Strona 1 z 1

F-104G i dysza silnika Airesa

PostNapisane: sobota, 10 stycznia 2015, 16:47
przez Solo
Zastanawiam się nad zrobieniem Bundesfightera Eduarda, czyli F-104G.
Chciałbym do niego dokupić parę dodatków, w tym dyszę silnika.
W 1:48 dostępne są dwie:
Dłuższa, sprzedawana do F-104S:
Obrazek

I krótsza:
Obrazek

No i mam tu mały zgryz, bo według instrukcji do zestawu, wersja niemiecka modelu (którą chciałbym zrobić) powinna mieć tę dłuższą dyszę (w zestawie Eduarda są obie).
Na zdjęciach jakie znalazłem w sieci wygląda na to, że niemieckie F-104 miały jednak tę krótszą.

Który zestaw Airesa w tym wypadku byłby prawidłowy?

Re: F-104G i dysza silnika Airesa

PostNapisane: sobota, 10 stycznia 2015, 17:55
przez Maciek_66
Też myślałem o Bundesfighterze. Edek określił dysze Brassina ciekawiej - wczesna i późna, na szczęście w instrukcji podane jest oznaczenie silnika. Niemcy mieli F-104G, w którym był silnik J79-GE-11A i ew. odmiany, jakieś tam modyfikowane przez Niemców. Natomiast F-104S miał silnik J79-GE-19, czyli raczej to, co dla S, do niemieckich nie będzie pasowało.
Na podstawie strony: LINK

Re: F-104G i dysza silnika Airesa

PostNapisane: sobota, 10 stycznia 2015, 18:15
przez Solo
No i tu właśnie jest pies pogrzebany.
W zestawie Bundesfigtera, zwróć uwagę, są obie dysze: krótsza (czyli wcześniejsza) i dłuższa (późniejsza).
Wersja niemiecka, ta z pudełka, to wersja z dłuższą dyszą według instrukcji montażu.
Eduard wyraźnie tam podaje, że do wyboru są obie, w zależności od wyboru wersji malowania samolotu (jest ich 5).

Dostałem też ciekawą podpowiedź na Britmodellerze, zacytuję:

The Germans originally used the short nozzle but re-engined with the long nozzle J-79's (that you've labelled F-104S) in the early 70's.

Wynika z tego, że wersja A malowania modelu (pudełkowa), jako że jest to malowanie z roku 1980, powinna mieć dyszę dłuższą, czyli taką jaką podaje instrukcja.
A więc do wyboru mam albo dyszę Airesa do F-104S, albo dyszę "late" Eduarda - w obu wypadkach długą.

Re: F-104G i dysza silnika Airesa

PostNapisane: sobota, 10 stycznia 2015, 18:23
przez Maciek_66
No cóż, też chciałbym wiedzieć dokładnie, co wybrać. Bo podobnie jest z kołami - z opisu wynika, że wczesne z Brassina, a na zdjęciach wyglądają jak te późne. Nie wiem, czy będę ten model robił, ale jak coś ustalisz na pewniaka ;o) , to daj znać!

Re: F-104G i dysza silnika Airesa

PostNapisane: sobota, 10 stycznia 2015, 18:27
przez Solo
Wydaje mi się, że ustaliłem ale tylko dla malowania w wersji A: skoro to maszyna z roku 1980 (a samoloty te wycofano z niemieckich sił w połowie lat '80), to raczej jest to wersja "late", zarówno dla silnika jak i kół.
I takie zamierzam nabyć.
Gdybym jednak trafił na jakieś inne informacje, niezwłocznie się nimi podzielę.

Nie masz może przy okazji informacji jakie uzbrojenie przenosiły te samoloty? Czy coś z brassinów Eduarda dałoby się zaimportować?

Re: F-104G i dysza silnika Airesa

PostNapisane: sobota, 10 stycznia 2015, 18:51
przez Maciek_66
Na tej stronie, do której link Ci podałem, jest historia dokładnie tego egzemplarza. Zresztą innych też. Tam są też malowania tego samolotu przed malowaniem okolicznościowym - bez biało-niebieskiego steru kierunku, litery "A", napisu "Bavaria" i niektórych godeł.

Re: F-104G i dysza silnika Airesa

PostNapisane: sobota, 10 stycznia 2015, 19:06
przez Solo
http://www.916-starfighter.de/Large/2002.htm

Wydaje mi się tak na oko, że to jest właśnie ta dłuższa dysza.