Owiewka podwozia Karasia

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych latających maszynach lub szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

Owiewka podwozia Karasia

Postprzez bedrzich » poniedziałek, 11 kwietnia 2022, 08:41

Tak sobie dłubię Karasia z IBG i wymyśliłem, że będzie bez owiewek kół.
Ale zupełnie nie przekonuje mnie zakończenie owiewki goleni podwozia, nad amortyzatorem. To, co proponuje IBG (a także Mirage) - czyli nic, smętny otwór - zupełnie mnie nie przekonuje. Nic nie ma w dodatkach Part czy Edka.
Przejrzałem parę książek - m.in. AJ, Stratus. Tylko w jednej - Orange Series nr.8119 str. 113 znalazłem niewyraźne zdjęcie, niezbyt dobrze widoczna jest tu część przednia owiewki goleni.
https://imgur.com/gallery/i6vNpqo
Jako że zdjęcie dotyczy samolotu uszkodzonego, pytanie czy tak samo wyglądało to w samolotach latających już bez owiewek kół, jak np. samoloty z Dęblina czy eskadr 31 czy 32? Względy praktyczne - po paru miesiącach przez takie dziury to parę kilo błota czy brudu by się uzbierało… Może zaklejano płótnem, zanitowano kawałkiem blachy?
Może ktoś, gdzieś, coś widział i w temacie rozjaśni?
bedrzich
 
Posty: 53
Dołączył(a): środa, 17 lutego 2016, 20:53

Reklama

Re: Owiewka podwozia Karasia

Postprzez Bogdan Stanek » poniedziałek, 11 kwietnia 2022, 10:32

Sam sobie odpowiedziałeś (zdjęciem) jak było.
Blacha z otworami była niezbędna, to część konstrukcyjna owiewki.
Ewentualne błoto, wątpliwe w takiej ilości, można było oczyścić przez boczny zdejmowany panel, jak na zdjęciu poniżej:
Obrazek
Bogdan Stanek
 
Posty: 747
Dołączył(a): sobota, 17 września 2016, 16:07

Re: Owiewka podwozia Karasia

Postprzez CeCha » poniedziałek, 11 kwietnia 2022, 10:59

bedrzich: Może tu znajdziesz odpowiedź.
Salute,
Cezary

"Macie racje, ale musze mieć tę płynną szpachlę, po prostu nie usnę, póki jej nie kupię..."
Avatar użytkownika
CeCha
 
Posty: 154
Dołączył(a): piątek, 25 października 2013, 20:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Owiewka podwozia Karasia

Postprzez bedrzich » poniedziałek, 11 kwietnia 2022, 13:41

Bogdan Stanek napisał(a):Sam sobie odpowiedziałeś (zdjęciem) jak było.
Blacha z otworami była niezbędna, to część konstrukcyjna owiewki.
Ewentualne błoto, wątpliwe w takiej ilości, można było oczyścić przez boczny zdejmowany panel, jak na zdjęciu poniżej:
Obrazek

I to chyba nawet jest ten sam samolot!
To, że żebro jest potrzebne jak wzmocnienie to wiem, ale otwory już niekoniecznie… W momencie kiedy jest owiewka koła to działa ona także jako błotnik, ale kiedy owiewki nie ma to może być różnie. Dlatego myślałem, że może były jakieś przeróbki polowo-warsztatowe.
Nie doceniasz ile syfu może wleźć w samolot niepozornymi otworami… ;o) Pewnie, że można zawsze oczyścić, ale można też zabezpieczyć…

CeCha napisał(a):bedrzich: Może tu znajdziesz odpowiedź.

Dzięki! Widzę, że wiele fotek przewija się przez różne publikacje, ale chyba nie wszystkie. Ale mojego żeberka nie widzę…
Przydała by się Instrukcja obsługi technicznej czy napraw - o ile Karasek miał takową.
bedrzich
 
Posty: 53
Dołączył(a): środa, 17 lutego 2016, 20:53

Re: Owiewka podwozia Karasia

Postprzez Bogdan Stanek » poniedziałek, 11 kwietnia 2022, 14:35

bedrzich napisał(a):
Bogdan Stanek napisał(a):Sam sobie odpowiedziałeś (zdjęciem) jak było.
Blacha z otworami była niezbędna, to część konstrukcyjna owiewki.
Ewentualne błoto, wątpliwe w takiej ilości, można było oczyścić przez boczny zdejmowany panel, jak na zdjęciu poniżej:
[img]
To, że żebro jest potrzebne jak wzmocnienie to wiem, ale otwory już niekoniecznie… W momencie kiedy jest owiewka koła to działa ona także jako błotnik, ale kiedy owiewki nie ma to może być różnie.


Nie masz racji, demontowana obudowa - osłona koła była "zaślepiona od góry" /część za golenią/ i otwory ulżeniowe osłony górnej nie miały znaczenia w kontekście "zabłocenia osłony górnej"
Mam takie zdjęcie, zaślepionej dolnej osłony.
Bogdan Stanek
 
Posty: 747
Dołączył(a): sobota, 17 września 2016, 16:07

Re: Owiewka podwozia Karasia

Postprzez bedrzich » poniedziałek, 11 kwietnia 2022, 15:09

Bogdan Stanek napisał(a):
bedrzich napisał(a):
Bogdan Stanek napisał(a):Sam sobie odpowiedziałeś (zdjęciem) jak było.
Blacha z otworami była niezbędna, to część konstrukcyjna owiewki.
Ewentualne błoto, wątpliwe w takiej ilości, można było oczyścić przez boczny zdejmowany panel, jak na zdjęciu poniżej:
[img]
To, że żebro jest potrzebne jak wzmocnienie to wiem, ale otwory już niekoniecznie… W momencie kiedy jest owiewka koła to działa ona także jako błotnik, ale kiedy owiewki nie ma to może być różnie.


Nie masz racji, demontowana obudowa - osłona koła była "zaślepiona od góry" /część za golenią/ i otwory ulżeniowe osłony górnej nie miały znaczenia w kontekście "zabłocenia osłony górnej"
Mam takie zdjęcie, zaślepionej dolnej osłony.

A widzisz - to wszystko tłumaczy. Takiego nie widziałem!
No to jeszcze dokładny (dokładniejszy, z przednią częścią) obrazek z tym żeberkiem osłony górnej.
8-)
Poproszę oczywiście pięknie!
O ile jest…
bedrzich
 
Posty: 53
Dołączył(a): środa, 17 lutego 2016, 20:53

Re: Owiewka podwozia Karasia

Postprzez Bogdan Stanek » wtorek, 12 kwietnia 2022, 16:53

Proszę...
Obrazek
i takie uzupełnienie tematu
Obrazek
Bogdan Stanek
 
Posty: 747
Dołączył(a): sobota, 17 września 2016, 16:07

Re: Owiewka podwozia Karasia

Postprzez bedrzich » środa, 13 kwietnia 2022, 17:46

Nooo - Królu Złoty!!
Wielkie dzięk!!
:D
bedrzich
 
Posty: 53
Dołączył(a): środa, 17 lutego 2016, 20:53


Powrót do Lotnictwo - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości