Strona 2 z 3

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: wtorek, 14 września 2010, 15:43
przez Adam Obrębski
Ale ładny kurdupel się robi, aż wstyd, że rzadko do szkutniczego zaglądam :P

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: piątek, 17 września 2010, 13:01
przez goldie2
Rewalacyjnie Ci to wychodzi! Aż mi wstyd, jak patrzę na twoją pracę i porównuję ze swoimi wypocinami - http://www.koga.net.pl/component/option,com_joomlaboard/Itemid,293/func,view/id,31817/catid,523/limit,6/limitstart,0/. Skąd wytrzasnąłeś tak cieniutkie druciki do wnętrza kiosku? Próbowałem z 0.2 mm i za grube to wszystko było, w końcu poddałem się. Gratuluję cierpliwości, trzeba jej aż nadmiar w walce z przeskalowanymi blaszkami. W połowie pracy stwierdziłem, że lepiej zbudować ten model od podstaw. Za jakiś czas pewnie będę kontynuował, jednak chyba nabawię się przy Tobie kompleksów ;)

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: sobota, 18 września 2010, 01:58
przez donalyah00
Dziękuję za miłe słowa.

goldie2 - jestem pod wrażeniem wykonanej pracy! Zastanawiają mnie tylko wgłębne linie podziałowe na zbiornikach. W oryginale wszystkie linie były wypukłe - spawy.
goldie2 napisał(a):Skąd wytrzasnąłeś tak cieniutkie druciki do wnętrza kiosku? Próbowałem z 0.2 mm i za grube to wszystko było, w końcu poddałem się.

Chodzi Ci o podłogę kiosku? Wykorzystałem tam siatkę z torebek białej herbaty Liptona.

Krótka aktualizacja:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kadłub został pokryty surfacerem, ponaklejałem też okręgi z folii aluminiowej na wszystkie mosiężne imitację czujników hydrolokatora. Wydaje mi się, że sama folia ponaklejana na gładki, niepodziurawiony kadłub przyniosłaby najlepszy efekt.
Wykonałem od podstaw kotwicę - ta z zestawu fototrawionego była za duża.

Kiosk otrzymał większość wyposażenia - brakuje jeszcze peryskopów i relingu.
Obrazek

Coś mi się wydaje, że w przyszłym tygodniu będzie malowanie. ;o)

CDN.

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: sobota, 18 września 2010, 08:26
przez Jaho63
Marku przy takich delikatnych elementach stosuj klamerki do prania a nie takie wielkie zaciski stolarskie! ;o)

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: sobota, 18 września 2010, 11:27
przez goldie2
Owszem, w moim linie podziału były wypukłe, jednak pomyślałem, że przy tej skali wypukłe będą źle wyglądały po washu, dlatego w końcu zdecydowałem się na wklęsłe. Patrzę na twoją pracę i widzę ile błędów popełniłem. Detale na kiosku w twoim wykonaniu - bajka. Kadłub też pięknie ci wychodzi. Dobrze, że zdecydowałeś się zrobić niemal wszystko od początku. Moim błędem było, że słabo zbadałem materiały referencyjne i że polegałem głównie na tym co dostałem w zestawie.
To moja pierwsza praca w takiej skali, straszna męczarnia :), muszę się jeszcze sporo nauczyć i wzrok wyostrzyć. Dzięki za tą relację, naprawdę miło popatrzeć.

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: niedziela, 26 września 2010, 23:28
przez donalyah00
Bardzo dziękuję za miłe słowa. :oops: Może skusisz się aby kontynuować swoją relację także tutaj?

Miało być już malowanie, ale nie zdążyłem z przygotowaniami. Posunąłem jednak prace o krok do przodu:
Obrazek
Polery wykonałem z mosiężnej rurki Griffona o średnicy 0,4 mm. Uchwyty wewnątrz polerów to cienka folia aluniniowa.
Śruby tradycyjnie - z pociętych pod kątem profili PS.

CDN.

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: poniedziałek, 27 września 2010, 00:00
przez Jaho63
Marek, Ty "masz śrubę", ups nawet dwie! :)
P.S. Marku mam pytanie. Gdzie trzymasz swój cały warsztacik? W pudełku po butach? :mrgreen:

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: poniedziałek, 27 września 2010, 00:26
przez lejgo_inc
Myślę że nie zdradzę wielkiej tajemnicy, jak powiem że faktycznie w pudełku, tylko nie po butach a po rafaello :)
Z polerami to trochę pojechałeś. Jeżeli dobrze pamiętam plany, to uchwyt w środku był łapany jeszcze śrubą którą doskonale widać z zewnątrz takiego polera :>

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: poniedziałek, 27 września 2010, 00:33
przez donalyah00
:)
Polery były jednym z przyjemniejszych momentów. Ile za to namordowałem się z wycięciem piór w śrubach...

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: poniedziałek, 27 września 2010, 08:59
przez ZzB
donalyah00 napisał(a):Ile za to namordowałem się z wycięciem piór w śrubach...

...a najgorsze jest to, że wszystkie operacje trzeba wykonywać na .... bezdechu... ;>

Tak patrzę na Twoje boje z 'ciągniętym" plastikiem...
Jesteś wstanie oszacować, jaką MINIMALNĄ grubość jesteś wstanie osiągnąć ? (znaczy czy to jest 0.1 mm czy mniej....)
Bo szukam sposobu na przebicie głową pewnego muru....

Pozdrowionka
ZzB

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: poniedziałek, 27 września 2010, 09:20
przez donalyah00
Tak na oko (porównując z miedzianym drutem 0,02 mm) wydaje mi się, że niektóre nitki potrafią mieć grubość 0,04-0,05 mm. Dodam, że praktycznie zawsze takie nitki są fragmentem łuku. Można wiedzieć nad czym się zastanawiasz?

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: poniedziałek, 27 września 2010, 12:39
przez spiton
świetny kiosk !!! Reszta też super . No i dział szkutniczy odżył ,-))

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: wtorek, 12 października 2010, 23:36
przez donalyah00
Dzięki Sebastian!

Końcówka przygotowań do malowania. Kiosk (dołożyłem reling) i wystające z niego elementy:
Obrazek

Działko 20 mm:
Obrazek
Uchwyty w tylnej jego części to kolejny element z blaszki Mirage'a, który wykorzystałem w modelu.

Model otrzymał dziś podkład z czarnego matu GS (foty jutro). Spróbuję jutro położyć jaśniejszy szary.

CDN.

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: wtorek, 12 października 2010, 23:38
przez Adam Obrębski
Robi wrażenie.

Re: U-60, Uboottyp IIc, Mirage 1:400

PostNapisane: wtorek, 12 października 2010, 23:41
przez spiton
Marek, wybierasz się do Krakowa, albo do Bytomia ??