Malowania Rolanda D VI

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Malowania Rolanda D VI

Postprzez Michał R » środa, 16 lutego 2022, 15:20

Cześć!
Zabieram się za model Rolanda DVI w 1/72 z firmy MAC, podejrzewam iż powszechnie znany.
Niestety producent dodał do niego raczej ubogi zestaw kalkomanii, nie zawiera on kalek z skomplikowanym łaciatym malowaniem powierzchni skrzydeł.
Mam więc pytanie, czy ten ty samolotu był też malowany w inny sposób ?
Czy posiada ktoś może takie schematy malowań?
Będę wdzięczny za pomoc .
Michał R
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela, 18 sierpnia 2019, 14:52

Reklama

Re: Malowania Rolanda D VI

Postprzez GrzeM » środa, 16 lutego 2022, 21:53

To nie jest malowanie, tylko fabrycznie nakładane płótno drukowane w taki wielobarwny wzór tzw. 'lozenge'.
Tu masz mój artykuł na ten temat:
http://armahobbynews.pl/blog/2017/12/09/flugzeugstoff-czyli-drukowane-plotno-lozenge/

Akurat jeśli chodzi o Rolanda D.VI, to nie znalazłem żadnego schematu malowania gdzie skrzydła nie byłyby w ten wzór. Na wielu innych samolotach (zwłaszcza myśliwskich) czasem zamalowywano ten wzór zwykłymi farbami, ale nie znam takich przypadków na Rolandach - z wyjątkiem samolotu zdobytego i przemalowanego przez Amerykanów w eksperymentalny kamuflaż.

Obrazek
Obrazek

Takie 'lozenge' modelarze robią najczęściej przy pomocy kalkomanii, jest sporo dostępnych na rynku, choćby Technmodu. Trzeba tylko dobrać odpowiedni rodzaj.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3102
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 23:39

Re: Malowania Rolanda D VI

Postprzez Michał R » piątek, 18 lutego 2022, 04:54

Czyli producent pokpił sobie sprawę z kalkomanią .
No cóż trzeba będzie dokupić w ulubionym sklepie modelarskim a puki co rozgrzebię coś innego.
No mogę jeszcze zrobić model egzemplarza z muzeum w Krakowie, tam sam kadłub bez skrzydeł stoi :mrgreen:

GrzeM , dziękuje za pomoc.
Michał R
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela, 18 sierpnia 2019, 14:52

Re: Malowania Rolanda D VI

Postprzez GrzeM » piątek, 18 lutego 2022, 13:17

Bardzo proszę.
Natomiast producenta bym tak ostro nie oceniał - 'lozengi' należą do trudnych kalkomanii, trudno je prawidłowo zaprojektować, trudno dobrze wydrukować, wymagają użycia wielu kolorów druku (albo brzydkiego rastra), nie zawsze się dobrze nakładają (to przecież duże powierzchnie), w końcu wiele zależy od upodobań modelarza, czy woli mocniejsze, nasycone kolory, czy "wyblakłe". Dlatego wielu modelarzy woli i tak kupić sobie wybrane, ulubione 'lozengi' od wyspecjalizowanych producentów kalkomanii niż stosować gorsze, zestawowe. Zwłaszcza że zestawy od producentów kalkomanii są zwykle spore, wystarczają na kilka modeli.
Dlatego niezamieszczanie kalkomanii z 'lozengami' do modelu dla mniejszych producentów może być racjonalnym wyborem. Podnoszą cenę zestawu a i tak mogą wylądować w koszu.
Pamiętam czasy, że nawet Revell zamieszczał w swoim Fokkerze D.VII 'lozengę' jedynie w postaci białej kalkomanii z czarną siateczką wielokątów - do ręcznego pokolorowania przez modelarza.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3102
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 23:39


Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości