Modelarstwo z pasją

Przymierzam się od sklejenia ww. modelu w skali 1:72 ew 1:48. Jest kilku wydań tego modelu wiec zdam się na Wasze rady które najlepiej wybrać.

W 1:72 jest Pavla (wersja wczesna) i Italeri (wersja późna). Ten pierwszy jako wczesny short run jest trudny do zrobienia, a ponadto praktycznie niedostępny.
Do modelu Italeri jest blaszka Parta, ale dobrze radziłbym Ci wstrzymać się z budową tego modelu jeszcze jakiś czas. Może być coś ciekawego.

piotr dmitruk napisał(a):W 1:72 jest Pavla (wersja wczesna) i Italeri (wersja późna). Ten pierwszy jako wczesny short run jest trudny do zrobienia, a ponadto praktycznie niedostępny.
Do modelu Italeri jest blaszka Parta, ale dobrze radziłbym Ci wstrzymać się z budową tego modelu jeszcze jakiś czas. Może być coś ciekawego.

Pojawi się coś nowego...
Widziałem kilka wydań tego helikoptera i kilka bliźniaczych modeli oferowanych też przez Revel, MRC...

Trochę się namęczyłem z Bell-Kiova Revella - spasowanie części było takie sobie, okna nie wchodziły bez odróbki... teraz wolę się zapytać zanim wezmę model do ręki.

Cześć,

to i ja dorzucę od siebie. 1/48 z Italeri jest w miarę spoko. Spasowanie włoskie ale do wyprowadzenia no i Eduard ma blaszkę dedykowaną do tego modelu.
Piotr, rozwiń proszę swoją uwagę o magicznej nowości?!?

pozdrawiam,
Michał

Arma Hobby 72-3D01 Rama śmigłowca Bell47 (OH-13) w skali 1/72 do modeli Italeri

Więcej: http://www.attacksquadron.pl/2016/01/25 ... wanych-3d/

Tomek, ale mi przyjemność w chorobie sprawiles tą kratownicą!

To się cieszę.

Warto się było opierdzielać przy Sioux-sie, bo podchodziłem do budowy tej kratownicy jak do jeża!

O tym właśnie wspominałem

W 48 pare lat temu sklejałem Italeri naprawdę da się z niego złożyć fajny model

Hmm ciekawa sprawa z tą kratownicą...
Na początek wezmę model Italieri + blaszkę Eduarda ale nie wykluczam ew nabycia kratownicy; wszystko wyjdzie w trakcie sklejania... Wracam do klejenia modeli po latach i o ile mam nadal pewną rękę do obróbki to niestety moje umiejętności w zakresie malowania są kiepskie i boję się, że swoim malowaniem załatwię starannie wykonane detale.

I po euforii, zobaczylem cenę wydruku ramy... http://www.armahobby.pl/72-3d01-rama-sm ... oh-13.html

tomek_chacewicz napisał(a):I po euforii, zobaczylem cenę wydruku ramy... http://www.armahobby.pl/72-3d01-rama-sm ... oh-13.html

Ueee za tą cenę mam 2 modele 1:72 Hassegava jak chwilę poszukam... lepiej zainwestuję w typową modelarską pincetę z uchwytem np. Tamiya

A mam pytanie czy lepiej wykonany jest Sioux czy Bell 47D "MASH" a jeśli tak to jakiej firmy (1:72-1:48)?
Oba mi się pododają, chciałem Siouxa bo mam już Kiowa i Iroquois- dorobiłbym Komanche, Apache i Chyenne(niedostępny?) i wyszła by mała kolekcja.

Bell 47D MASHa w 1/72 jest od Pavli


Typowy dawny czeski shortrun, czyli mocna rzeźba, dla ludzi o mocnych nerwach i zacięciu. Ogólnie nie dostępny w sklepach, czasami na allegro bywa.