I-16 w Hiszpanii

Napisane:
czwartek, 2 kwietnia 2015, 11:54
przez Arcturus
Witam Panów szanownych,
czy ktoś ma jakiejś "kwity" na to malowanie, zaproponowane przez Eduarda? Czesanie sieci nie wyrzuciło ani jednego zdjęcia...
EDIT: Znalazłem zdjęcie, w książce Red Star 3. Przepraszam za zamieszanie.

Re: I-16 w Hiszpanii

Napisane:
czwartek, 2 kwietnia 2015, 12:52
przez hacz
Fajnie że go zrobisz - to bardzo fajne malowanie jest, ja swojego właściwie już skończyłem. Niedługo się pochwalę

Re: I-16 w Hiszpanii

Napisane:
czwartek, 2 kwietnia 2015, 15:25
przez Arcturus
LR90 napisał(a):http://i1010.photobucket.com/albums/af224/Gekho3/Aircraft%20Pictures/PolikarpovI-16Mosca0012.jpg
Dzięki, w tej "obrobionej" wersji zdjęcia widać wszystko lepiej niż w książce.
hacz napisał(a):Fajnie że go zrobisz - to bardzo fajne malowanie jest, ja swojego właściwie już skończyłem. Niedługo się pochwalę

Czekam, zresztą na cały tercet (trojkę?)

Re: I-16 w Hiszpanii

Napisane:
czwartek, 2 kwietnia 2015, 19:21
przez GrzeM
Ale wiesz, że to powojenny?
Re: I-16 w Hiszpanii

Napisane:
czwartek, 2 kwietnia 2015, 19:31
przez Arcturus
GrzeM napisał(a):Ale wiesz, że to powojenny?
Wiem, doczytałem. Dla mnie liczy się atrakcyjność malowania. No a skoro powojenny, to znaczy że można go zrobi styranego

Zresztą na tym (pewnie jedynym) zdjęciu pokrycie lakiernicze, przynajmniej w zielonej części, jest mocno zużyte. Będę szukał sposobu, żeby to jakoś odtworzyć.
Trzeba dorobić lunetkowy celownik (i wywiercić dziurę w owiewce).
Re: I-16 w Hiszpanii

Napisane:
piątek, 3 kwietnia 2015, 09:51
przez Arcturus
Malowanie tego egzemplarza to, jak sądzę, w dużej mierze domysły. Pokrywy podwozia wydają się na tym zdjęciu ciemne, i Edek sugeruje je jako zielone, podczas gdy cały spód skrzydeł ma być srebrny. Rodzi to pytanie, skąd ten zielony, skoro (jak się domyślam): samolot został dostarczony w fabrycznym malowaniu, tj zielony na górze, jasnoniebieski spód. Jeśli nakładano na niego później srebrny, to dlaczego akurat zielony na pokrywy podwozia (i pewnie nie ten sam odcień, co na górze). Kolejne pytanie to wnęki podwozia - pierwotnie chyba jasnoniebieskie, później może też potraktowane srebrną farbą?... Chyba przyjmę świętą zasadę, jak nie jest pewne jak było to trzeba wybrać możliwą opcję jak najbardziej atrakcyjną wizualnie...
Re: I-16 w Hiszpanii

Napisane:
czwartek, 6 sierpnia 2015, 15:50
przez Arcturus
Szukam obrazka, który by w miarę dobrze pokazywał ten fikuśny celownik (OP-1?)...

Trzeba go dorobić, bo Edek zapomniał, a na zdjęciach i schematach (np. w In Action) niewiele widać...
Re: I-16 w Hiszpanii

Napisane:
piątek, 7 sierpnia 2015, 10:26
przez GrzeM
Sprawdź ten celownik, jeśli zależy Ci na dokładności. Późne Raty miały najczęściej nowsze celowniki, nie lunetki. Ten samolot - przecież powojenny i z drugiej strony konfliktu - może mieć po prostu zainstalowany np. celownik włoski od FIATa CR32. Ruski wydaje się większy.
Re: I-16 w Hiszpanii

Napisane:
piątek, 7 sierpnia 2015, 11:12
przez Arcturus
Możesz mieć rację, bo np. jego mocowanie z przodu nie wygląda na typowe; oryginalnie był to taki pałąk, tutaj na schemacie z In Action, ale widać go dobrze tez na zdjęciach. A na tym hiszpanie ewidentnie jest prosta pionowa podpórka,

Dokładnego śledztwa robił nie będę, kształt mniej więcej widać i spróbuję go odtworzyć.