Postanowiłem dorobić kawałek oceanu i do tego okrętu.
Po długim namyśle z czego uformować mój ocean, zakupiłem dużą puchę szpachli samochodowej poliestrowej.
Pewni śmierdzi tak, że fix, ale nie bardzo miałem wybór.Poza tym jest wiosna, i można oprawiać modelarstwo plenerowe ,-)). Prawie 2 kg tego specyfiku to tylko 34 PLN, czyli można by rzec, że cena do zaakceptowania.
![Obrazek](http://images8.fotosik.pl/252/6c7d279fa86490d0.jpg)
Okręt w międzyczasie wzbogacił się o tent na pokładzie rufowym, który pewnie trzeba będzie urwać, bo po co komu tent podczas sztormu.
Zrobiłem dwa szkice przebiegu fal:
![Obrazek](http://images8.fotosik.pl/252/fbd8d463b69cefb0.jpg)
![Obrazek](http://images8.fotosik.pl/252/e550147ac93b1ff7.jpg)
Działa artylerii głównej będą powykręcane w taki sposób, żeby nie brały wody. Miałem gdzieś taka fotkę, ale chwilowo nie mogę jej znaleźć.
To chyba tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam