Modelarstwo z pasją

Witam serdecznie.

Na wstępie zaznaczę że jest to mój debiut na forum, w końcu nabrałem odwagi i postanowiłem że czas coś pokazać szerszemu forum więc proszę o wyrozumiałość

Dobra dość tego wstępu, czas na konkrety, na pierwszy ogień idzie "nocny corsarz" jako konwersja modelu F4U-1 firmy "TAMIYA" (nr kat.: 60774*1500) plus zestaw firmy "OWL" (nr kat.: OWLR72002) wszystko w mojej ulubionej skali 1:72
Model postanowiłem zaprezentować w tym projekcie, gdyż jest on bliski moim zainteresowaniom
Czas na IN-BOX'y:







Przepraszam za formę prezentowanych wyprasek - ale w takiej postaci model otrzymałem, gdyż odkupiłem go od kolegi Dominika - dzięki forumowej giełdzie

plus konwersja "OWL" :






Model mam zamiar wykonać niejako "z pudła" z drobnymi przeróbkami (poza konwersją), głównie to będzie przeróbka płatów, zaczepy bombowe pod skrzydłami, itp ale bez "blach" i innych "żywic" , a malowany będzie :
powierzchnie górne: ANA 603 Non-Specular Blue Grey FS35184 - Lifecolor UA038
a dolnych: ANA 602 Non-Specular Light Grey FS36440 - Pactra A43
prezentujący maszynę z dywizjonu VF(N)-101 bazującego na pokładzie lotniskowca USS "Enterprise" w 1944 roku
Konkretnej maszyny nie mam jeszcze na oku, może coś w trakcie budowy wpadnie do ręki

No, no bardzo mnie zaciekawił ten temat, będę kibicował. Mam Hasegawę, tylko że ma wypukłe linie.

Hase też brałem pod uwagę, ale "trafił" mi się ten zestaw i sprawa zostało przesądzona
Tamiya jest klasą samą w sobie - choć cena może odstraszać - ale warto
W kolejce czeka cała rodzina F4U z tej firmy

skusz napisał(a):No, no bardzo mnie zaciekawił ten temat, będę kibicował. Mam Hasegawę, tylko że ma wypukłe linie.

To przeryj je

Gabriel Giemza napisał(a):
Tamiya jest klasą samą w sobie - choć cena może odstraszać - ale warto

Cena to 4 dychy z okladem na HLJ....wiec chyba nie za duza Wiecej dalem za tego OWL-a.....sporo wiecej. Kolejny temat z ''mojej'' branzy. Bardzo cieszy moje oko.

zegeye napisał(a):

Gabriel Giemza napisał(a):
Tamiya jest klasą samą w sobie - choć cena może odstraszać - ale warto

Cena to 4 dychy z okladem na HLJ....wiec chyba nie za duza Wiecej dalem za tego OWL-a.....sporo wiecej. Kolejny temat z ''mojej'' branzy. Bardzo cieszy moje oko.

Niestety nie każdy posiada "cywilna odwagę" na zakupy poza granicami kraju ja osobiście bazuję na krajowych sklepach i hurtowniach - a tu ceny oscylują między 55 a 75 (ja kupiłem okazyjnie za 50 ) - ale jak wspomniałem warto - jeżeli ktoś chce mieć świetny model F4U-1 ; a mniemam że i pozostałe wersje są niezgorsze i bazują na tych samych wypraskach, więc u mnie będą kolejne

A co do OWL to zapłaciłem ok.32PLN

Gabriel Giemza napisał(a):A co do OWL to zapłaciłem ok.32PLN

Spoko. Pomylilem pospiesznie ten zestaw z zestawem do Ventury, którego jestem posiadaczem....

zegeye napisał(a):

skusz napisał(a):No, no bardzo mnie zaciekawił ten temat, będę kibicował. Mam Hasegawę, tylko że ma wypukłe linie.

To przeryj je

Nie podpuszczaj mnie, jestem na końcowym męczeniu Spita i jakiegoś nocnika będzie mus napocząć

Ja w swoim przerylem. (dla przypomnienia:http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=6615)
Nie jest to takie straszne.... I dalej podpuszczam .....bede musial w swojej Judy podlubac bo tylko gadam a temat stoi..

zegeye napisał(a):Ja w swoim przerylem. (dla przypomnienia:http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=6615)
Nie jest to takie straszne.... I dalej podpuszczam .....bede musial w swojej Judy podlubac bo tylko gadam a temat stoi..

Model świetny (żeby mi choć w minimalnym stopniu wyszedł taki to będę hepi i to bez "rycia" )

I nie ma co czekać - trzeba działać - może i mnie coś ruszy w kierunku "nocnych samurajów"

U mnie prace trwają, wkrótce foty z postępu na tym polu

Zamieszczam kilka fotek z postępu prac

To dosc wczesny corsarz...nie wiem czy w kokpicie nie powinien miec bronze green, a we wnekach podwozia jakis ''salmon'' łososiowy czy cos takiego.... może ktoś bardzij wyznający się podpowie?

zegeye napisał(a):To dosc wczesny corsarz...nie wiem czy w kokpicie nie powinien miec bronze green, a we wnekach podwozia jakis ''salmon'' łososiowy czy cos takiego.... może ktoś bardzij wyznający się podpowie?

Niestety sugestia przyszła za późno - kadłub złożony, przy podwoziu da się zmienić

A oto kolejne foty;

Wlot na kadłubie i zlikwidowany otwór pod maszt antenowy




Celownik



Zaślepiony otwór zewnętrznego km'u

Model zamknięty, czas na malowanie:
Przygotówka:

Ciekawe !!