Modelarstwo z pasją

Właśnie czytam książkę "Wrześniowe Eskadry 56. Eskadra Towarzysząca" autorstwa Andrzeja Olejko i odnalazłem zapis, że godła jednostki (stojący na tylnych łapach niedźwiedź na tle białego krzyża) umieszczone na Lublinach po 6 września zostały zamalowane. Zakupiłem na Allegro model Lublina bez kalkomanii więc takie rozwiązanie by mi pasowało. Pytanie tylko jakim kolorem mogło być to godło potraktowane skoro zamalowany krzyż przez lotników słowackich był brany za oznaczenie niemieckie ? Czy w takim razie szachownice też zamalowano tak jak na naszych myśliwcach ?

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Pytanie tylko jakim kolorem mogło być to godło potraktowane skoro zamalowany krzyż przez lotników słowackich był brany za oznaczenie niemieckie ?

Ogólnowojskowy kolor khaki będzie dobry.

Chyba nie. Po zamalowaniu tym kolorem krzyż byłby niewidoczny. Skoro był mylony z krzyżami niemieckimi musiał być kontrastowy do tła. Albo to był kolor bardzo ciemny albo może zamalowano miśka pozostawiając biały krzyż tła. Za dużo zgadywania. Szkoda że nie ma informacji na ten temat bo egzemplarz z takim wojennym malowaniem byłby bardzo interesujący.

Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Chyba nie. Po zamalowaniu tym kolorem krzyż byłby niewidoczny. Skoro był mylony z krzyżami niemieckimi musiał być kontrastowy do tła.

Zależy na którym z trzech kolorów kamuflarzu było namalowane godło eskadry?

A nie lepiej zrobić misie? Przecież to takie łatwe narysowac i wrzucić na plotter. W końcu taki fajny samolocik, z takimi ślicznymi godełkami aż się prosi żeby zrobić pasikonika z misiami na burcie
PS: życze powodzenia w budowie - ciekaw jestem jak zrobisz skrzydło? Bo mocno trzeba przerobić, żebu było podobne do oryginału;o)

Ledwo przełknąłem "misia" a Ty ze skrzydłem wyjeżdżasz Jakoś zawalczę