Modelarstwo z pasją

Pytanie jak w tytule, na jaki kolor/kolory pomalować te miejsca.
Interesuje mnie najbardziej malowanie maszyn używanych w Polsce.
Zdjęć detali w sieci mało lub są czarno-białe.
Zdjęcia na których coś widać nie są jednoznaczne – są egzemplarze z wnękami w kolorze szarym, żółtawym czy zielonkawym (różne kraje).
Kabina to już zupełna zagadka.

Ciężka sprawa z naszymi jaczkami, bo fotek kolorowych nie ma z epoki latającej, a ten z krakowa to ma pewnie mnóstwo warstw farby nakładanej w różnych okresach. Pomnikowce też nie są miarodajnym żródłem. Co dasz, to nikt Ci nie udowodni, że tak nie było . Ja zrobiłbym tak: wnęki i golenie H128, kabina jakiś szary np. H145, deska z przyrządami czarna, fotel szaro-stalowy, obicia fotela czarne. Ale nie mam na to żadnych dowodów.
Pozdrawiam

Mam tu kilka fotek z podmoskiewskiego muzeum techniki - pierwsze trzy fotki to Jak-23UTI, następne trzy to Jak-15. Warunki oświetleniowe niestety nienajlepsze - ciemno i w dodatku pod światło. Natomiast samoloty nie wyglądały na jakoś specjanie odnowione, więc może coś to pomoże w kwestii oryginalnego koloru wnęk podwozia i goleni. Do kabin nie doskoczyłem, niewiele widać poza tym że jakiś to średnioszary.

lejgo_inc napisał(a):....i - pierwsze trzy fotki to Jak-23UTI, ...

Może się mylę, ale w wersji UTI to był Jak-17. Nie czytałem nigdzie o Jak'u 23 w wersji szkolnej...

pzdr.
Hubert

Była również wersja Jaka-23 UTI choć chyba u nas nie używana. Info z TBiU nr 112.

Dokładnie tak jak pisze Patyk. Zresztą podwozie główne -23 jest zdecydowanie inne niż -15 i -17 - różnicę widać na fotkach.
A tu jeszcze dwie fotki Jaka-23UTI, zwróćcie uwagę na różne rodzaje osłon kabiny:




(źródło: http://www.airwar.ru/enc/fighter/yak23.html)

Ok, nie upieram się, chociaż nadal mam pewne wątpliwości.

Przeświadczenie o braku tej wersji Jaka wynikła między innymi z lektury artykułów dotyczących służby tych samolotów w LWP, a także z faktu, że najczęściej w krajach które użytkowały Jaka 23, w roli samolotów szkolnych występowały Jaki 17 UTI.

To że powstała wersja UTI Jaka 23 nie ulega wątpliwościom, pytanie tylko, czy wersja ta weszła do służby liniowej / operacyjnej, czy też powstało tylko kilka sztuk (prototypów) do testów (wszelakich).

Temat Jaka 23 jest jednym z wielu, które bardzo mnie interesują, zwłaszcza ich służba na półwyspie koreańskim... Z ciekawszych "kwiatków" polecam historię testów Jaka 23 w.... USA (!). Najciekawsze było to, że Jak dotarł do USA w stanie rozłożonym w oryginalnych skrzyniach producenta, następnie został złożony, oblatany, przetestowany, rozłożony, ponowie zapakowany w skrzynie i... przesłany dalej do odbiorcy. Smaczku dodaje fakt, że ani nadawca, ani odbiorca nie zorientowali się, że Jak w miedzy czasie sobie troszkę polatał.

Co do wczesnych TBiU niestety okazywało się, że informacje tam podane bywają nieścisłe (zwłaszcza jeśli opisywały technikę rodem z ZSRR).

Wracając do tematu wątku w/g tablic barwnych w książce T.Królikiewicza, pt.: Polski Samolot i Barwa, pokrywy komór podwozia głównego są w kolorze zielono-żółtym...

W archiwum mam "walkaround" Jaka 23 stojącego w MWP w forcie czerniakowskim. Jak się do nich dokopię to dam znać.

pzdr.
Hubert

W istocie - powstawały prototypowe egzemplarze wersji UTI Jaka-23, ale nie zostały one wprowadzone do eksploatacji. Z dwóch przyczyn: po pierwsze - radzieckim zwyczajem - ich rozwój był opóźniony w stosunku do wersji jednomiejscowej, a po drugie - ich dopracowanie potrwało do momentu, kiedy Jaki-23 schodziły już z produkcji i były zastępowane mającym dużo większy potencjał MiGiem-15 (koniec 1950r.).
Niemniej jednak fakt istnienia UTI Jaków-23 nie ulega według mnie wątpliwości. Konstrukcja podwozia, mocno zmodyfikowany kadłub pod inny silnik , zmienione skrzydła i usterzenie - znacznie różnią się od Jaków-15 i -17. Ten samolot który fotgrafowałem w sierpniu w muzeum miał wszystkie cechy Jaka-23 + dwumiejscową kabinę.
Swoją drogą - zabawna sprawa - kolorowe sylwetki boczne na www który podawałem wcześniej pochodzą z TBiU (hm, albo dostały się do TBiU z tego samego źródła z którego korzystali autorzy strony Ugołok Nieba :)

lejgo_inc napisał(a):Niemniej jednak fakt istnienia UTI Jaków-23 nie ulega według mnie wątpliwości.

Toć własnie to napisałem w poście powyżej...

dewertus napisał(a):....To że powstała wersja UTI Jaka 23 nie ulega wątpliwościom...

pzdr.
Hubert

Dyskusja i fotki bardzo ciekawe - dołożę jeszcze rumuńską wersję - Jak-23DC.

No dobra, to przedyskutowaliśmy sobie kwestię wersji UTI.
Teraz możemy wrócić do kolorystyki.
Widzę, że niejednoznaczna jest również kwestia malowania kołpaków kół: szare, zielone, żółte – był jakiś standard fabryczny?
Ma ktoś może Topshots 11025 o Jaku-23? Warto kupić?

Czekam Hubert na te Twoje fotki.

Pamiętam, poszukiwania ruszyły już wczoraj

Tak na szybko kilka fotografii z airliners.net

Coś ze środka kabiny (wprawdzie to UTI , ale zawsze...):
http://www.airliners.net/photo/Russia-- ... 1459752/M/
http://www.airliners.net/photo/Russia-- ... 1317938/L/

Ja mam zdjęcia tego ezgęplaża. Już na tym zdjęciu widać, że komory podwozia głównego są w barwie żółtawej, a przedniego w szarej - czyli miszmasz jak się patrzy .
http://www.airliners.net/photo/Poland-- ... 1157964/L/
http://www.airliners.net/photo/Poland-- ... 1097055/L/

pzdr.
Hubert

Kiedy jeszcze interesowałem się Jakiem 23 z myślą o modelu widziałem fotografie krakowskiego samolotu wewnątrz i spod warstw łuszczącej się szarej farby wyzierała farba ciemnozielona na przedniej ścianie kabiny. Były przypuszczenia, że ten kolor kabiny mógł być oryginalnie bliski amerykańskim zieleniom, tym ciemniejszym.

Jakto w czasach galopującego socjalizmu- standartów nie było, paciali tym, co zdobyli. Przeważnie do wnęk był to kolor średnio szary, a do kołpaków kół ciemnozielony lub szary. Potem wielokrotnie przemalowywali tym co było pod ręką. Więc nie przejmuj się dokładnym odcieniem.
Topshots jest dobry.
A co zamierzasz? Stary KP, czy nowy Ardpol?

Ardpol - kupiłem sobie na próbę bo jeszcze nigdy nie skleiłem żywicznej rury w srebrnym malowaniu, miał być MIG-21 ale tak wyszło.
1/48 ale jakiś taki mały jak 72, po chwili uniesienia i zapoznaniu się z instrukcją trochę zwątpiłem.
Mam zamiar zrobić maszynę z szachownicą jednak poza tym, że na zewnątrz mam być srebrna to reszta jest pod znakiem zapytania.
Te zdjęcia co można znaleźć w sieci to w większości zdewastowane maszyny pomniki – ten w Topshot to chyba maszyna muzealna z Krakowa tak?