Modelarstwo z pasją

Nie ma co się martwić. Żeby poznać wygląd którejś N-ki Urbanowicza, trzeba będzie chyba poczekać, aż upowszechnią się wehikuły czasu. Do tej chwili może wznowią? ;)

greatgonzo napisał(a):Nie ma co się martwić. Żeby poznać wygląd którejś N-ki Urbanowicza, trzeba będzie chyba poczekać, aż upowszechnią się wehikuły czasu. Do tej chwili może wznowią? ;)

To taki problem z tym wyglądem ? Z tego co czytałem, to nie do końca jest pewne, że ta pokazywana to "M". Jak sądzisz greatgonzo, latał Witia na "N" ?

Latał na N-5 i na K. Pierwszy lot zapoznawczy w Chinach wykonał na E. Drugiego listopada odbył półgodzinny lot w rejonie bazy na nieokreślonym N i tym samym mógł to być N-1, zewnętrznie podobny do M. Ale tego nie wiadomo. M-ka nie zapisała się w zestawieniu lotów Urbanowicza w Chinach.
Tylko wciąż nie wiemy które to konkretnie samoloty i jak wyglądały. Wszystko co jest to poszlaki i plotki.


Edytowałem, bo pisałem z pamięci i z lekka przy tym nakłamałem.

Samoloty, na których latał były pomalowane Olive Drabem? Nie było tam większej ilości kolorów?

Owszem, Neutral Grey, a także liczne kolory oznaczeń i wnętrza.

Szkoda ale samolot Urbanowicza trzeba skleić, człowiek-legenda.

greatgonzo napisał(a):Latał na N-5 i na K.

I tak to mi kiedyś napisałeś i tego się czymam ( ufam Twojej bogatej wiedzy ), choć większość dyskusji mówi o "M" i "K", ale ja też skłaniam się ku "N", bo dywizjony w Chinanch były już w nie przezbrojone, jak dotarł tam Witia.

To nie jest moja wiedza, tylko fotokopia oryginalnych dokumentów z okresu latania Urbanowicza w Chinach. Dostępna w ogólnie znanej polskiej książce biograficznej. P-40E, P-40N, i P-40K. Inne nie.

Mówienie o kolorach 23 FG w tym czasie to niemal jakby mówić o P-40 w o ogóle. Przejęte samoloty z dostaw RAF, OD/NG, OD/NG Splotches. Jeszcze lokalne podmalówki i naprawy. Znów trzeba wychodzić z konkretnego samolotu. Chyba najsilniejsza z tych wszystkich słabych wskazówek to uwaga samego Urbanowicza napisana na tyle fotki P-40K Deacon's Sad Sack: 'Mój samolot w Chinach' (za autorami Polish Aces Ospreya). Oczywiście mógł to napisać na pierwszej z brzegu fotce pokazującej używane przez 23rd samoloty.

Jeszcze jedna poszlaka to zdjęcie P-40 K "STINKY" ppor. Billego Carltona, ukazane na str. 70 Osprey'a "P-40 Warhawk Aces of the CBI". Przedstawia ono samolot po twardym lądowaniu Urbanowicza w Hengyangu w grudniu 1943.

Cześć
Jakiś czas temu, ale nie tak dawno, w Skrzydlatej była recenzja publikacji o Latających Tygrysach/23 FG z dużą ilością przykładów malowań. W recenzji napisano, że odtworzono/ustalono jak wyglądała któraś z "40" Witolda. Nie mam tej publikacji, nie miałem jej w ręku.
Ktoś coś wie?
Pzdr.

Jeszcze nawiązując do wcześniejszego co zostało tu napisane.
Czyli N-5 "188": to nie maszyna Urbanowicza?

Urbanowicz był w zasadzie obserwatorem. Latał z różnymi dywizjonami i nie było mowy o tym by miał własny samolot. Operacyjnie pilotował K-1, K-5 i N-5. Niestety seriale są póki co nieznane. Jest plotka, że to właśnie 'Stinky' Carltona (P-40K) nosiła nr 188. Ze 'Stinky' jest ten problem, że w przeciwieństwie do '..Sad Sack' obfotografowanego z obu stron ( z tajemniczym, obciętym podwieszanym zbiornikiem w bonusie) znana jest tylko jedna fragmentaryczna fota, rzekomo po lądowaniu na brzuchu wykonanym przez Urbanowicza. I tu jest kłopot, bo Urbanowicz faktycznie miał zawrzeć bliższą znajomość z kupą kamieni i uszkodzić podwozie w nocnym lądowaniu 8.12.1943. Niestety nie ma o tym wzmianki w zestawieniu raportów z wypadków lotniczych USAAF. I teraz zgaduj, czy zestawienie jest niekompletne, czy to lądowanie na brzuchu to nadinterpretacja.

P-40N '188' znana jest z powojennego obrazu pokazującego Urbanowicza ratującego zadek Richardsona. Nie wiem jakie kwity miał autor, ale obraz jest z 1993 i nie ma co liczyć na ten trop. Przy czym 11.12 nasz pilot leciał P-40K-1.

Po drodze widywałem także wizerunki '188' Urbanowicza jako P-40M.


Pisząc 'znane' mam oczywiście na myśli siebie.

greatgonzo napisał(a):Nie wiem jakie kwity miał autor, ale obraz jest z 1993

W takim razie mógł mieć "Biblioteczkę Skrzydlatej Polski" nr 42 z 1987 r.

greatgonzo napisał(a):Po drodze widywałem także wizerunki '188' Urbanowicza jako P-40M

Nie Ty jeden Ponieważ dalekowschodni teatr działań wojennych nie specjalnie mnie interesuje muszę przyznać że informacja jakoby Urbanowicz "dosiadał" eNki lekko mnie zaskoczyła. O ile "K" (zwłaszcza późne wersje, tzw. długie) jest logicznie łatwa to zaakceptowania (w końcu eMka to K-20 z nowszym silnikiem) to eNka wydaje się wręcz nieprawdopodobna.

Ciekawy temat - będę dalej śledzić dyskusję.