Modelarstwo z pasją

Witajcie...


9 sekund przerwy i zadaję pytanie: czy ktoś może podrzucić (albo podać adres) dobrej jakościowo foty, pokazującej stoisko PZL na paryskim Salonie w 1936? Myślałem, że jest w NAC-u, ale nie wyszukuje.

To:

W tej rozdzielczości wygląda lepiej

Dziękujemy.

Jakiego koloru wydają się być rejestracje Karasia i Dwa-Czwórki? Na kadłubie jest znaczek czerwonego krzyża na białym tle.
I drugie - napisy na ogonkach były ponoć czarne. Mogły być czerwone?

Rejestracje obstawiłbym, że są srebrne tak jak na cywilnych samolotach.
Na końcu hali jest radziecka rejestracja i chyba na pewno biała.
Nazwa na ogonie Karasia na pewno nie jest czarna, a więc czerwona.
A z P-24 to na dwoje babka wróżyła - może jest jakieś inne ujęcie z tej imprezy.

Rzeczywiście - srebrny jest bardzo prawdopodobną opcją.

Dzięki za posty, tudzież za maile na priva.

Wszystko wskazuje ma to, że dotychczas obowiązujący schemat malowania tego samolotu, podany w monografii (a właściwie monografiach) Andrzeja Glassa jest błędny. Zarówno kolorystycznie, ale i także w kwestii geometrii liter.

Ponadto do rozważenia jest sprawa koloru, jakim wykonano logo i opis typu na ogonku. Próbowałem cokolwiek wydobyć z pliku, ale w tym miejscu jest taka kaszanka makrobloków, że nic nie da się określić. O wiele lepiej jest na ogonku Karasia i tu odcień sugeruje mi, że raczej nie jest to kolor czarny, bo stojący w głębi sowiecki pasażer ma na kadłubie litery znacznie ciemniejsze niż kolor skrzydła wystawianego obok samolotu Czkałowa (ten z numerem N025). Z kolei wiadomo, że Ant-25 miał skrzydła w jedynym słusznym w tamtym kraju kolorku, których to skrzydeł odcień jest bardzo bliski odcieniowi opisów na Karasiu. Co więcej kolor rejestracji Ant-25 wszędzie przedstawiany jest jako biały i także tutaj jest wyraźnie jaśniejszy niż odcień liter rejestracji na polskich samolotach.

Ponieważ p. Glass posługiwał się zapewne odbitkami z kolekcji J.B.Cynka (w każdym razie tak są opisane w książce, a ich jakość sugeruje, że to raczej kopia z kopii), więc nic dziwnego, że przyjął kolor czarny jako barwę tych elementów na ogonie P24. Bo nic tam nie widać. Tyle, że w praktyce to mógł być każdy inny kolor też, byleby dawał na zdjęciu ciemny odcień, zlewający się z tłem. Natomiast porównując kolorystykę stojącego obok Karasia, skłaniałbym się ku tezie, że - ponieważ oba są pomalowane wg tego samego schematu, z takim samym kolorem liter rejestracji, takim samym ich kształtem i rozmiarami, ba, nawet znaki apteczki są na obu podobne - to i logo PZL oraz napis "P 24" na ogonie były czerwone.

Cała ta sprawa wyszła zupełnie przypadkowo, kiedy postanowiłem sprawdzić wymiary i proporcje znaków do projektowanej właśnie kalkomanii do prototypu P24/III. Kolega, na którego prośbę to robiłem, ucieszył się nieziemsko na wieść, że będzie miał jako jedyny "ten słuszny" wzór oznakowania, bo dotąd obowiązywał projekt wykonany w zestawie kalkomanii dołączanym do bodajże drugiego wydania monografii Kagero - czyli na biało. Aczkolwiek zastanawiam się czy uczynić go jedynym szczęśliwcem - wszak "...ci, co się wyróżniają, będą o głowę skróceni". Czy jakoś tak.
Ale to już temat nie na ten wątek, raczej na coś w dziale Giełda.

A jeśli już tak nam dobrze poszło - jakieś pomysły (uzasadnione!) na kolorystykę logotypu Letov na łopatach śmigła?

Moim zdaniem kolor to biały mat. Gdyby był srebrny to mieniłby się tak jak łopaty samolotu po lewej stronie. Tu nie ma takiego efektu. Nie patrzę przez pryzmat tego jak były oznakowane cywilne samoloty, bo nie mam takiej wiedzy. Patrze tylko pod kątem wizualnym i jak zachowuje się dana farba pod różnym kątem ułożenia i naświetlenia.

Nie, biały nie, na obu kadłubach są białe oznaczenia apteczek i są zdecydowanie jaśniejsze.
Poza tym jaki mat? Na skrzydłach farba błyszczy się jak psu...
W zasadzie jeśli nie srebrny, to pozostaje tylko żółty.

Kolor biały można wykluczyć, bo znaczek na apteczce był biały.
Wg mnie P-23 i P-24 są tak samo pomalowane i oznakowane /kolor/.
Jeżeli tak przyjąć, to czy srebrny w oznakowaniu Karasia, na lewym skrzydle, nie powinien inaczej kontrastować z farbą góry skrzydła w tym doświetlonym miejscu?, wygląda jakby oba te kolory były błyszczące.
A tak w ogóle, to kolor liter na obu samolotach , jest zbliżony do koloru pomostu ze schodami, patrząc na nieoświetlone jego elementy.
P.S.
Piotr mnie ubiegł ale co tam, wysyłam

Fotka z drugiej strony. Błyszczy się?

piotr dmitruk napisał(a):Nie, biały nie, na obu kadłubach są białe oznaczenia apteczek i są zdecydowanie jaśniejsze.
Poza tym jaki mat? Na skrzydłach farba błyszczy się jak psu...
W zasadzie jeśli nie srebrny, to pozostaje tylko żółty.

A czy nie mógłby to być szarobłękitny? Taki, jaki malowano tła godeł i numery boczne?

Jo...
Wczoraj, w pozaforumowach pogawędkach pojawiła się hipoteza, że samoloty pokazowe PZL były malowane tylko dwoma kolorami: ciemnym i jasnym. Prawdopodobnie oliwkowym oraz jasnoszarobłękitnym. A znaki rejestracyjne były w kolorach rewersu. Jedna z fotografii Karasia -BCP z wystawy w Sztokholmie pokazuje tuż obok siebie bok gondoli i rejestrację, obie powierzchnie są pod tym samym kątem do obiektywu. I obie są, jeśli nie w takim samym odcieniu, to bardzo podobnym. Oczywiście - wiadomo: parametry obróbki oryginału, parametry skanowania itp., ale w zasadzie czemu by nie tak? Takie dwukolorowe malowania dekoracyjne były już od PZL-1.
Tym bardziej, że teraz patrzę na foty -ATO z testów w Grecji - i garnitury facetów w cylindrach są znacznie ciemniejsze niż litery rejestracji pod skrzydłem.



Rejestracja na boku -ATO wygląda dziwnie ciemno, jak na srebrną, ale na pewno nie jest biała.



Oczywiście - to nie jest samolot z Salonu'36, więc może też z tych obrazków nie wynikać nic wspólnego z malowaniami późniejszymi.

Jeden pasek na skrzydle wykonany próbką z litery, a drugi próbką z garnituru.
Pasek przy garniturze wykonany próbką ze skrzydła.

Może istnieje lepsze takie zdjęcie?

Te litery nie są za czarne, pomimo, że w cieniu.

Takie coś mi się przypomniało:

Uczy pokory przy określaniu kolorów wg zdjęcia.