Załóżmy, że nie ma kolorowej fotografii, nie ważne czy kolorowanka czy oryginał.
Ten samolot wygląda na nieźle złachany egzemplarz może po technicznym upgrade na co wskazuje obecność innego silnika. Krój malowania na skrzydłach na pierwszy rzut oka jest nietypowy ale jakby się uprzeć to nie da się wykluczyć standardowego wzoru fabrycznego z kolorami 02/71 mocno wypłowiałego z wyraźnymi podmalówkami świeżą farbą. Podobnie kadłub, jeśli przyjmie się dalej standard 02/71 z wysokim rozdziałem od niebieskiego to widać kolejne podmalówki i dokamuflowanie nietypowe jak paski, plamy pod numerem i przyciemnienie całego nosa. Na logikę takie przyciemnienia powinni zrobić farbą kamuflującą na ziemi, paleta nie była zbyt szeroka. Ciemne dostępne kolory na już to RLM 70 i RLM 71, RLM 74 lub RLM 75, RLM 02 i na koniec jakieś zlewki, miksy, znaleziska.
Eliminując od końca - znaleziska i zlewki raczej bym odpuścił. To nie był czas braków wszystkiego a i w przemyśle lotniczym nie używa się byle czego byle jak. RLM 02 jest zbyt jasna więc raczej też out. RML 74 i RLM 75 weszły świeżo do użycia i raczej pojawiają się na nowym sprzęcie wychodzącym z produkcji, nie jest wykluczone że i te farby były dostępne w warsztacie remontowym czy polowym ale znów pytanie na ile sensowne jest kamuflowanie w taki sposób farbą szarą 75? Od biedy 74 jest dużo bardziej zielona ale...jeszcze bardziej zielona, fajna, dostępna, znana wszystkim (metody aplikacji, rozcieńczanie etc) z takich zastosowań jest RLM 71 lub 70.
Stąd tak amatorsko biorąc na logikę, która może być oczywiście błędna, ja bym go widział jako wyświechtanego 109 z malowaniem fabrycznym 02/71 uzupenionym świeżą RLM 71 lub 70 (albo oboma).
Tak ja bym go widział ale jeśli ktoś potrafi uzasadnić tezę odmienną to też chętnie poznam.