Strona 1 z 1

Polski Spitfire Vb JH-C

PostNapisane: sobota, 30 stycznia 2016, 13:02
przez Leszek Szopieray
Witam, w zestawie Airfix Spitfire Vb skala 1/48 jest malowanie naszego spitfire JH-C. Instrukcja podaje kamuflaż dla tego egzemplarza, góra zielono brązowa? Jakoś do wersji Vb bardziej mi pasuje schemat zielono-szary na górę. Robić zgodnie z instrukcją?
http://www.mojehobby.pl/products/Superm ... 59213.html

Re: Polski Spitfire Vb JH-C

PostNapisane: sobota, 30 stycznia 2016, 15:27
przez HK1885
O ile dobrze kojarzę to malowanie JHoC w zestawie Airfixa to ten konkretny odrestaurowany Spitfajer z Historic Aircraft Collection Ltd.

Obrazek

Leszek Szopieray napisał(a):Jakoś do wersji Vb bardziej mi pasuje schemat zielono-szary na górę.

Początek przezbrojenia polskich dywizjonów na piątki to jesień 1941, a rozkaz Air Ministry o przemalowaniu w Day Fighter Scheme wchodził w życie 15 sierpnia 1941, ale nie da się wykluczyć, że jakieś maszyny w Temperate Land (DE/DG/Sky) się jeszcze zawieruszyły.

Ewentualna dyskusja będzie miała co najwyżej walor akademicki. :mrgreen:

Leszek Szopieray napisał(a):Robić zgodnie z instrukcją?

Jak chcesz mieć Spitfajera z HAC to rób, jak nie - kup sobie jakiś zestaw Techmodu.

Re: Polski Spitfire Vb JH-C

PostNapisane: sobota, 30 stycznia 2016, 16:19
przez Leszek Szopieray
Dzięki, zrobię albo JH-C w Day Fighter Scheme, lub jak w malowaniu z instrukcji Historic Aircraft Collection, tylko ten współczesny JH-C taki sterylny, czysty, niestrzelany...
Kombinuje tak żeby nie kupować dodatków typu kalki, a ten zestaw Airfixa wygląda bardzo porządnie. Nie wiem jak ze spasowaniem, ale też chyba za dużo jęków w internetach na ten temat nie ma.
Spodobały mi się Spitfajery, sylwetka modelki, nic nie traci nawet stojąc na kołach też ma ten wdzięk.

Re: Polski Spitfire Vb JH-C

PostNapisane: środa, 10 lutego 2016, 03:57
przez FranekS
Ten BM597 JH-C trafił do 317 po uprzednim użytkowaniu w 315, jako PK-C. Jeszcze we wrześniu 1942 był na stanie w 315. Zanim trafił do 317 miał już kokardy typu C1 (wąskie białe pole, wąska żółta obwódka) na kadłubie, na stateczniku zaś fin flash z wąskim białym polem. Na spodzie płata zapewne znaki typu C. Kamuflaż zdecydowanie Day Fighter. Muzealne malowanie, powielone przez Airfixa to lipa z historycznego punktu widzenia. Choć oczywiście model jest w zgodzie z latającym obecnie oryginałem.
Aha, naklejki na śmigło Rotol też są "zdjęte" z tego egzemplarza i nie mają wiele wspólnego z wojennymi oznakowaniami.

Pozdrawiam