Polskie wózki do bomb 1939

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez Mecenas » czwartek, 29 października 2020, 19:58

Mnie to wyglądana silniki razem z łożami, ale bardziej silniki rzędowe.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 15:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez KayFranz » poniedziałek, 2 listopada 2020, 11:47

Teraz mnie naszło - przecież na Salonie było demonstrowane składanie podwozia (patrz: raporty Abwehry). Czyli na jakichś stojakach? podporach? unoszących go niezależnie od podwozia ten samolot musiał stać.
Obrazek
Avatar użytkownika
KayFranz
 
Posty: 404
Dołączył(a): czwartek, 5 lutego 2009, 16:53
Lokalizacja: Pyrowe dwa dni do piątku

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez Bogdan Stanek » poniedziałek, 2 listopada 2020, 18:56

Były dwa rodzaje podnośników dla Łosia, jeden śrubowy? /zaznaczony na zdjęciu/ i drugi działający na zasadzie windy kolejowej? tj. zębatki + zapadka + korba.
Oba rodzaje miały podstawę o kształcie kwadratu i takie widać na zdjęciu z wystawy obleczone tkaniną.
Płozę ogonową podparto stojakiem o podstawie trójkąta
Obrazek
Żaden nie przypomina kształtem tego o czym pisałem/powyżej- 29.10.20/, obok jest widoczna podpora /pod skrzydłem-poprzednia grafika/ ale nie ma pewności czy łosiowa. Inne PZL-e też były podnoszone do pozycji "w locie"
Bogdan Stanek
 
Posty: 747
Dołączył(a): sobota, 17 września 2016, 16:07

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez Bogdan Stanek » poniedziałek, 21 grudnia 2020, 10:10

Może, to są nosze z instrukcji, o których pisze CeCha.
"Siedzisko" jest tam gdzie niezbędne /środek ciężkości bomby/, wygląda na konstrukcję drewnianą wzmocnioną czterema "szpilkami" w poprzek.
Patrząc na wymiary, takie nosze może przenosić 2 lub 4 osoby.
Obrazek
Bogdan Stanek
 
Posty: 747
Dołączył(a): sobota, 17 września 2016, 16:07

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez potez » poniedziałek, 21 grudnia 2020, 15:42

To chyba raczej jakis kawałek struktury samolotu, chociaz nie bardzo mam pomysł od jakiego. Te szpilki wyglądaja na uszy do mocowania czegoś, poza tym ten środek jesli by był podparciem bomby to bardzo krótki jest, bomby były długie, zleciałaby.
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez KayFranz » poniedziałek, 21 grudnia 2020, 15:56

Myślę podobnie. O wiele lepiej i stabilniej, gdyby przenoszona bomba miała DWA punkty podparcia. Oraz aby te "nosidła" miały jakieś podnóżki przy chwytach - dla ułatwienia podnoszenia, tak jak mają zwykłe nosze sanitarne. Które same z siebie mogłyby służyć do transportu bomb do 100 kg.

Pomijam drobny fakt, że aby to coś sterczało w takiej pozycji na szczycie tego stosu, to musi mieć jeszcze przynajmniej ze dwa, trzy metry więcej.
Obrazek
Avatar użytkownika
KayFranz
 
Posty: 404
Dołączył(a): czwartek, 5 lutego 2009, 16:53
Lokalizacja: Pyrowe dwa dni do piątku

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez potez » piątek, 25 grudnia 2020, 01:30

Tak się przyglądam dalej i zastanawiam, co to by mogło być? Jesli nosze do bomby 300 kg to jezeli dalej jest druga symetryczna częśc? Z drugiej strony na zdrowy chłopski rozum, 300kg to min 8 chłopa musiałoby nosic - bo 4 po 75 kg na noszach to nierealne. Nie chce mi się jakoś szukac po książkach skąd jest to zdjęcie, ale patrząc na różne szczątki w pobliżu to jakis nie wiem, Bartel w kawałkach a te okucia to okucia dolnego skrzydła? Na poteza mi to nie wygląda :D
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez Bogdan Stanek » sobota, 2 stycznia 2021, 21:00

I jeszcze takie nosze były na lotnisku, mało bombowe ale na dioramę może być
Obrazek
Bogdan Stanek
 
Posty: 747
Dołączył(a): sobota, 17 września 2016, 16:07

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez potez » sobota, 2 stycznia 2021, 21:04

A to nie sa po prostu miski pod samolot, żeby olej i inne płyny z drenazy łapać? Całe z balachy na oko i prosty kształt z niska burtą ;)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez GrzeM » sobota, 2 stycznia 2021, 21:42

Jakby coś w tym stylu:

Obrazek
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3102
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 23:39

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez CeCha » sobota, 2 stycznia 2021, 22:36

To chyba będzie to... pewności nie mam, ale najbardziej pasuje do opisu.

Obrazek
Zdjęcie: Internet - tylko do celów dyskusji
Salute,
Cezary

"Macie racje, ale musze mieć tę płynną szpachlę, po prostu nie usnę, póki jej nie kupię..."
Avatar użytkownika
CeCha
 
Posty: 154
Dołączył(a): piątek, 25 października 2013, 20:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez potez » sobota, 2 stycznia 2021, 23:06

trafiony zatopiony, dokładnie o to chodziło, nosze jak ta lala :)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez Aleksander » niedziela, 3 stycznia 2021, 07:31

Fajnie, dzięki - tylko nie bardzo widzę, jak to w całości wygląda...
Ale główny zarys jakiś jest :!:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7973
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez potez » niedziela, 3 stycznia 2021, 19:35

Aleksander napisał(a):Fajnie, dzięki - tylko nie bardzo widzę, jak to w całości wygląda...

a tak mniej więcej, maźnięte na szybko:
Obrazek
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 12:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Polskie wózki do bomb 1939

Postprzez Aleksander » niedziela, 3 stycznia 2021, 21:13

Ooo - super! Bardzo dziękuję!
Takie coś mogę spróbować wydłubać, tylko pomyślę nad wymiarami, żeby nie były za duże.
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 7973
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości