Modelarstwo z pasją

Super wygląda, jakie ciśnienie miałeś wykręcone na kompresorku? i czy malowałeś Ultrą?

Pozdr

Weź to może olej.
Wellenmuster jest cholernie trudny do realistycznego namalowania. Prawdziwy wzór ma to do siebie, że linie praktycznie się nie przecinają, układają się koło siebie i mają równą szerokość.
Co innego taki wzór jaki widać na Heinklach 219, odwrócone plamki - może to będzie prostsze ale znów ryzyko, że model będzie wyglądał kiczowato.
Już jest fajny, jakbyś go sensownie wyszykował takim jaki jest teraz to bankowo będzie ładny.

hardy198 napisał(a):Super wygląda, jakie ciśnienie miałeś wykręcone na kompresorku? i czy malowałeś Ultrą?

Pozdr

Malowałem na ciśnieniu od 0,5 do 0,8 bara. Maluje nie oswojonym do końca evo. Farba Gunze C. Rozcieńczalnik LT z opóźniaczem. Jakbym nie rozcieńczał...to d.upa. Spróbuję kiedyś użyć octanu butylu jako rozcieńczalnika...

Kuba P. napisał(a):Weź to może olej.
Wellenmuster jest cholernie trudny do realistycznego namalowania. Prawdziwy wzór ma to do siebie, że linie praktycznie się nie przecinają, układają się koło siebie i mają równą szerokość.
Co innego taki wzór jaki widać na Heinklach 219, odwrócone plamki - może to będzie prostsze ale znów ryzyko, że model będzie wyglądał kiczowato.
Już jest fajny, jakbyś go sensownie wyszykował takim jaki jest teraz to bankowo będzie ładny.

Chyba tak zrobię Kuba. Mam jeszcze od groma modeli z dawnej Lutwaffe...na pewno z czasem dojdę do większej precyzji. Ale szlag mnie trafia, że nie wyszło mi to.... .

Ja ostatnio rozcieńczałem wodą demineralizowaną

Pafko możesz jeszcze zrobić jedną rzecz. Przed malowaniem wężyków pryśnij całość matowym lakierem.

Wyszło coś takiego...







Sorki za lipne światło. Miro...dam sobie chyba na wstrzymanie. I tak już sobie udowodniłem, że nie brak mi cierpliwości. Szkoda tego zepsuć .

Pafko napisał(a):Szkoda tego zepsuć .

I to prawda. Ale jest dobrze.

Wygląda bardzo fajnie!

Pafko napisał(a):Sorki za lipne światło.

Lepiej?




Świetnie to wychodzi. Nie dość, że ciekawy model, to jeszcze świetny malunek. Chyba pora rozgrzebać pierwszego nocnika...

Nic nie ruszaj więcej, model jest PRO i naprawdę daj mu jakieś spoko ślady używania, jakieś duperelki takie smaczki i będzie to świetny Dornier.
U mnie masz i tak wieczny szacun za ogarnięcie tego modelu i szczerze podziwiam konsekwencję w kończeniu takich ciężkich modeli. Naucz mnie tego!

Kuba P. napisał(a):Wellenmuster jest cholernie trudny do realistycznego namalowania. Prawdziwy wzór ma to do siebie, że linie praktycznie się nie przecinają, układają się koło siebie i mają równą szerokość.

Może propozycja dla producentów kalkomanii? Arkusiki wellenmuster przeznaczone dla konkretnych samolotów.

Dla konkretnego egzemplarza? Szaleństwo...

hardy198 napisał(a):Ja ostatnio rozcieńczałem wodą demineralizowaną

Gunze C? Jesteś pewien?

Pafko napisał(a):Malowałem na ciśnieniu od 0,5 do 0,8 bara. Maluje nie oswojonym do końca evo. Farba Gunze C. Rozcieńczalnik LT z opóźniaczem. Jakbym nie rozcieńczał...to d.upa. Spróbuję kiedyś użyć octanu butylu jako rozcieńczalnika...

Gunze musisz rozcieńczać i to bardzo mocno, dużo rozcieńczalnika, mało farby, takie one są

Model i tak wygląda bardzo ładnie.... chociaż czuję pewien niedosyt...

Gunze H

Ostatni przystanek przed galerią. Anteny włożone na sucho. Kilka poprawek lakierniczych i wklejenie dupereli zakończy nierówny bój .