Strona 1 z 2

Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2018, 22:42
przez Bolo07
Dobry wieczór,

Dawno już nie dawałem Wam okazji do pośmiania się z moich ulepków, więc czas to nadrobić.
Śmiech to zdrowie, więc odkurzyłem pudełko:

Obrazek

W środku, jak to u Tamki, kilka ładnych wyprasek, zestaw wyraźnie był przygotowany pod wersję FB Mk VI, stąd taka a nie inna konstrukcja nosa samolotu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tyle oferuje producent zestawu.

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: wtorek, 17 lipca 2018, 22:48
przez Bolo07
Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie zaopatrzył się w kilka drobnych akcesoriów:

Obrazek

Obrazek

Mam zamiar popełnić Mosquito z 307 dywizjonu i zawczasu wydrukowałem sobie litery kodowe i nr seryjny.
Co z tego wyjdzie - zobaczymy.

Obrazek

Blaszka co prawda do wersji FB Mk VI, ale wersja Mk. XII na Mk. VI bazowała, więc i sporo elementów wykorzystamy.

Ciąg dalszy nastąpi, do usłyszenia wkrótce.

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: piątek, 20 lipca 2018, 21:44
przez skusz
Ooo! zasiadam i patrzę :shock: Nocniki to jest to!

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: piątek, 27 lipca 2018, 08:57
przez Sudus
Witam.
Też chcę zbudowac ten model ale w skali 1/48 i jeśli się nie myle to Polacy na takich mosquito nie latali. Tzn z taka osłona radaru.
W dostępnych materiałach na których się opierałem - wydawnictwo AJ PRESS nr 101 Polscy piloci na Mosquito - są zdjęcia NF XII/XIII o osłona radaru jak na załączonym zdjęciu ( górny prawy róg )

Obrazek

Jak na razie nie mam pomysłu ( no i umiejętnośći :) ) jak "wystrugać taki przód.
W skali 1/24 jest konwersja
https://www.alleycatmodels.co.uk/mosqui ... 5004-p.asp

Pozdrawiam
Piotr

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: sobota, 28 lipca 2018, 16:30
przez Jostein
Hasegawa zdaje się robiła model "dwunastki" z elementami do konwersji dorzuconymi do "dwójki/szóstki". Ale o ile pamiętam. w AJ Pressie były chyba tylko zdjęcia polskich "dwunastek".

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: środa, 8 sierpnia 2018, 23:12
przez Bolo07
Hmmmm... :roll: nie mogę znaleźć źródła, ale gdzieś czytałem, że podobno XIII miały też noski jak Mk XVII, co zależało od serii produkcyjnej. Dobra, załóżmy, że nochal będzie "z pudełka".
Zacząłem cokolwiek sklejać, czyli skrzydełka i gondole silnikowe.

Obrazek

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: środa, 8 sierpnia 2018, 23:15
przez Bolo07
Skrzydełka sobie schną, a ja pobawię się troszeczkę z kabiną.

Zacząłem grzecznie w/g instrukcji, od orczyka.
No i oczywiście jednego mi pożarł "dywanowy potwór".

Obrazek

Po bezowocnej walce zdecydowałem się wyciąć z pokrywy kubka po śmietanie.

Obrazek

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: środa, 8 sierpnia 2018, 23:20
przez Bolo07
Teraz pomalowałem bezpośrednio na blaszce, przed wycięciem deski rozdzielcze kokpitu.

Obrazek

Dopiero potem podkleiłem filmem z zegarami i na koniec podmalowałem film od spodu biała farbą.

Obrazek

W porównaniu z bazową częścią z zestawu nawet nie tak tragicznie. :?

Obrazek

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: środa, 8 sierpnia 2018, 23:22
przez Bolo07
Po poskładaniu w całość wyposażenie kabiny przedstawia się jak widać:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I można pomyśleć o sklejeniu kadłuba.

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: czwartek, 9 sierpnia 2018, 14:44
przez zegeye
Fajnie idzie...

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: piątek, 10 sierpnia 2018, 23:03
przez Bolo07
Dziękuję za słowa otuchy, co będzie dalej - czas pokaże.

Dobrze, skleiłem kadłub, skrzydła i stateczniki w jedną całość.
Pasuje naprawdę idealnie.

Po całości trysnąłem Mr Surfacerem 1200.

Obrazek

Przerysowałem miękkim B ołówkiem linie łączenia sterów, nieco twardszym H pozostałe linie podziału poszycia.
Z naciskiem na słowo poszycie, bo mossie było w dużej części arcydziełem sztuki stolarskiej :lol:
Obrazek

I analogiczna operacja od dołu modelu:
Obrazek

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: piątek, 10 sierpnia 2018, 23:10
przez Bolo07
Złapałem aerograf i pełen optymizmu zasmarowałem całą ta radosną twórczość czymś, co w/g AGAMY miało być Sea Grey Medium. Że przypomina na tym zielonkawym tle miks RLM 02 z Ame Iro na motywach wraku Fiata 126 P ?
:) Mossie było drewniane, to i nieco mchem porosło.

Obrazek

Z dołu podobnie:

Obrazek

Dalej wydrukowałem sobie w skali 1:72 skan sylwetki mosquito z jakiejś gazetki. Przygotowałem taśmę maskującą i blue tac. Nieważne, że akurat miałem rysunki wersji mk XXX, liczy się obrys sylwetki.

Obrazek

Narysowałem nieudolnie na tejże sylwetce plamy kamuflażu ...

Obrazek

... i zabrałem się za maskowanie.

Obrazek

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: piątek, 10 sierpnia 2018, 23:15
przez Bolo07
I oto nieczysty zysk całego przedsięwzięcia:

Obrazek

Co z tego wyjdzie dalej, pośmiejemy się następnym razem.
Pozdrawiam wszystkich nocnych łowców i wieczornych sklejaczy, Bolek.

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: piątek, 10 sierpnia 2018, 23:20
przez Thalgonis
Pomysł z tym wycinaniem kamo z wydruku bardzo mi się podoba. Muszę go sprawdzić :-). Tyle że u mnie może być trudniej, bo się bawię większą skalą...

Re: Mosquito MkXIII Tamiya 1:72

PostNapisane: sobota, 18 sierpnia 2018, 23:24
przez Bolo07
Patent z kamuflażem rysowanym na sylwetce gdzieś podpatrzyłem, nie jest to mój wynalazek.
Gorzej, że dałem trochę za grube wałeczki z blue taca.
Obrazek

O ile samo malowanie miało być super, wyszło w tych upałach jak zawsze (może bym wreszcie retarder kupił :roll: ), to prawdziwa buba wyszła po zdjęciu maskowania:

Obrazek

Wyraźnie widać te niedomalowania na płatach, ale skoro już jest, jak jest, to postaramy się zrobić model trochę bardziej wyświechtany, niż pierwotnie miał być. Zresztą pamiętam zdjęcie Whirlwinda z jeszcze gorszym kamuflażem na skrzydle.