Masz raję, taki mam plan, aby zbudować go na bazie IBG, ale raczej z powodu wyzwania, jakim to będzie, niż ułatwienia, bo chyba raczej łatwiej było by mi go zrobić od zera
Niemniej konwersja zapowiada się smakowicie, sporo piłowania, co lubię
Teraz zasiadam nad tym, co mam i układam dokumentację, patrzę w rysunki i myślę jak to zrobić. Pewne pomysły już są, i wydaje się, że dwa zestawy "jedenastek" IBG nie wystarczą do przeróbek minimum to będzie cztery lub pięć, to wyjdzie w praniu.
Pojawiają się też pytania egzystencjalne, czy ten samolot był jednak oparty o elementy P7ek
Jak podaje dostępna literatura, mam, co do tego coraz więcej wątpliwości. Wydaje mi się, że bliżej jest spokrewniony z P11a
Wynika to ze zdjęć, tylna sekcja kadłuba (ta półskorupowa) ma więcej wspólnego z P11ką wczesnej wersji niż z produkcyjną P7ką. Co w sumie było by logicznym rozwiązaniem. Ponieważ elementy P7ki musiałyby ulec wzmocnieniu a P11ka już była wzmocniona i na pewno konstrukcyjnie bardziej dopracowana niż wcześniejsza konstrukcja. Oczywiście i tak zapewne coś tam musieli wzmocnić ze względu na moc i masę silnika, ale wydaje się, że niewiele. Mam na myśli sekcje ogonową powiedzmy od kabiny pilota. Pomijam w tym rozważaniu zagłówek, który i tak był zawsze dodawany po połączeniu połówek kadłuba, więc jego forma mogła ulegać łatwej modyfikacji bez znaczenia dla wytrzymałości struktury kadłuba. Przód jest jak najbardziej mocno zmodyfikowany, aczkolwiek bazuje na wypracowanych przez PZL rozwiązaniach.
Najbardziej nie dają mi jednak spać skrzydła, te są inne od tych w P7 i P11cie i pytanie na bazie, której z tych konstrukcji wykonano modyfikację
Więc dalej patrzę, jak sroka w kość, na te zdjęcia prototypu i dumam jak to było, co wzięto z czego a co było nowym pomysłem? Niestety na obecną chwile nie mam wystarczająco wyraźnych zdjęć, które pozwoliłyby mi na rozwikłanie ich tajemnicy
A jest w tych skrzydłach coś oryginalnego i nie tylko są to działka pod nimi. Nietypowe są lotki, które mają wyraźnie mniejszą długość jak w pozostałych samolotach serii "P" i jak mi się wydaje nieco większą głębokość czy też cięciwę, jak kto woli. Być może jest to właśnie wynik tego, że na samolocie tym miały być zainstalowane (wg. literatury) klapolotki
I gdyby tak było faktycznie to ich większa cięciwa, czyli szerokość była by istotna z punktu widzenia użycia klap do lądowania. Natomiast przy standardowej długości mogłyby powodować zbyt mocne reakcję na przechył samolotu w czasie normalnej pracy lotek i powodować zbyt duże siły na sterach, co było by niekorzystne. Ale czy tak było faktycznie na razie szukam rozwiązania tego problemu:?: No i na koniec moich dotychczasowych spostrzeżeń odnoszę wrażenie że jednak prototyp P.24 I i P.24 II to ten sam płatowiec po modyfikacjach
PS.
Nie będę już tego modyfikował co wyżej napisałem ale czytając różne monografie i układając rożne daty, prób płatowców, prototypownia i produkcji w tabeli doszedłem do konkluzji że dawcą wielu kluczowych elementów dla P.24II będzie jednak P.11b który w tym czasie co powstawał dla Rumuni, ale mógł też zawierać elementy P11a które też mogły już być produkowane. To by się mniej więcej pokrywało w czasem wykonania prototypu P.24. A wiadomo najłatwiej było zabrać do budowy prototypu to co było gotowe pod ręką a nie to co już było w służbie (P7). Oczywiście konstrukcje P.11tek "a" oraz "b" są bardzo blisko spokrewnione z P.7kmi więc nie można wykluczyć że użyto jakiś zapasowych elementów od P.7mek które mogły być składowane w PZL