Modelarstwo z pasją

Witajcie.
Pytanie do znawców tematu początków polskiego lotnictwa. Za Wikipedią :

"Pierwszy lot bojowy ( Stefan ) Stec wykonał 7 listopada ( 1918 ) z lotniska Lewandówka, bombardując stanowiska ukraińskie".
W nawiasach moje dopiski.

Doczytałem, że był to samolot Hansa-Brandenburg, ale jaki model i typ i czy mam szanse na ten model w skali 1:48 ? Na jakich maszynach latał jeszcze porucznik Stefan Stec w tym okresie ?
Dziękuję z góry za pomoc.

HAnSa Brandenburg C.I
Model jedyny jaki jest to vacu z sierra scale models. Całkiem niezły jak surowiec, lepszy od wielu czeskich Special hobby czy innych planet models.

potez napisał(a):Model jedyny jaki jest to vacu z sierra scale models. Całkiem niezły jak surowiec, lepszy od wielu czeskich Special hobby czy innych planet models.

Absolutnie nie jedyny;) Jest jeszcze żywica z HR models - wiem bo mam. Jeżeli chodzi o jakość modeli Sierra Scale - wyglądają bardzo dobrze jak na vacu. Mam ich Hanse Brandenburg W.12 i od niedawna AEG G.IV.
Natomiast C.I z HR - myślę, że ciężka będzie z nim przeprawa. Jeden z dolnych płatów jest o połowę cieńszy od drugiego!:shock:
Reszta również raczej nie zachwyca...

Dletego napisałem, że jedyny. Tego HR kiedyś miałem z 15 lat temu i to jest po prostu g...o na szczęscie udało mi się pozbyć.
Sierrę mam i jest bardzo fajna.
HR i Legato to dwie firmy, które dla mnie nie istnieją po prostu

Dziękuje Chopacy, Myślałem o HR, bo tak to i dumałem, że C.I. No niestety vacu odpada. Nie chce mi sie z tym bawić,a kupować tylko po to, żeby leżał na półce......no nie ! Jest ich już ze 300 i ciekawszych niż Hansa-Brandenburg, bo do ładnych maszyn ten samolot niestety nie należał. Natomiast żywica z HR już ciekawsza. Pogrubić płat jest o wiele łatwiej niż poprawiać i szpachlować vacu. Przynajmniej dla mnie. Niestety ciężko go kupić. Będę polował na HR. Dziękuję Wam raz jeszcze.

Ja mam Brandenburga od Luedemanna (żywica) i jest bardzo przyzwoity.
Co do HR jako firmy... nie przesadzałbym z krytyką. Ich plastikowe modele (Pup, Nieuport 12, HB.C.II i Hanriot HD1) są więcej niż przyzwoite!

W 48 i z żywicy to po prostu ich wypusty nadają sie tylko na śmietnik. GrzeM piszesz o 72 a o tych nie wiem, nie znam sie nie będe się wypowiadał.
Do kompletu "znakomitych" żywic dopiszcie jeszcze Omega model i będzie kompletny przepis jak wydać cięzkie pieniądze na wyrób bardzo słabo modelopodobny

Potez ,jeśli masz jakieś stare modele f.Legato 1/48 chętnie odkupię za przyzwoitą cenę

Mietek, sprzedałem co miałem na allegro kilka lat temu. Poziom masochizmu mi opadł po tym jak pudełko z Knoellerem C.II otworzyłem i powiedziałem NIGDY WIĘCEJ!!!

Witajcie.
Aleee....dwupłat z vacu, przecież to umysłowy i manualny masochizm. Po co kupować taki model, jak wiadomo, że się go nie sklei. No chyba tylko jako kolekcjoner.

No to kolego nie widziałeś modelu sierry. Sczczerze mówiąc to lepszy niż kilka edkowych wypustów.
Po za tym vacu jesli starannie zrobione to cenię sobie wyżej niż kiepski wtrysk.
Ja akurat te vacu robię

Całkowicie się zgadzam, ale i tak nie buduję vacu, no może kiedyś

W pełni się zgadzam z Potezem - modele Sierry wyglądają bardzo dobrze i zachęcają do roboty bardziej niż na przykład Hannover z od Edka. W nowym roku mam w planie zrobić Hanse W.12 od nich i zapowiada się, że oprócz wiadomego upierdliwego wycinania elementów będzie to całkiem przyjemny model.

Też się zgadzam z Potezem! W przypadku szmatopłatów dobre kadłuby z vacu są najlepsze! Ze skrzydłami bywa gorzej, ale Sierra tu też daje radę!

Słuchajcie, a skąd tak na prawdę wiadomo, że to był Brandenburg a nie Oeffag? Zawsze mi się wydawało, że pierwsze loty wykonywano na Oeffagach C i chyba też zdjęcia z początków awiacji na Lewandówce pokazują Oeffagi?