U-552 SBS Revell 1/72

[shivadog]

Wiesz co, mam proste rozwiązanie odlej sobie te oliwki z ołowiu, to jest świetny materiał do tego typu prac.
Dziecięciem będąc robiłem odlewy czaszek do "biżu"

[Ralf_S]

Hej

Siara - gratuluję mistrzowskiego warsztatu.
Podaj jakie mają być wymiary tych izolatorów. Może coś zaradzimy
A swoją drogą to u dziadków na wsi miałem w łapach taki właśnie porcelanowy izolator. Już go nie znajdę, ale to była dla mnie intrygująca "zabawka"* i jej obraz pozostał mi w pamięci

*Dla Tych, co nie pamiętają, to na początku lat 80tych nawet pudełko po uniwersalnym kremie Nivea było porządaną zabawką , a łódki z kory były moimi pierwszymi modelami

Pozdrawiam
Ralf_S

[siara1939]

Ralf_S- zobacz od tego momentu: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=31&t=1907&st=0&sk=t&sd=a&start=765
Tam zaczela sie dyskusja o nich.
Izolatory maja po 2 mm dlugosci w tej skali i musza miec naciecia na linke. Poczytaj - tam wszystko objasnilem i nawet zbudowalem izolator matke, ale problem jest jej uzyc do odlewow ze wzgledu na rozmiar elementu.
Jestem pewien, ze z czasem cos wymysle, ale narazie brakuje mi pomyslow.
Jak to mowia-" ...musi sie jak figa ucukrowac i jak tyton ulezec..."

[Kamil Feliks Sztarbała]

ale problem jest jej uzyc do odlewow ze wzgledu na rozmiar elementu.

bez dobrej pompy to istotnie, można sobie odpuścić wszelkie próby..

[Robspad]

Po wielu latach rozbratu z czynnym modelarstwem, doznałem natchnienia. Kiedyś tam bawiłem się głownie figurkami, nawet skrobnąłem parę artykulików do jednego z pism modelarskich, ale kto o tym dziś pamięta. Zamierzchła przeszłość. Świat poszedł ostro naprzód.
Kolega Sergiusz powiedział mi abym zajrzał na to forum. Trafiłem na ten wątek i przeczytałem wszystko od samego początku. Przez Ciebie kolego Siara siedziałem przed monitorem od późnego popołudnia do 5 nad ranem. Ale nie żałuję, czytało się to nie gorzej, niż jakąś dobrą powieść przygodową. Ten wątek stał się od razu jednym z ulubionych moich wątków.
Jestem pełen podziwu, dla Twojej pasji i wkładu pracy oraz podejścia do modelarstwa.
Od razu zapałałem chęcią sklejenia czegoś. Siara jesteś człowiekiem renesansu, jak widzę znasz się nie tylko na zaplataniu szprych w kołach motocykli, ale i na ogrodniczych nasadzeniach. To mi się podoba!

Zastanawiałem się nad tymi izolatorami do naciągów. Mój pomysł jest taki, abyś wykorzystał do tego kulki od ołowianych ciężarków wędkarskich. Trzeba dobrać odpowiednią gramaturę. Z reguły są one nacinane, więc na samym początku trzeba będzie popracować nad tym, aby to zlikwidować. Potem takie kuleczki można formować na odpowiednim kopycie. Na pewno dasz sobie doskonale radę ze zbudowaniem takiego kopyta. Według mnie forma kopyta powinna wyglądać jak podłużne korytko. Po bokach ścianki a dno obłe - ukształtowane tak, jak izolatory w przekroju poprzecznym. Do tego górny element, ukształtowany podobnie jak dno.
Forma powinna zadziałać na takiej zasadzie, że wsypujesz kuleczki do środka korytka i wałkujesz je (tak jak ciasto) w tej formie do uzyskania odpowiedniego kształtu. Potem wystarczy ostrą żyletką ponacinać odpowiednie wcięcia na liny.
Trzeba pamiętać, że ołów łatwo się utlenia, dlatego gotowy element należałoby polakierować.

Może to i pracochłonna metoda ale, kto jak kto, dla Ciebie Siara, to chyba żadna przeszkoda. Nic innego nie udało mi się w tej chwili wymyślić. Może ktoś udoskonali ten pomysł.

[ZzB]

Izolatory maja po 2 mm dlugosci w tej skali i musza miec naciecia na linke. (...)zbudowalem izolator matke, ale problem jest jej uzyc do odlewow ze wzgledu na rozmiar elementu.

Hej.
Wydaje mi się, że przy dobrym silikonie i dobrej żywicy da się to zrobić nawet bez pompy.
Cały "witz" polega na zrobieniu formy.
Wydaje mi się, że powinieneś postąpić tak:
- do jednego z węższych końców izolatora dokleić kawałek plastikowego pręcika (odlewy też go będą miały, ale odcięcie od czoła nie powinno sprawić trudności.
- na płytę CD (albo coś podobnie równego) pacnąć kulkę plasteliny.
- w plastelinę wcisnąć doklejony pręcik tak, żeby czoło izolatora dotykało plasteliny.
- obudować formę (LEGO rulez)
- zalać silikonem (najpierw dokładnie wysmarować odrobiną silikonu "matkę" - najlepiej przy pomocy wykałaczki - chwilkę poczekać, niech zacznie spływać, a dopiero potem zalać resztę formy)
- żeby masowa produkcja miała sens będziesz potrzebował kilka takich form
- do odpowietrzenia tak małego odlewu wystarczy "zamieszanie" żywicy w formie (znowu wykałaczka). Nadmiar żywicy niech gromadzi się NAD izolatorem ( w tej części, w której była plastelina)
- możesz też pokusić się o formę dwuczęściową (a odlew robić jako "wycisk"). Zabawy mniej ale dookoła odlewu dostaniesz cieniutką błonkę żywicy, którą trzeba będzie potem usunąć. Jak chcesz - opiszę dokładnie tą drugą metodę (osobiście używam jej do odlewania ludzików w 1:350 - wysokość figurki to 5mm, każda ma ręce,nogi i głowę )

Pozdrowionka
ZzB

[siara1939]

Kolega Sergiusz powiedział mi abym zajrzał na to forum. Trafiłem na ten wątek i przeczytałem wszystko od samego początku. Przez Ciebie kolego Siara siedziałem przed monitorem od późnego popołudnia do 5 nad ranem. Ale nie żałuję, czytało się to nie gorzej, niż jakąś dobrą powieść przygodową. Ten wątek stał się od razu jednym z ulubionych moich wątków.
Jestem pełen podziwu, dla Twojej pasji i wkładu pracy oraz podejścia do modelarstwa.
Od razu zapałałem chęcią sklejenia czegoś. Siara jesteś człowiekiem renesansu, jak widzę znasz się nie tylko na zaplataniu szprych w kołach motocykli, ale i na ogrodniczych nasadzeniach. To mi się podoba!

Wow! Jaki entuzjazm! Musialo Ci sie podobac Robspad- jest mi niezmiernie milo.
Takie wypowiedzi sa zaplata za wszystkie trudy przy tym modelu.

Chyba zdecyduje sie jednak na te izolatory z oliwek olowianych- wedkarskich. Nie mam doswiadczenia w odlewaniu elementow, ani warsztatu do tego.
Jestem pewien, ze uda mi sie takie oliwki znalezc, a ze sezon wedkarski u nas sie zaczyna za tydzien, wiec na pewno przy wizycie w sklepie w celu uzupelnienia ekwipunku, cos mi sie uda wypatrzec.
Dzieki za porady.

[spiton]

Tak czy inaczej czekamy z niecierpliwością na kolejny ruch Siary.
PS. Czytam sobie właśnie wspomnienia Topp' a :-))).
Pozdrawiam

[Robspad]

Tak przy okazji, parę filmików - przechwycenie U-505 itp.
http://www.realmilitaryflix.com/public/704.cfm
http://www.realmilitaryflix.com/public/606.cfm?sd=55
http://www.realmilitaryflix.com/public/704.cfm?sd=56
http://www.realmilitaryflix.com/public/459.cfm

[Rychu]

Witam serdecznie wszystkich modelarzy
Tak w skrócie jestem początkującym modelarzem
Od dłuższego czasu obserwuje tą relacje bardzo mi się podoba zwłaszcza na temat dużo ciekawych pomysłach jak co zastąpić itd.
Mam pytanie do kolegi siary, jak zamierzasz zrobić banderę na uboota chodzi mi o materiał
czy to jakieś płótno papier itd. Jak zamierzasz nanieść kolory na ów banderę a może planujesz z gotowej bandery skorzystać.
Interesuje mnie to ponieważ sam się z tym borykam jak ją zrobić tą banderę
Serdecznie pozdrawiam.

[siara1939]

Witaj Rychu.
Z zalozenia moj U-Boot bedzie przedstawial jednostke podczas akcji bojowej i jako tako mial bandere schowana. Bandera byla zakladana tylko do wychodzenia i wchodzenia do portu.
Mam jednak dla Ciebie rade. Popatrz tu: http://amp.rokket.biz/flags.shtml
Mam nadzieje, ze Ci pomoglem.

[Rychu]

Dzięki kolego za pomoc coś popróbuje z tą banderą
może jakieś wydruki na różnych materiałach zobaczymy, podobny link znalazłem
http://www.freetimehobbies.com/index.as ... odID=44284
pozdrawiam

[Czesio]

Robspad napisał :
Zastanawiałem się nad tymi izolatorami do naciągów. Mój pomysł jest taki, abyś wykorzystał do tego kulki od ołowianych ciężarków wędkarskich. Trzeba dobrać odpowiednią gramaturę. Z reguły są one nacinane, więc na samym początku trzeba będzie popracować nad tym, aby to zlikwidować.

wystarczy coś takiego :
http://www.sklep.zienrex.pl/szczypce-wielofunkcyjne-kamatsu-pi-2196.html?image=0&osCsid=kdgqzbajccjqf
cena ok.20zł zależy od sklepu. Skrzypce mają funkcję zaciskania ciężarków które po zaciśnięciu są idealnie okrągłe:D. Zostaje je tylko naciąć gorącym skalpelem.

PZDR

[Robspad]

Żeby trochę pobudzić kol. Siarę do działania zamieszczam kilka fotek.
Może będą także przydatne, bo widać ładnie kilka detali.

[Ostach]

Robspad, wiem, że może trochę się wcinam, ale czy nie miałbyś więcej fotek takiego okrętu jak na zdjęciu? Chodzi o VIIC/41. Czy te rury przy kiosku zawsze występowały gdy zamontowane były chrapy?