Moses napisał(a):Faktycznie super deal. Wg Twojego źródła Radku
Najpewniej kupimy 24 śmigłowce uderzeniowe AH-64 Apache. Mniej więcej jedna trzecia ma być tzw. zakupem z półki, czyli po prostu śmigłowcami kupionymi od amerykańskiego Boeinga. Pozostała część ma zostać zmontowana w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi (WZL-1).
Także w WZLu wyprodukowanych będzie
16 (szesnaście) śmigłowców.
Biorąc pod uwagę że Bell oferuję nam śmigłowiec o podobnych właściwościach bojowych, uzbrojeniu, o wiele tańszy w eksploatacji, oraz oferują montaż wszystkich maszyn H-1 które miały by trafić na rynek środkowo europejski to faktycznie Boeing rzuca super ofertą.
Wszystko zależy od kaprysu jankeskiej panienki... Amerykanie dbają o swój przemysł i w przetargu wystartuje tylko ta firma, która ma wolne moce przerobowe/brak zamówień/problemy finansowe. Druga nie dostanie zgody Kongresu na eksport swojej techniki. Tak było z przetargiem na myśliwiec: F-18, który był faworytem w przetargu został wycofany z oferty, a na placu boju pozostał F-16 na którego nie było zamówień. Groziło to zamknięciem całej linii produkcyjnej. Po wygraniu u nas posypały się kolejne zamówienia (była kasa na agresywny lobbing

) i zakłady zostały uratowane.
W przypadku śmigłowców programu Kruk wszystko zależeć będzie, czy Boeing ma wolne terminy i moce przerobowe, bo Apache dobrze się sprzedają na całym świecie, albo czy produkcja Viperów dla nas nie wpłynie na opóźnienia dostaw dla US Majonez. Jeżeli tak, to pa pa Viper z szachownicami!
W przetargach na kluczowe elementy uzbrojenia zachowujemy się jak emeryt na prezentacji garnków, kołder czy "zakurzaczy", który pozwala sobie wcisnąć za drogi i zupełnie mu zbędny towar za kosmiczne pieniądze.
