Ostach napisał(a):Co ten biedny model Ci zrobił, że mu zafundowałeś taki los?
spiton napisał(a):Całkowicie Cię rozumiem ,-)) Jak bym robił U-Boota, pewnie też by tak wyglądał ,-))
Pozdrawiam
siara1939 napisał(a):To widziales?
Ja bym pourywal pare detali- jak dzwonek na tyle kiosku i moze poszarpal troche barierki, detal peryskopow itp.
Kibicuje- ciekaw jestem co z tego wyjdzie.
dewertus napisał(a):Pierwsza odsłona modelu zrobiła na mnie niesamowite wrażenie, ale druga przedstawiająca wrak to mnie całkiem dobiła - robi wrażenie!
Świetny model!!!![]()
Klejenie w konspiracji - po części znam ten ból, chociaż u mnie wynika raczej z barku czasu. Także modeluje głownie w późnych godzinach wieczorno-nocnych przez co nadal nie mogę wypróbować otrzymanego niedawno kompresora - obawiam się, że obudzi juniora (czekam z utęskieniem na urlop w okresie świąteczym, może się wreście uda)
pzdr.
Hubert
Tailgunner napisał(a):Zarwanie nocy to nie problem , ale pracujący kompresor niestety tak. Myślę coraz poważniej o wielkiej butli ze sprężonym powietrzem.
Jaho63 napisał(a):Musiał "klapnąć" na dno blisko czynnego wulkanu?Sorry, bardziej podobał mi się w pierwszej wersji.
piotr dmitruk napisał(a):Dobrze jest, posadź pąkle.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości