Modelarstwo z pasją

VI Memoriał T.Rackiego
I znów wracam z wystawy obwieszony
tym razem 2 miejsce i srebro


A tak już wygląda półka modelu

Ponownie gratulację.
Widziałem go wczoraj i dzisiaj. Fajnie to wszystko masz zmechanizowane.
Tu się świeci, tam kręci, otwiera a z uwdzie torpedy wyskakują

Wracamy do budowy
Nareszcie skończyłem miny, które znajda się na rufie S-38
troszkę na nich pyłu ze szlifowania kolejnych elementów modelu, ale zauważyłem go dopiero na zdjęciach i już są czyściutkie





Teraz pracuję nad wykończeniem sterówki

Dziś kolej na sterówkę i maszt
W sterówce pojawiły się szyby, wirująca wycieraczka, ramki okien i drzwi suwane
Masz został polutowany na gotowo, wyposażony we wszystkie duperele oraz światło pozycyjne.
Ze światłem pozycyjnym miałem spory zgryz bo chciałem zrobić świecące
jeden biegun zasilania jest puszczony zgodnie z założeniem przez maszt, z drugim było ciekawiej.
Nie chciałem dać zbyt grubego kabla bo szkaradnie by to wyglądało i nie dałoby mi to spokoju,
przylutowałem wiec żaróweczkę do masztu zabezpieczyłem wszystko i prysnąłem podkładem.
Tak maszt jak i kabelek biegnący po nim do zasilania żaróweczki, następnie za pomocą kleju CA przykleiłem drucik do masztu i sprawdziłem czy niema zwarcia
całość jeszcze raz pokryłem cienka warstwą podkładu a potem położyłem kolor bazowy
Tym sposobem mam oświetlenie na maszcie a kabelek na maszcie ma tylko 0,2mm co mnie bardzo satysfakcjonuje, bo tak powinno być :jupi2:
Na maszcie brakuje tylko dzwonu okrętowego który zawiśnie na tym śmiesznym haczyku, a zgodnie z moim zwyczajem nastąpi to w tym samym czasie co zawieszenie bandery










Teraz biorę się za składanie wiatrochronów i wyposażanie celownika torpedowego

Mała rzecz a cieszy
Nadbudówka doczekała się wiatrochronu

Mostek został ukończony :jupi2:
Jedyne co w nim jeszcze zrobię to powieszę dzwon okrętowy
Załoga będzie w tej konfiguracji (kapitan będzie miał zmienioną prawą rękę i przystawioną lornetkę do oczu) i po pomalowaniu wróci na te miejsca, oczywiście będzie jeszcze załoga na całej sznelłajbie








Mam nadzieje że się wam to spodoba

Podoba się, podoba.
Nie wiem czy to wina zdjęcia ale ta przeszczepiona ręka koleszki, który na wpół wystaje z drzwi mostku to zbyt długa jest.
Jakby ją trzymał w dół to bez schlania mógłby się podrapać pod kolanem.

on się wychyla ze sterówki więc tak to wygląda
Ale masz racje na zdjęciu zabawnie wygląda

Korowiow napisał(a):Podoba się, podoba.
Nie wiem czy to wina zdjęcia ale ta przeszczepiona ręka koleszki, który na wpół wystaje z drzwi mostku to zbyt długa jest.
Jakby ją trzymał w dół to bez schlania mógłby się podrapać pod kolanem.

Fajnie Ci to przejęzyczenie wyszło, ja też na trzeźwo mogę podrapać się pod kolanem.

No nieźle. Dopiero jak o tym napisałeś to zauważyłem ,że zamiast schylania jest schlanie - niezła beka

Korowiow napisał(a):No nieźle. Dopiero jak o tym napisałeś to zauważyłem ,że zamiast schylania jest schlanie - niezła beka

Głodnemu chleb na myśli

Kiedyś jedna z moich koleżanek się przejęzyczyła i powiedziała : "Głodnemu chłop na myśli". Hi,hi ta są podobno takie Freudowskie pomyłki, które dużo mówią o człowieku.

S-38 został ukończony i był już na pierwszej wystawie

dostał Srebro i ocenę w punktach 98/100 S-100 dostał 99/100 i złoto
Dziś lub jutro pokażę galerię
By pływał muszę kupić odbiornik i wszo podłączyć

S-38 na obrusie

Bardzo fajnie to wszystko pobudowałeś. Doceniam ogromny wkład pracy i przeróbki. Tak jak kolegom, serce mi się kraje, że to takie wszystko płaskie. Może jestem przyzwyczajony do innych modeli, dlatego jak podchodzę to tych dwóch Twoich to jakoś nie doznaję szoku jakie one są super, nie robią na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia. Rozumiem Twoje założenie. Modele pod jakąś Navigę czy inną shipreplicę. Rozumiesz mój sceptycyzm? Mnie i wielu modelarzom z tego jakby "światka" tyłki by poodpadały gdyby okręty były spracowane. Na takich konkursach jak ten z Ino te punkty straciłeś podejrzewam, że za ten tzw "efekt", ja na pewno za wkład pracy.

Jedno pytanie: masz jakieś dobre fotki z bliska plam kamuflażu na obu okrętach? Bo na modelach masz przejścia dość niejednorodne.

pozdrawiam i gratuluję udanych modeli! Przepraszam, że na konkursie więcej nie pogadałem z Tobą ale byłem masakrycznie zmęczony.

Ostach napisał(a):...Tak jak kolegom, serce mi się kraje, że to takie wszystko płaskie......

Ja się już przyzwyczaiłem, choć szczerze mówiąc myślałem, ze kolega BALROG ma z 80 lat i stąd ten "konserwatyzm".

Jak tam figurki. Bardzo ożywiają tą krypę.