Modelarstwo z pasją

fragles napisał(a)::mrgreen:
Bogdan to WOLNY CZŁOWIEK.

Zniewolony przez własny wątek

Cześć
Powyższe przeczytałem wczoraj, było miło
Sparrow przesadził, Fragles mnie rozszyfrował a KR77 też nie jest daleki od prawdy /ale to chyba syndrom sztokholmski /.
Nie będę się krygował bo mam świadomość kilku ustaleń, istotnych dla wyglądu Łosia
Zarchiwizowanie nowych ustaleń jest potrzebne ale przydałaby się osoba co wie i potrafi
Należy mieć nadzieję, że Ktoś zechce nanieść zmiany na plany tak jak to robi Grzegorz Stróżek a póżniej plany przybiorą lepszy kształt modelu, makiety lub nawet grafiki -myślę tu o Pani Agnieszce, której praca jest godna podziwu.
Dziękuję Wszystkim, którzy mnie wspierają, pomagają i motywują.

Krzywizna krawędzi a matematyka.
Chciałem sprawdzić przebieg linii,gdyby była prostą
Na rysunku: przebieg linii krawędzi/rzut z góry/ wg własnych przemyśleń
grubość skrzydła w zaznaczonych miejscach wg tabelek rosyjskich,
wyliczenia przybliżone, najprostsze z proporcji,

Wygląda na to, że rachunki też to potwierdzają.
Proszę zwrócić uwagę na grubość końca lotki przy krawędzi, w 48 nie byłoby milimetra.
I mam nadzieję, że się nie mylę...

Czy, póżne egzemplarze, miały po jednej chłodnicy w skrzydle?

Być może to "wczesny" z "późnym" podwoziem, wymienionym z jakichś powodów.

Może, to ten sam?

i ten

Wtedy, to by wyglądało na A Bis,a ze zmodernizowanymi sterami kierunku?

Bogdan Stanek napisał(a):Może, to ten sam?

Oczywiście, że ten sam. Na zdjęciu lotniczym z 28.09., zreprodukowanym w monografii Łosia na str. 120, to pierwszy od prawej patrząc w kierunku opisu zdjęcia.

Swoją drogą tu po raz kolejny dobrze widać, jak grube są golenie podwozia w Łosiu.

Ciekawy i tajemniczy ten płatowiec, z jedną chłodnicą w skrzydle.
Wg A. Glass,a ,Technika Broń i Umundurowanie, jest to Łoś z numerem 72.80 /ósemkę widać na mojej marnej fotce/.
W tym samym wydawnictwie czytamy:
"Łosie A bis nosiły numerację od 72.17 z przerwami do 72.78"
a następnie:
"W wersji początkowej PZL P-37BI.....zbudowano 50 sztuk. Nosiły one numery 72.100 do 72.149".
Poprzednio czytałem, że: Łosie A bis "do numeru 72.60"
Tego Łosia po prostu "nie ma na liście wyprodukowanych"

Gdybym miał takie zdjęcie wcześniej...

...to, pewnie dyskusja byłaby krótsza i nie doszlibyśmy do innych ciekawych wniosków

Uchyl rąbka tajemnicy. Co odkryłeś?

Ja tu widzę , że N jest namalowane pod innym kątem niż szachownica. Jeśli szachownica jest malowana równolegle do żeber to N jest namalowana pod skosem a nie równolegle do żeber i wracamy do punktu wyjścia ;)

Uchyl rąbka tajemnicy. Co odkryłeś?

Sparrow, jeżeli chodzi o Łosia, to nie mam tajemnic
Nawet wtedy, gdy coś zauważę, muszę przygotować "linię obrony" bo Potez lubi się droczyć

Jeśli szachownica jest malowana równolegle do żeber to N jest namalowana pod skosem a nie równolegle do żeber i wracamy do punktu wyjścia ;)

wiedząc, że to efekt perspektywy /pomijam nieścisłości wynikające z krzywizny powierzchni płata/.

Znowu to samo. Geometria wykreslna sie kłania.
Zmieszałeś ze sobą trzy obiekty, których wzajemnego położenia nie znasz. Nie można wykreślac na ich podstawie wspólnego punkty zbiegu, żeby sprowadzić je do wspólnej płaszczyzny. Jeśli chcesz wykreślać linie perspektywy na zdjęciu to tylko i wyłącznie na podstawie linii podziału na płacie. Jak to sobie ustalisz to wtedy możemy rozmawiać o ich położeniu w umownej płaszczyźnie spodu płata. Pociągnij sobie linię od końcówki skrzydła i zobacz gdzie będziesz miał zbieg perspektyw, tak z 5 razy dalej niż teraz namalowałeś.
Zdjęcie jest dobre ale ma dwa felery.
1)nie mamy dostepu do oryginału - może na nim lepiej widac linie podziału i można zrobić ładną analizę wykreślną
2) dużo ważniejsze - wystarczyłoby, żeby ten fryc nie zasłaniał nogami N i wszystko byłoby jasne - pierwsze zdjęcie gdzie widać od spodu literę, po ułożeniu końcówek 'N" byłoby wszystko widoczne. chociaż i tak wolałbym zobaczyć drugie skrzydło z cyferkami, to byłoby znacznie ciekawsze ;)
Swoją droga ciekawe kto to zdjęcie kupił?

A żeby było jeszcze śmieszniej zdjęcie prawdopodobnie nie leży płasko na płycie skanera, tylko jest pofalowane. I to może wprowadzać zniekształcenia w równoległości linii.

Pozdrawiam
Krzysiek