Re: P-38F - kolorystyka kabiny/okolic
Napisane: czwartek, 5 grudnia 2019, 19:55
A nie, jak człowiek nie wie, to szuka jakichś ogólnych zasad, o które może się oprzeć. A taką jest konsekwentne malowanie powierzchni widocznych przez oszklenie za pilotem na kolor kamuflażu. W P-38 akurat jest tak specyficznie, że jest ten fragment mocno widoczny, ale na koniec i tak człowiek nie wie.
Zdjęcia do manuali sa dość specyficzne. Agresywnie oświetlone/retuszowane. To mocno zmienia odcienie szarości. Widać to choćby na fotce powyżej z SCR-522. Rurka kozła jest tak jasna, jak fragmenty czarnego radia. Dodatkowo zmiany wprowadzane na liniach produkcyjnych niekoniecznie znajdowały odzwierciedlenie w zdjęciach z manuali. Tam najważniejsze są informacje jak zabezpieczać określone materiały, a i zmiany w tym zakresie nie musiały znaleźć się w tych wydawnictwach. Takie rzeczy załatwiano głównie fabrycznymi biuletynami. Bardzo niechętnie odnoszę się do określania kolorów czarnobiałymi zdjęciami, ale jak pisałem, szuka się zawsze czegoś o co można się oprzeć... .
Zdjęcia do manuali sa dość specyficzne. Agresywnie oświetlone/retuszowane. To mocno zmienia odcienie szarości. Widać to choćby na fotce powyżej z SCR-522. Rurka kozła jest tak jasna, jak fragmenty czarnego radia. Dodatkowo zmiany wprowadzane na liniach produkcyjnych niekoniecznie znajdowały odzwierciedlenie w zdjęciach z manuali. Tam najważniejsze są informacje jak zabezpieczać określone materiały, a i zmiany w tym zakresie nie musiały znaleźć się w tych wydawnictwach. Takie rzeczy załatwiano głównie fabrycznymi biuletynami. Bardzo niechętnie odnoszę się do określania kolorów czarnobiałymi zdjęciami, ale jak pisałem, szuka się zawsze czegoś o co można się oprzeć... .