Modelarstwo z pasją

Maciek, na Łosiu z Małaszewicz, owiewki za zbiornikami są "wymięte".
"Środek" trzyma wymiar, bo wewnątrz "musi być" obudowa wskaźnika położenia podwozia.
Na zdjęciu widać nawet nity lub śruby.

No i te łączenia segmentów na tym kolorowym z Okęcia

Uwaga C. Chmielewskiego, wydaje mi się, być właściwa.
Zamieszczone zdjęcie rumuńskiego "220", to 72.42(?), zaś "mój" niemalowany, to końcówka produkcji.
Na ujęciach z tyłu, Krosno i Okęcie, wydaje mi się, że ostatnie segmenty różnią się od siebie, w rzucie z góry i przekrojem.

Bogdan Stanek napisał(a):Maciek, na Łosiu z Małaszewicz, owiewki za zbiornikami są "wymięte".
"Środek" trzyma wymiar, bo wewnątrz "musi być".

Rysując plany w 2016 roku, analizując zdjęcia przyjąłem tę samą opinię.
Ad gondola można na tym etapie pokusić się o wyróżnienie 2 typów. Obłej i uproszczonej. Wkrótce wstawię zdjęcia spodu gondoli. Chodzi o miejsce na styku komora bombowa, gondola.

W wolnej chwili przejrzałem zdjęcia i jedno znalazłem z tą ''nietypową'' pokrywą.
Ale żaden pomysł mi nie przychodzi do głowy, co autor miał na myśli.
Może wymuszenie przepływu powietrza ?

Grzegorz,
faktycznie owiewki na obu Łosiach nr 3, są o "innym" przekroju, ale tą drogą bym nie szedł.

Na zimowym zdjęcie z Lisicą, owiewka wygląda na obłą a silnik, w porównaniu ze zdjęciem Maćka, to oryginalny Mercury.
Niemcy kręcili film propagandowy na wiosnę 1940 roku.
Na "wklejce" widać, że jakieś usztywnienia tam były.

Ależ ja się nie napinam - po prostu głośno myślę.

Grzegorz Stróżek napisał(a):Ależ ja się nie napinam - po prostu głośno myślę.

I tak trzymać, gdyby nie Twój wpis, to bym nie znalazł tych wzmocnień i obudowy wskaźnika położenia podwozia.
Wg mnie, te dwa skośne wzmocnienia, pokazują, że owiewka w tym miejscu była wiotka.
W ML100, na takim samym zdjęciu, ich nie widać. Bez Twojego "głośnego myślenia" nawet bym nie szukał w swoich szpargałach.
Wskazałeś kierunek, to i jakiś efekt jest.
Teraz czekam na zdjęcia Maćka, które jakością zaskakują na plus.

Bogdan Stanek napisał(a):Grzegorz,
Na zimowym zdjęcie z Lisicą, owiewka wygląda na obłą a silnik, w porównaniu ze zdjęciem Maćka, to oryginalny Mercury.

Chyba powinno być Pegasus?
Tak w ogóle to wątek jest swietny, tylko mam nadzieję, że ktoś zrobi z niego użytek, zbierze wszystkie nowe ustalenia i powstaną zaktualizowane plany Łosia.

Sparrow napisał(a):Chyba powinno być Pegasus

Masz rację, pomyliłem się.

Sparrow napisał(a):

Bogdan Stanek napisał(a):Grzegorz,
Na zimowym zdjęcie z Lisicą, owiewka wygląda na obłą a silnik, w porównaniu ze zdjęciem Maćka, to oryginalny Mercury.

Chyba powinno być Pegasus?
Tak w ogóle to wątek jest swietny, tylko mam nadzieję, że ktoś zrobi z niego użytek, zbierze wszystkie nowe ustalenia i powstaną zaktualizowane plany Łosia.

Napisałem wcześniej, że tak zrobię

Maciej Noszczak napisał(a):

Sparrow napisał(a):

Bogdan Stanek napisał(a):Grzegorz,
Na zimowym zdjęcie z Lisicą, owiewka wygląda na obłą a silnik, w porównaniu ze zdjęciem Maćka, to oryginalny Mercury.

Chyba powinno być Pegasus?
Tak w ogóle to wątek jest swietny, tylko mam nadzieję, że ktoś zrobi z niego użytek, zbierze wszystkie nowe ustalenia i powstaną zaktualizowane plany Łosia.

Napisałem wcześniej, że tak zrobię

I to jest bardzo dobra koncepcja

Poszukiwań ciąg dalszy
Kto z Was wie, lub przypuszcza, jak ubrać na Łosia zaznaczoną na zdjęciu osłonę?
Wygląda na jedną z osłon za silnikiem ale połączona jest z inną osłoną.
Razem tworzą całość, której nie umiem przypasować.
Sądząc po nosku skrzydła i osłonie "przygoleniowej", jest to część obudowy silnika na lewym skrzydle

Cześć, dzisiaj o fotelu pilota.
Jak jest w planach, modelach plastikowych i z papieru oraz dodatkach do nich, to wiemy.
Na zdjęciach tego elementu, znalazłem pięć, zawsze widać tylko fragment fotela.

Na ostatnim zdjęciu wymazałem sterownicę i konsolę sterowania silnikami.
Jak złożyć fragmenty w całość, to wyszło, mnie, tak:

Bez takiego kształtu siedziska fotela nie można uzyskać kształtu oparcia ze zdjęć.
Widać sposób mocowania pasów biodrowych
Co do koloru, to fotele malowano w kolorze wnętrza, bo efekt srebrnych oparć - dwa zdjęcia od góry, spowodowało doświetlanie wnętrza w czasie fotografowania.

I takie zdjęcie, z gazety starszej od wielu Kolegów
Rzadkie, niezłe, ujęcie wlotu powietrza.
Nie wiem czy to wariant przejściowy wlotu, bo to Łoś A.
Dopiero na skanie widać szczegóły.
Wygląda na "składany" z dwóch części.
Czy "dół" nie zwęża się trochę inaczej?

Było blisko, ale teraz jest lepiej

Nieźle się chłopaki w PZL-u nagłowili, aby utrudnić życie modelarzom, a o aftermarkeciarzach już nie wspomnę.
Jeśli chodzi o skale 1/72 i 1/48 to idealna konstrukcja do druku 3D.
W 1/32 i większej można by było już coś ręcznie wyrzeźbić.
Oczywiście mam tu na myśli replikę z nitami, przetłoczeniami itd., bo wersja uproszczona jest do zrobienia w każdej skali.