalowane niemieckie oznaczenia i chyba osłonę od spodu silnika (na zdjęciach w malowaniu niemieckim są jakieś takie skośne paski na chłodnicy oleju(?), na zdjęciach z gwizdami już jest jednolity).

Re: Bf 109 G-6/Trop - dwumiejscowy

PostNapisane: niedziela, 16 listopada 2014, 13:30
przez Kuba P.
Pierwotnie pomalowany zgodnie bardzo typowym schematem Mtt. Regensburg we wczesnym wydaniu. Kolory 74/75/76 i takie ukośne pasy na kadłubie. A co na nim potem ci jak widać niesamowicie pomysłowi Amerykanie zrobili to już coś nie do odgadnięcia dla mnie na tej podstawie :)

Zdjęcia w locie pokazują, że przynajmniej na skrzydłach zostało fabryczne malowanie.

Re: Bf 109 G-6/Trop - dwumiejscowy

PostNapisane: niedziela, 16 listopada 2014, 23:33
przez Sherman
Dziękuję za odpowiedź. Osobiście śmiem podejrzewać że pas wokół tyłu kadłuba i końcówki skrzydeł mógł mieć pomalowane na żółto, acz wiadomo że odgadywanie kolorów z cz-b zdjęć to lekki totolotek.

Zastanawia mnie natomiast kołpak. Na zdjęciach przemalowanego samolotu jest wyraźnie inny niż na zdjęciach w malowaniu niemieckim. Jestem konfucjuszem w tej kwestii. :lol:

Re: Bf 109 G-6/Trop - dwumiejscowy

PostNapisane: poniedziałek, 17 listopada 2014, 16:24
przez skusz
Kuba P. napisał(a):Znalazłem dziś bardzo ciekawe zdjęcia zrobione na Sycylii przez ludzi z 57th FG
Z samolotu usunięto zbiornik paliwa, w jego miejsce zamontowano jakieś doraźne siedzonko dla drugiego gościa. Zmodyfikowano też tylną ścianę kabiny, ciekawe jak mocno ingerowano w oryginalne siedzenie i oryginalną ścianę za plecami pilota. Osłona kabiny jest zrzucona, został tylko wiatrochron. Podwieszony zbiornik 300l został głównym zbiornikiem paliwa.
To się dopiero nazywa funcar!
Co śmieszniejsze - oni tym latali


Może to taka sycylijska moda, albo wpływ Etny na mechaników, bo też jest tak przerobiony Spitek V KJ-I z 4 SAAF Sqn.