Spitfire IX - malowanie - WX D (ostatecznie)
Czekając na Tamiyę 1/32 rozmyślam jak go pomalować. Przeglądałem sobie książkę pana W. Matusiaka. No i natknąłem się na coś takiego (skan z tejże książki):

W zasadzie ten egzemplarz spełnia moje wymagania. Ale mam pytanie: czy od czasu ukazania się tej książki ukazało się coś, co by ewentualnie zweryfikowało to malowanie lub jego detale?
A może ktoś zna jakieś wiarygodne malowanie z polskiego dywizjonu, z pasami inwazyjnymi na spodzie kadłuba i skrzydeł, ale np. z wysokim statecznikiem? W ogóle to jakoś mało kojarzę Spitfire'ów z pasami, a Mustangów wręcz przeciwnie...

W zasadzie ten egzemplarz spełnia moje wymagania. Ale mam pytanie: czy od czasu ukazania się tej książki ukazało się coś, co by ewentualnie zweryfikowało to malowanie lub jego detale?
A może ktoś zna jakieś wiarygodne malowanie z polskiego dywizjonu, z pasami inwazyjnymi na spodzie kadłuba i skrzydeł, ale np. z wysokim statecznikiem? W ogóle to jakoś mało kojarzę Spitfire'ów z pasami, a Mustangów wręcz przeciwnie...






