Modelarstwo z pasją

Dziś albo jutro ma po raz pierwszy polecieć Boeing 787 Deamliner.
ponieważ LOT zamówił takie maszynki (według mnie całkiem zgrabne), a natknąłem się na taki projekt malowania, przedstawiam go tutaj- mi się całkiem podoba, nawiązuje do malowania prototypu, choć tradycjonaliści pewnie będą krytykowali odejście od znanego układu loga LOTu.

www. modelforum. cz

A mnie się podoba tak jak jest...

Też to wczoraj widziałem. Mnie się nie podoba, i to nie tylko z powodu odejścia od tradycji. Po prostu ktoś sobie chlapnął obrazek bez głębszego zastanowienia, że np. tak umieszczone logo będzie za mocno zachodzić na górę kadłuba. Napis "Polish Airlines" będzie nieczytelny dla kogoś stojącego na ziemi blisko samolotu (jak pasażer wsiadający po schodkach). Autorowi tego dzieła nie chciało się nawet sprawdzić, jakie znaki noszą nie tylko LOTowskie, ale w ogóle polskie samoloty...

Moim zdaniem wyglada nieźle. Jeśli już była potrzeba zmiany wizerunku, to nie mam nic przeciwko, żeby to szło w takim kierunku.

RAV napisał(a):Napis "Polish Airlines" będzie nieczytelny dla kogoś stojącego na ziemi blisko samolotu

Do tej pory ta informacja była zazwyczaj tak samo wysoko. Zanim ktoś znajdzie się tak blisko, żeby nie móc przeczytać, zdąży już się napatrzeć i zarejestrować "Polish Airlines" (ja bym ją jedynie minimalnie odsunął od LOT). Pytanie, czy to jest pomysł przemalowywania całej floty, a jeśli tak czy sprawdzano to rozwiązanie na innych samolotach? Według mnie powinno się o tym myśleć kompleksowo i tu mam wątpliwości czy to bedzie wyglądało równie dobrze na innych typach.

A zastanówmy się, czy w ogóle 787 dostaną logo LOT...
Może się okazać, że zanim Dreamliner przyleci na Okęcie, LOT już nie będzie.

Ten projekt trzeba by dopracować. Podoba mi się ogólnie, szczegóły mniej. Obecne malowanie też mi się podoba, ale ono było już na Ił-ach 18, Tu 134 itp. Warto trochę je unowocześnić.

Jak zmieniać to na lepsze.
A tu, mam wrażenie jakby ktoś proponował zamienić dobrze skrojony garnitur na dres z czterema paskami.

Dotychczasowe malowanie LOTu jest ...używane od 1978r (? - niech mnie ktoś poprawi w razie czego), i chyba tylko tyle można mu zarzucić. Logo Coca-Coli też już ma swoje lata, ale jakoś tam nikt nie wpadł na genialny pomysł żeby je "unowocześnić".
Otl Aicher zaprojektował obecne barwy Lufthansy na początku lat 70 i niespecjalnie widać po nich upływ czasu. SAS i Swiss też nie kombinują i te malowania wyglądają nowocześnie, prosto i elegancko mimo że nikt ich na siłę nie odświeżał. Z nowszych barw - TAP jest całkiem ciekawy.
Teoretycznie dobry design powinien bronić się sam, niestety np. los logo CPNu tego nie potwierdza.

Zaproponowane tu malowanie odchodzi od prostego, logicznego, dobrze związanego z elementami płatowca i bardzo eleganckiego układu graficznego na rzecz kompozycji nie do końca przemyślanej, mniej czytelnej, bardziej przypadkowej i tylko przeklejonej przypadkiem z jakiejś broszury na samolot. Prawdopodobnie design był "dla współczesnych młodych dynamicznych", ale wyszlo jakoś bardziej "dla dzieci".
Nie widzę uzasadnienia dla zaokrągleń liter loga. Nie rozumiem dlaczego okrąg z żurawiem na stateczniku jest ucięty (wiem, wiem - tak jest "nowocześniej"). Nie jestem przekonany do gradientu ciemnoniebieskiego, chociaż może w ten sposób grafik podkreśla po prostu trójwymiarowość bryły na obrazku, a sam kolor ma być jednolity.

Taki wielorybi motyw sam w sobie całkiem nieźle pasuje do Dreamlinera. Gdyby się pobawić tym tematem to może faktycznie coś by z tego wyszło. Na razie jednak - nie, dziękuję.

No tak Mi2 brzydki, Dreamliner też nieładny... ehhh wam dogodzić...

Kuba Plewka napisał(a):A zastanówmy się, czy w ogóle 787 dostaną logo LOT...
Może się okazać, że zanim Dreamliner przyleci na Okęcie, LOT już nie będzie.

Miejmy nadzieję, że jednak jeszcze będzie. Inaczej czeka nas chyba Lufthansa Poland...

Co do propozycji malowania 787 - być może gdyby zostawić starą formę logotypu oraz usterzenia pionowego a pobawić się z tym "wielorybim grzbietem" coś by z tego mogło wyjść. Wydaje mi się również, że motyw czerwono-białej wstęgi powinno się pozostawić rządowym samolotom (tak, wiem, to jeszcze bardziej abstrakcyjny temat... ).

Rafal napisał(a):

lejgo_inc napisał(a):Logo Coca-Coli też już ma swoje lata, ale jakoś tam nikt nie wpadł na genialny pomysł żeby je "unowocześnić".

Prawda: http://flowingdata.com/2009/08/13/pepsi ... red-years/

ps.

Ups... warto oglądać ze zrozumieniem

Widziałem gdzieś ostatnio to zestawienie logo Coca Coli i Pepsi - zabawne.
Jednak nie wiedzieć czemu, jak mam latem ochotę na ten czarny płyn, to wybieram Pepsi.
Pepsi piją lepsi.
Może też to przyświeca idei zmiany dekoracji.

Ładny, znacznie lepszy kolorystycznie od tego starego ponurego który nigdy mi się nie podobał ,chociaż graficznie był ciekawy to kolory były dobijające.
Na pewno ciekawszy od loga Euro 2012 ...

Marek: Fiu-fiu! Rządowe samoloty! Widzę że temat zdecydowanym krokiem zmierza do działu s-f.

Timi: No co ja poradze - to Jacek zaczął z Mi-2.

Rafał: Swoją drogą - pepsi już miała króliczka w latach 70', ale potem im jakoś znowu nawiał.


A co sądzicie o tym malowaniu?


(znalezione na http://www.andrewsabatier.com/portfolio/work/concepts/featured/Lot.html)

Koncepcja raportowania się logo bardzo ciekawa, ale całość jakoś tak sweterkowo wygląda.

Pierwsze za bardzo się kojarzy z "KLM"-em. A drugi faktycznie sweterkowo, taki Kononowicz