Kittyhawki 112 dywizjonu

[Jacek Bzunek]

A przy okazji chciałbym jeszcze zapytać o kolory (przepraszam zaOT). Midle Stone to brytyjski oryginał, tak? A Dark Earth to DuPont 71-065. Wg artykułu T. Szlagora w aero 2/2006 odpowiadała amerykańskiej farbie rust brown 34. Co do za kolor i do czego jeszcze był stosowany. Jednak chyba całkiem inny niż oryginalny DE (ten z "rdzawością" nie ma nic wspólnego). Czy dół też pozostał w kolorze DuPonta 71-021 podobnym do Sky? Jakie farby modelarskie uważacie za najlepsze imitacje kolorów stosowanych przez Curtisa?

1. Dark green 71-013 czyli FS34052 np. Humbroll 149
2. Dark earth 17-009 czyli fs 30117 np. Humbroll 118
3. Sky identyczny ze stosowanym w Wielkiej Brytanii
Mojego pierwszego Kittyhawka Mk.Ia pomalowałem standardowo Dark Earth/Midle Stone/Azure Blue.

Teraz dałbym Dark Earth du Ponta/Midle Stone RAF/Sky.

[michalp78]

Dark earth 17-009 czyli fs 30117 np. Humbroll 118

W opisie rysuków P-40 Latających Tygrysów w Aero znalazła się informacja, że Curtiss używałjako dark earth wspomnianej 71-065 lub czasami (rzadziej) właśnie 71-009. Ta ostatnia opisana została jako odpowiadająca kolorem brytyjkiej farbie Light Earth - czyli sporo jaśniejsza od oryginału. Na fotografiach widać mocny kontrast między kolorami na pustynnych Kittyhawkach. Więc może jednak ta rdzawobrązowa - chyba ciemniejsza - 71-065. A może różnie na różnych samolotach.
A jak ustaliłeś numer FS?
Myślę, że 71-009 to to co widać na tym zdjęciu:

[Jacek Bzunek]

A jak ustaliłeś numer FS?

Zrobił to Piotrek Dmitruk w artykule na nieistniejącej już stronie PWM.

[Jarek Gurgul]

Jarek

[michalp78]

Dzięki za cenne informację, ale czy kontrasty na czarno-białych fotkach pustynnych Kittyhawków nie wydają się za duże jak na różnicę między Midle Stone a czymś podobnym do Sand czy Light Earth?
Czy w świetle ustaleń Piotra za D. Bellem informację o użyciu 71-065 jako DE można uznać za nieprawdziwą?
Może sam autor opracowania zechciałby się do niej odnieść, bo sam najlepiej zna drogę swoich dociekań.
PS - przepraszam, że mącę w temacie o śladach eksploatacji - mam nadzieję, że Paweł się nie obrazi - zdaje mi się, że warto te kolory wyjaśnić. Nie dla wszystkich to jest jasne.

[Paweł84]

No proszę, zostawić Was na weekend z jakimś tematem i mamy prawdziwie twórczy ferment

Tomahawki i Kittyhawki produkowane na zamówienie RAF były malowane w Temperate Scheme amerykańskimi zamiennikami .

Dla mnie - zielonego w temacie P-40tek, to jakiś konkret zastanawiam się tylko czy przy tak małym obszarze jaki zajmuje to okienko pod serial będzie miało znaczenie czy zastosujemy DG czy OD. (OT: Czy amerykański DG to nie właśnie OD?).

Bardziej skłaniał bym się do teorii o prze- i podmalunkach niż tej o płowieniu farby na zaciekach. Granica tego "zjawiska" przebiega mniej więcej na granicy plam kamuflażu.

Jaki sposób proponowalibyście na odtworzenie czegoś takiego na modelu? Zastanawiałem się nad psiknięciem "mgiełką" na nałożoną kalkomanię (oczywiście po przyłożeniu szablonu w miejscu przejścia kolorów).

[Soris000]

Odkopię temat maszyn 112 dywizjonu.
Czy ten GA-V AK578 miał po 2 (jak proponuje Hasegawa) czy po 3 km-y w skrzydle?

http://www.asisbiz.com/il2/P-40/RAF-112Sqn-GA.html

[rotpol13]

AK578 był jednym z pierwszej dwudziestki (numery fabryczne od 14952 do 14971[RAF od AK571 do AK592) dostarczonej do RAF-u. Była to wersja Hawk 87A-2/P-40D więc po dwa kulomioty na skrzydło.

Po lewej stronie rysunku masz wersję P-40 D (2 gun wing).


Dopiero następne (od 14972/AK593) miały po trzy na skrzydło.

[Georg01]

Zwracam uwagę na wyraźnie widoczne w AK578 żółte krawędzie natarcia skrzydeł !!!

[Rafal]

.

[Soris000]

Dzięki Kamil Zamiast zacząć od tego:http://raf-112-squadron.org/raf_kittyhawK_codes.html
i tego:



http://www.p40warhawk.com/Models/Techni ... hnical.htm
to skupiłem się na rysunkach z monografii AJ Press, gdzie wersja D występuje tylko na jednym rzucie bocznym. Krótką notkę na ten temat, o 4 nad ranem, przeoczyłem
Oczywiści nie zdobyłem modelu Hasegawy w wersji MK.I tylko E i mam uzbrojenie z 3 karabinami na skrzydło, niby drobiazg ale...

Georg01, na to zwróciłem uwagę, w dużej mierze za sprawą kalkomanii Barracuda nad zakupem których się zastanawiam.

Wachm się jeszcze nad GA-Y i GA-T (AL225). Najlepszy byłby GA-D (AK957), ale chyba brak jest jakichkolwiek zdjęć.

Oświećcie mnie jeszcze w takiej sprawie, czy sobie wmawiam czy źle widzę czy może dłuższe lufy powodują takie złudzenie, ale mam wrażenie, że niektóre brytyjskie maszyny nie miały tak dużych (lub wcale) zgrubień przy lufach karabinów? Czy Brytole nie zmienili tych "nakładek" przy przezbrajaniu na karabiny swojej produkcji?

[rotpol13]

[Soris000]

Nooo, proszę Pana, to teraz możesz Pan wpadać na piwo...

[Soris000]

A ja myślę, że to kombinacja obu czynników. GA-M jest ewidentnie brudny do drzwiczek, na GA-Y widać świeży zaciek paliwa na przedłużeniu górnej części "G", ale z malowaniem też musiało mieć to jakiś związek, bo tu widać (co prawda na słabej jakości fotografii) podobny efekt, chociaż samoloty względnie nowe, przed naniesieniem kodów i szczęk. Różnica w odcieniu "żółtego" pokrywa się z przejściem kolorów.

Na tym zdjęciu, również przed dostarczeniem do jednostek, kokarda wydaje się niejednolita, chociaż głowy nie dam:

Zdjęcia: Kagero 36, "P-40", K.Janowicz, L.A. Wieliczko
...

http://p40hawksnest.co.nf/Service/RAF/94Sqn.html

[Jarpen]

A o co tu chodzi? Wątek jakby starawy już trochę. He.