Strona 1 z 1
MIG w malowaniu PGZ /WZL

Napisane:
poniedziałek, 5 czerwca 2017, 08:05
przez radoslaw6363
Re: MIG w malowaniu PGZ /WZL

Napisane:
poniedziałek, 5 czerwca 2017, 08:17
przez piotr dmitruk
Aaaaa, oczy mnie wypaliło!!!
Ale szpachli poszło dużo...
Re: MIG w malowaniu PGZ /WZL

Napisane:
poniedziałek, 5 czerwca 2017, 08:40
przez net_sailor
Chyba słynna złota farba z Matiza jeszcze na coś się przydała
Jedyna dobra rzecz w tym Limie jest taka, że posiada pięknie zachowane kompletne wnętrze. Niestety nie można powiedzieć tego samego o stojącej na terenie WZL2 Irydzie.
Re: MIG w malowaniu PGZ /WZL

Napisane:
poniedziałek, 5 czerwca 2017, 09:16
przez Łukasz_K
Przesadzacie, to taki pimpcraft do wożenia sie po mieście, mnie tam sie podoba, a może ktoś kalki wyda, to bym go nawet złożył
Re: MIG w malowaniu PGZ /WZL

Napisane:
poniedziałek, 5 czerwca 2017, 10:49
przez piotr dmitruk
Jak zaszpachlujesz wszystkie blachy tak jak w oryginale, to Ci powiedzą, że wyszedł zabawkowo.
Re: MIG w malowaniu PGZ /WZL

Napisane:
poniedziałek, 5 czerwca 2017, 11:17
przez Łukasz_K

Trudno dyskutować z faktem że to jest hotwheels.
BTW były już złote mercedesy, ciekawe kto z PGZ zażyczł sobie złotego Miga, Misiewicz?
Re: MIG w malowaniu PGZ /WZL

Napisane:
poniedziałek, 5 czerwca 2017, 17:55
przez barszczo
Ciekawe czy podskakuje jak amerykańskie lowridery

. A tak ku przypomnieniu to w Locie latał już piękny złoty Benek 734, zwany przez załogi musztardowym g...