Ja o chlebie, Ty o niebie. Akurat co do koślawości gretingu,to czy on przyklejony czy nie, to jakie ma znaczenie?
![Obrazek](http://i356.photobucket.com/albums/oo1/grzegorz75/kulfon.jpg)
Zobacz jak rozjeżdżają się deski. W miejscach zaznaczonych elipsami nie ma luzu, wystarczającego na korektę tegoż elementu, wycięty jest też fragment na konsolę i wszystko ścisło leży względem siebie. Gdziekolwiek podpiłujesz, to będzie koślawo. Nity zrobiłeś wklęsłe. Przy tej skali ? Masz przecież tak szczegółową dokumentację, wszędzie na temat zgodności z oryginałem masz coś do powiedzenia tonem, jakby wszyscy byli debilami, a Ty znawcą dogłębnym śledczym, wytykasz błędy zestawów, że nadają się tylko do śmietnika, a tu co widać ??? Wklęsłe krzywo zrobione nity, koślawe gretingi, falochron jak fala Dunaju, krzywe i nierówne okna- te z boku nadbudówki w tylnej części powinny być jednakowe... Można by tak dalej.
Jeżeli nitów nie chciało Ci się robić pojedyńczo, można było zrobić je radełkiem. Ale wypukłe, czyli zrobić lustrzane odbicie poszczególnych ścian (płyt) z 25mm polistyrenu, nagnieść nity i przykleić to na właściwe ściany. Lustrzane odbicie zrobić jest prosto. Płytę( ścianę) właściwą smarujesz punktowo klejem CA, naklejasz na polistyren 0,25mm, odcinasz dookoła nożem, po czym odrywasz od właściwej ściany (płyty). Sposobów jest kilka. Okna też robi się inaczej, jeżeli mają być prostokątami.
Proponuję mniej atakować młodszych i mniej zaawansowanych modelarzy, nie wytykać im błędów i ostro krytykować, podczas gdy samemu prezentuje się coś, co pokazałeś. Skupić się na staranności przy wykonywaniu detali, a nie na śledztwie czy zawias klapki był pół milimetra w lewo czy w prawo.