Strona 3 z 7

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: niedziela, 24 listopada 2019, 15:07
przez Kuba P.
Oki, to przemaluje. Nawet fajnie, bo będzie coś się działo w tej kabinie kolorystycznie.
Potem jak to pomontuję to Wam pokażę jak wygląda.

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: niedziela, 24 listopada 2019, 19:23
przez greatgonzo
Określenie zinc chromate green jest umowne i oznacza kolor uzyskiwany na bazie ZCY przed standaryzacją. Nieprzypadkowo jest z małej litery.

Nazwa Bronze Grenn została zaczerpnięta z palety artystów plastyków, taka farba była dostępna komercyjnie.

Generalnie na zdjęciach, na których coś widać fotel jest czarny i płyta pancerna też. Ale to są wszystko raczej późniejsze niż F.

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: niedziela, 24 listopada 2019, 19:26
przez Kuba P.
Panowie, to jak w końcu bo z robotą stoję... :mrgreen:

Obrazek

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: niedziela, 24 listopada 2019, 19:57
przez greatgonzo
Trzymaj się sugestii Irka. On bardziej sugeruje jak było, a nie skupia się na 'nie wiem'.

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: niedziela, 24 listopada 2019, 21:40
przez iras67
Tak przy okazji bo rozmawiamy o wersji F a tu się okazuje że kolor yellow green zinc chromate primer jest zalecany do kokpitu w instrukcjach Lockheeda P-38 do końca wojny .
Erection & Maintenance Manual - P-38 L, AN01-75FF-2 z 25-sierpnia-1945r podaje takie zalecenie .Obrazek
Podsumowując czuję się mocno zwodzony do tej pory przez różne wydawnictwa przede wszystkim D&S i Walkaround Squadrona sugerujace IG w P-38 .I zupełnie inaczej patrzę na kolorowe zdjęcia J,L :mrgreen:
Oglądam jeszcze raz fotki z NASM wersji J-10 zachowanego rzekomo w oryginalnych barwach i zaczynam widzieć że ten zielony wewnątrz jest położony na oliwkowym kolorze zapewne pierwotnym YG Zwróćcie uwagę na obmalowane białe napisy .
Obrazek
Tak samo zdjęcia Kuby z Muzeum w Belgradzie tam kolor jest bardzo podobny do YG bardziej niż IG.

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: niedziela, 24 listopada 2019, 22:54
przez caughtinthemiddle
Jest jeszcze jedna kwestia - tego, jak wygląda Twoje wyobrażenie o IG.
Lata wszechobecnych sugestii, że IG od początku odpowiadało FS 34151, pod którym zostało standaryzowane po wojnie, zrobiły swoje (ANA 611 był mniej zielony i "żywy" niż FS), a druga sprawa, że farby modelarskie opisywane owym FS też niekoniecznie mu odpowiadają, idąc jeszcze bardziej w stronę zieleni niż tenże.

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: środa, 27 listopada 2019, 13:56
przez iras67
caughtinthemiddle napisał(a):Lata wszechobecnych sugestii, że IG od początku odpowiadało FS 34151
Squadron w conajmniej czterech pozycjach o P-38 podaje wyraźnie IG w niektórych z przypiętym numerem FS 34151,podobnie robią to czysto modelarskie wydawnictwa.Niestety także trzytomowa monografia Aj.Press nie wspomina nic o YG, podaje tylko w tabeli kolorów USAAF IG FS (tom 3). Kolorowe fotografie potrafią zmieniać ten sam kolor od ciemno żółtego po ciemny khaki. Wiadomo materiał do naświetlania, światło inne, obróbka zdjęcia przy wywołaniu czy wreszcie przetwarzanie cyfrowe ...wielokrotne i powstaje mętlik :-/ .
No i takie zdjęcia też swoje robią
Obrazek
P-38H "Japanese Sandman II" 42-66905 zdjecie zrobione w 1986 przy okazji odwiedzin pilota tego Lightninga Lt. Richarda E. Smith'a.
Bez wiedzy z EM upierałbym sie że to IG. (nie wykluczam czy nie przemalowano nim tego konkretnego wnętrza)

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: środa, 27 listopada 2019, 19:19
przez caughtinthemiddle
Irek, ja nie o tym. To, że według lwiej części publikacji w temacie niemal wszystko wewnątrz amerykańskich samolotów drugowojennych było malowane IG (co jest g...o prawdą), to jedna sprawa. Druga i ta, którą miałem na myśli, to to jak ten drugowojenny IG tak naprawdę wyglądał. Pozwoliłem sobie zrobić pewną wizualizację, oczywiście bardziej dla wskazania różnicy między jednym a drugim (nie mam pojęcia, jak Wam się te sample wyświetlą na Waszych monitorach) - z lewej drugowojenne ANA 611, z prawej FS 34151. Generalnie kolor drugowojenny jest mniej zielony i mniej nasycony niż FS.
Obrazek

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: czwartek, 28 listopada 2019, 01:56
przez greatgonzo
Niezmiennie zastanawia mnie jak to się stało, że FS stał się dominującym układem odniesienia dla kolorów w modelarskim świecie. Nie dość, że pokrywa zaledwie drobny ułamek modelarskiej tematyki, to jeszcze z definicji się do tego nie nadaje.

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: czwartek, 28 listopada 2019, 10:29
przez Dominik
W sumie fajnie by było gdyby ktoś zrobił pełne palety ANA i BS. Tak mamy tylko pełną paletę RLMów.

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: czwartek, 28 listopada 2019, 11:08
przez Kuba P.
Dominik napisał(a):W sumie fajnie by było gdyby ktoś zrobił pełne palety ANA i BS. Tak mamy tylko pełną paletę RLMów.


Jakbyś dał radę to merytorycznie opracować to pewnie ktoś by taką paletę zrobił (o ile byłoby to też ekonomicznie zasadne).

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: czwartek, 28 listopada 2019, 12:14
przez potez
greatgonzo napisał(a):Niezmiennie zastanawia mnie jak to się stało, że FS stał się dominującym układem odniesienia dla kolorów w modelarskim świecie. Nie dość, że pokrywa zaledwie drobny ułamek modelarskiej tematyki, to jeszcze z definicji się do tego nie nadaje.

A co w tym dziwnego? Przeciez to amerykański standard. Nie ma innego u nich a to jest największy rynek modelarski. Tylko to sie upowszechniło na świecie z pomoca malowania samolotów od lat 50tyc właśnie w FSie opisanych. Brytole mają (mieli) swój Methuen w oparciu o który Ray Rimmel I wojnę malował ale to poza UK nie działa w ogóle. Żaden standard opisu kolorów nie da ci trafionego koloru, bo z założenia to sa kolory standardyzowane. Jesli ktoś mieszał wg receptury a kolor nie jest zawarty w FSie to nie ma. Podawany jest dobrany na oko najbliższy odpowiednik jaki komuś kto to oglądał przypasował. Pomijam fakt jak to przypasowanie sie odbywa, legendy o tym krążą :)

A z tym, że ktoś po 80 latach otwiera puszkę oryginalnej farby znalezionej w zapomnianym magazynie to też nie wiem czy tam cos się ze sobą nie przeżarło i "troszkę" inaczej kolor wyglądał.

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: czwartek, 28 listopada 2019, 13:06
przez iras67
Porozmawiałem sobie dzisiaj nad ranem z modelarzem z USA i wyszło że wywiadowcy od Tamiyi otrzymali wszystkie informacje od restauratorów 33ki z nazwami kolorów. Ale najprawdopodobniej ktoś odpowiedzialny za projekt wzioł dosłownie słowa z nazwy Yellow Green i w instrukcji poszło Żółto Zielony z widocznym wcześniej efektem :,-). W sumie nazwami wszystko gra :mrgreen:

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: czwartek, 28 listopada 2019, 14:17
przez greatgonzo
Mnie i tak dziwi, że modelarze trzymają się tego FS w 2020 roku. Poza Stanami nikt nie ma wzornika FS, oprócz Caughtinthemiddle ;). A systemy potencjalnie mogące odwzorować dowolny kolor istnieją. To znaczy FS też może, ale decyzją administracyjną :). To wszystko oczywiście na poziomie teoretycznym, bo w praktyce rzecz jest bez znaczenia. Układ odniesienia i tak jest tylko dodatkiem. Wyłącznie prestiżowym i praktycznie zbędnym. Gdyby przyjąć idealny układ odniesienia, stopień wierności odcieni farb modelarskich nie zmieniłby się nic, jak sadzę.

Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic

PostNapisane: czwartek, 28 listopada 2019, 14:35
przez potez
greatgonzo napisał(a):MPoza Stanami nikt nie ma wzornika FS, oprócz Caughtinthemiddle ;).

byś się zdziwił ilu m ten wzornik. Pomijam fakt, jak bardzo wytarty, wybrudzony i jak siękolory od machania tym karteczkami wyswiechtały :mrgreen:
Systemy istnieją bez problemu. Ale i tak nikt z nich nie korzysta. Wystarczy wziac jakiś popularny FS na amerykańca współczesnego od kilku wiodących czy tez aspirujących producentów i każdy ma inny kolor. Ci "co lep[si" to maja tez inny kolor w każdej partii jaką produkują :roll: