Modelarstwo z pasją

Może gdzieś na tym forum było, albo źle szukałem albo przeoczyłem.
Pytałem na sąsiednich forach - bez odpowiedzi.

Poszukuję fotek "naszych" eFów ale nielotów.
Podobno mamy takie dwa w wersji "A".
Jeden w WSOSP w Dęblinie "A" bl.15 nr 561, jako pomoc naukowa, a drugi też w stolicy polskiego LW tyle, że WZL-2(numeru nie zxnam).
Piszę dwa a niedługo może będą trzy:
http://epoznan.pl/news-news-56578
No to jak, posiada ktoś fotki powyższych. Prośba o udostępnienie.

F-16A, bl 15 ADF, numer boczny 549:





F-16A, bl 15 ADF, numer boczny 561:

"O take Polskie chodziło", zacytowałem klasyka
Dzięki serdeczne za fotki, właśnie tych egzemplarzy brakowało mi do kolekcji naszych eF-ów.
Śmieszne, mieszkam w Dęblinie, pracowałem na lotnisku i ....

549 stoi w Krzesinach:

potez napisał(a):549 stoi w Krzesinach

Nie wiedziałem, myślałem, że stoi w WZL.
No ale chyba nie będą próbowali na nim latać
Co to zabrakło naszych eFów "lotnych"?

Panowie, co to są te nieloty - jakieś stare maszyny do szkolenia techników?

Solo napisał(a):Panowie, co to są te nieloty - jakieś stare maszyny do szkolenia techników?

https://gdziewojsko.wordpress.com/listy/f-16/

kogel_model napisał(a):Co to zabrakło naszych eFów "lotnych"?

W WZL już się nauczyli je malowac, więc na jakiś czas jest jako pomoc szkoleniowa dla techników, dosyć mocno rozebrali go z różnych urządzeń ale do trenowania pewnie jak znalazl pomimo różnic z wersja C
Smiesznie wygląda zabezpieczona dysza silnika, wrzucony do srodka worek absorbenta, wyglądający jak worek cementu, mam gdzies zdjecie tego

potez napisał(a):

kogel_model napisał(a):Co to zabrakło naszych eFów "lotnych"?

W WZL już się nauczyli je malowac, więc na jakiś czas jest jako pomoc szkoleniowa dla techników, dosyć mocno rozebrali go z różnych urządzeń ale do trenowania pewnie jak znalazl pomimo różnic z wersja C
Smiesznie wygląda zabezpieczona dysza silnika, wrzucony do srodka worek absorbenta, wyglądający jak worek cementu, mam gdzies zdjecie tego

Potez, to są F-16 ADF i tak mają się do naszych „Jastrzębi” jak pięść do nosa… . Posłużyły godnie tylko do prób malowania, a po za tym to ładna ozdoba hangaru na „sztamp parady”… .

Ja wiem że się mają jak pięśc do nosa
co nie zmienia faktu, że nasi technicy na Krzesinach, się na nich trenują - albo bawią . Info z pierwszej ręki. Bo od majora z SILu, który nas oprowadzał po hangarze.
Co na nich robią nie wiem, może trenują podnoszenie, hehe, bo stał na podnośnikach i chłopaki sie bawili podwoziem
ps: tak wiem, że block 52 ma inne niż block 15 ale to mimo wszystko armia jest , może akurat robili ruch przed świętem bazy