Modelarstwo z pasją

Rosjanie szykują następcę Antka, czyli popularnego An-2. Ma się zwać ŁMS-901. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jego prędkość Max, że tak zacytuję za Altair:
"Dzięki lepszej aerodynamice nowy samolot ma osiągać prędkość maksymalną 300 km/s na wysokości 3 km."

Przeczytaj więcej na: https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=32058

I to tylko dzięki lepszej aerodynamice
A pomyśleć, że Amerykanie mają problemy z hipersonikami, wyciągającymi ledwo 2 km/s...



Rzeczony superübermegahipersoniczny samolot (może te dwa pomocnicze silniki elektryczne dają mu takiego kopa? )


* Swojego czasu w polskiej reprezentacji piłki kopanej grał taki napastnik Ireneusz Jeleń, który na pytanie reportera dlaczego przegrali, odpowiedział: "Oni byli od nas szybciejsi..." :]

Ralf_S napisał(a):zacytuję za Altair:
"Dzięki lepszej aerodynamice nowy samolot ma osiągać prędkość maksymalną 300 km/s na wysokości 3 km."

To jeszcze nic... Ponad 20 lat temu, kiedy do Warszawy przyleciał Concorde, w "Skrzydlatej Polsce" (wydawanej przez wyżej wspomniany Altair) ukazał się artykuł na ten temat. Była tam informacja, ze samolot przekracza prędkość światła.

Są niestety dziennkarze notorycznie przekraczający 1. prędkość bezsensu...
A tak poważnie - wiele samolotów szykowano czy lansowano na następcę Dakoty (DC-3) - bezskutecznie zresztą...
Tak samo jest z An-2...

Jaki jest sens tego wątku?